Australian Open. Rublow pokonał ostatniego reprezentanta gospodarzy, fenomenalny występ Dżokovicia
Andriej Rublow stoczył pasjonujący pojedynek z Alexem de Minaurem, po którym ostatni Australijczyk odpadł z turnieju. Coraz wyższą formę w Melbourne prezentuje natomiast Novak Dżokovic, który całkowicie zdominował Adriana Mannarino.
Pojedynek Andrieja Rublowa z Alexem de Minaurem zapowiadał się na najciekawszy ósmego dnia turnieju i rzeczywiście nie rozczarował. Obaj tenisiści zaprezentowali mnóstwo długich wymian na niesamowitej intensywności. Spotkanie przez większość czasu było niezwykle fizyczne i wyrównane, a żadnemu z zawodników nie udawało się przejąć inicjatywy.
Gdy Alex de Minaur wyszedł na prowadzenie 2-1 w setach, kibice zgromadzeni na Rod Laver Arenie zyskali jeszcze więcej wiary na pozytywne zakończenie tego starcia. Niestety dla nich i samego zainteresowanego sytuacja na korcie znacznie się odmieniła. W czwartej partii Rublow od razu przełamał Australijczyka i uzyskanej przewagi nie oddał już do końca seta.
Można było zauważyć, że powietrze zeszło z de Minaura, a w decydującym secie sytuacja dla niego jeszcze się pogorszyła. Można zaryzykować stwierdzenie, że Australijczyk zapłacił ogromną cenę za mnóstwo energii włożonej w pierwsze trzy partie.
Andriej Rublow zwyciężył 6:4, 6:7(5), 6:7(4), 6:3, 6:0 i awansował do dziesiątego w karierze wielkoszlemowego ćwierćfinału. Bilans w tej fazie najważniejszych imprez na świecie ma jednak fatalny – 0-9. Aby przełamać tę serię, będzie musiał pokonać rewelacyjnie dysponowanego w tegorocznym Australian Open Jannika Sinnera. Włoch pokonał Karena Chaczanowa 6:4, 7:5, 6:3 i jako jedyny tenisista w stawce dotarł do najlepszej ósemki bez straty seta.
Awans do ćwierćfinału uzyskał również Novak Dżokovic. Lider światowego rankingu pierwsze dwie partie w meczu z Adrianem Mannarino zwyciężył… 6:0. W trzecim secie Francuz ugrał wprawdzie trzy gemy, lecz było to zdecydowanie za mało, aby móc nawiązać jakąkolwiek walkę z 10-krotnym mistrzem Australian Open.
Serb jest na dobrej drodze do kolejnego tytułu w Melbourne, ale do tego sukcesu brakuje mu jeszcze trzech zwycięstw. Najbliższy jego przeciwnik, Taylor Fritz, znalazł się w najlepszej ósemce turnieju po świetnym występie w czwartej rundzie przeciwko Stefanosowi Tsitsipasowi. Amerykanin pokonał wyżej rozstawionego Greka 7:6(3), 5:7, 6:3, 6:3.
Wyniki
Czwarta runda gry pojedynczej:
Novak Dżokovic (Serbia, 1) – Adrian Mannarino (Francja, 20) 6:0, 6:0, 6:3
Jannik Sinner (Włochy, 4) – Karen Chaczanow (15) 6:4, 7:5, 6:3
Andriej Rublow (5) – Alex de Minaur (Australia, 10) 6:4, 6:7(5), 6:7(4), 6:3, 6:0
Taylor Fritz (USA, 12) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 7) 7:6(3), 5:7, 6:3, 6:3