Wimbledon. Świątek nie zagra w deblu
Iga Świątek była we wtorek obecna na inauguracji programu Dobra Drużyna PZU w Raszynie. 20-latka spotkała się z dziennikarzami i zdradziła między innymi plany na najbliższe tygodnie. Poinformowała także o zrezygnowaniu z udziału w grze podwójnej na rozpoczynającym się pod koniec czerwca Wimbledonie.
Najlepsza polska tenisistka niedawno wróciła do kraju po udanym występie na kortach Rolanda Garrosa. W rozmowie z Interią opisała między innymi plany na sezon na kortach trawiastych. – Kilka dni spędzę w Polsce na treningach, a później pojadę do Eastbourne. To specyficzna nawierzchnia, a w zeszłym roku w ogóle nie mieliśmy okazji, żeby na niej zagrać. Mimo tego, że wygrałam juniorski Wimbledon, to wciąż czuję, że nie rozumiem do końca trawy. Myślę, że będę potrzebowała jeszcze kilku lat, żeby się jej nauczyć. W najbliższych tygodniach nie nastawiam się na konkretne wyniki sportowe, lecz na naukę i zbieranie doświadczenia – powiedziała tenisistka.
W Paryżu mistrzyni imprezy z 2020 roku osiągnęła ćwierćfinał singla i finał gry podwójnej. Na Wimbledonie 20-latka zagra jednak tylko w grze pojedynczej. – Jeśli chodzi o Wimbledon, zdecydowaliśmy, że nie będę grała debla, bo warto jest odpocząć i skoncentrować się na singlu. Przyznam, że ostatnie tygodnie były dla mnie bardzo wymagające. Myślę, że pojawi się jeszcze okazja, żeby zagrać debla w tym roku – wyjaśniła Świątek.
Trzeci wielkoszlemowy turniej w sezonie rusza 28 czerwca i potrwa do 11 lipca.