Charleston. Milowy krok Świątek! Zawodniczka z TOP 100 nie dała jej rady

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto:

Iga Świątek w 2. rundzie turnieju w Charleston (pula nagród: 80 tys. dolarów) pokonała 6:4, 6:1 Marianę Duque-Marino. Dla 16-letniej Polki to pierwsze w karierze zwycięstwo nad tenisistką z TOP 100. 

Nasza utalentowana reprezentantka na kortach ziemnych w Charleston nie przegrała jeszcze ani jednego seta. Najpierw bez trudu przebrnęła przez 3-stopniowe kwalifikacje, a później, w pierwszej rundzie turnieju głównego, ograła 6:0, 6:2 Emmę Navarro. Nie ulegało najmniejszej wątpliwości, że Świątek znajduje się w wysokiej formie, jednak do meczu 1/8 finału nie podchodziła w roli faworytki. Z tej pozycji startowała rozstawiona z numerem trzecim Mariana Duque-Marino, która w rankingu WTA notowana jest obecnie na 95. miejscu.

Pojedynek Polki z Kolumbiją miał dodatkowy smaczek, ponieważ obie zawodniczki spotkały się ze sobą przed tygodniem, w 1. rundzie turnieju w Charlottesville. Duque-Marino wygrała wówczas 7:6(3), 6:3, a następnie triumfowała w całych zawodach. Już wtedy w kierunku Świątek sypały się pochwały. W swoim debiucie w turnieju z pulą nagród 80. tys. dolarów potrafiła przeciwstawić się specjalistce od gry na kortach ziemnych.

Od tamtych wydarzeń nie minęło jeszcze dziesięć dni, a Świątek dostała okazję do rewanżu. Wykorzystała ją bezbłędnie. Zwycięstwo 6:4, 6:2 to największy sukces w jej dotychczasowej karierze. Co ważne i warte zapamiętania, po raz pierwszy pokonała zawodniczkę sklasyfikowaną w czołowej setce rankingu WTA. I to w jakim stylu! Duque-Marino niemal przez cały czas musiała gonić wynik. W pierwszym secie – teoretycznie bardziej wyrównanym – ani razu nie objęła prowadzenia. Miała co prawda break-pointa na 5:4, ale Świątek odparła jej atak, a po chwili sama cieszyła się z wygrania pierwszej odsłony rywalizacji.

Drugi set rozpoczął się od przełamania na korzyść rozstawionej z numerem trzecim Kolumbijki, ale później doszło do uderzenia polskiego tornada. Świątek wygrała pięć gemów z rzędu i szanse rywalki na odwrócenie losów rywalizacji zmalały niemal do zera. Z postawieniem przysłowiowej kropki nad ,,i" nie było większych problemów. Świątek wykorzystała drugą piłkę meczową i zasłużenie wygrała 6:4, 6:2. Spotkanie trwało godzinę i 25 minut.

Ćwierćfinałową przeciwniczką Świątek będzie jedna z reprezentantek gospodarzy, Grace Min lub Irina Falconi. 


Wyniki

Druga runda singla:

Iga Świątek (Polska) – Mariana Duque-Marino (Kolumbia) 6:4, 6:2