Gauff: moja córka nie miała depresji
Coco Gauff opublikowała ostatnio osobisty wpis na portalu Behind The Racquet, w którym przyznała, że ma za sobą naprawdę trudne chwile. Kibice zaczęli poważnie martwić się o młodą tenisistkę. Corey Gauff przyznał, że jego córka nie zawsze radziła sobie z presją, ale zapewnił, że u 16-latki nigdy nie zdiagnozowano depresji.
Amerykańska zawodniczka w niedzielnym felietonie przyznała, że przed zeszłorocznym Wimbledonem miała sporo czarnych myśli i rozważała zrobienie rocznej przerwy od tenisa, żeby na nowo zacząć cieszyć się życiem.
– Zorientowałam się, że to co kocham, nie sprawia mi już przyjemności – przyznała młodsza rodaczka sióstr Williams. – Doszłam do wniosku, że muszą zacząć grać dla siebie, a nie innych. Przez około rok miałam depresję. To był najgorszy rok w moim życiu.
Ojciec wschodzącej gwiazdy kobiecego tenisa w rozmowie z New York Times wyjaśnił, że „depresja” nie do końca dobrze charakteryzowało problemy jego córki.
– To na pewno było alarmujące sformułowanie i wiedziałem, że to słowo zostanie podchwycone przez media. Ona nigdy nie miała klinicznej depresji, nigdy nie miała zdiagnozowanej depresji i nigdy nie widziała się z nikim w tej sprawie – zapewnił Gauff.
Coco Gauff w zeszłym roku jako najmłodsza tenisistka w historii zakwalifikowała się do Wimbledonu, gdzie dotarła później do czwartej rundy. Amerykanka zwyciężyła również w turnieju Linzu oraz razem z Caty McNally zdobyła dwa tytuły w grze podwójnej.