Oni na kortach zarobili najwięcej

/ Tomasz Górski , źródło: https://www.tennisnet.com, foto: AFP

Novak Dźoković zarobił na kortach najwięcej spośród wszystkich tenisistów. Na drugim miejscu plasuje się Roger Federer, a na najniższym stopniu podium Rafael Nadal. Wielu zawodników w najlepszej dwudziestce już zakończyło profesjonalne kariery.

Powszechnie wiadomo, że tenisiści są dobrze zarabiającymi sportowcami. Tacy gracze jak Dźoković, Nadal czy Federer zarobili na korcie już bardzo dużo – łącznie blisko 400.000.000 dolarów. Sporo zainkasowali także Ci, którzy zakończyli karierę. Poznajmy zatem Top 20 zawodników, którzy zarobili do tej pory najwięcej pieniędzy na kortach całego świata:

20. Andy Roddick – 20.640.000 $

19. Lleyton Hewitt – 20.890.000 $

18. Alexander Zverev – 20.980.00 $

17. Ivan Lendl – 21.260.000 $

16. Jo-Wilfried Tsonga -22.160.000 $

15. Dominic Thiem – 23.830.000 $

14. Kei Nishikori – 23.850.000 $

13. Jewgienij Kafelnikow – 23.880.000 $

12. Boris Becker – 25.080.000 $

11. Juan Martin Del Potro – 25.890.000 $

10. Marin Czilić – 27.820.000 $

9. Tomasz Berdych – 29.490.000 $

8. Andre Agassi – 31.150.000 $

7. David Ferrer – 31. 480.000 $

6. Stan Wawrinka – 34.290.000 $

5. Pete Sampras – 43.280.000 $

4. Andy Murray – 61.540.000 $

3. Rafa Nadal – 120.580.000$

2. Roger Federer – 129.950 $

1. Novak Dźoković – 143.060.000$

 

Jak widać jest spora grupa osób, która już zakończyła kariery w tym zestawieniu. Jednak największe pieniądze w tenisie zarabia się w obecnych czasach. Przepaść choćby między Nadalem a Samprasem jest gigantyczna. Warto zaznaczyć, że wszystkie zarobki są policzone w dolarach amerykańskich.

Bracia Bryanowie jak Carla Suarez Navarro?

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/www.tennisworldusa.org, foto: AFP

Tegoroczny występ na US Open miał być pożegnalnym dla Mike’a i Boba Bryanów. Niepewna sytuacja, jeżeli chodzi o tegoroczną edycję amerykańskiego szlema sprawiła, że pod znakiem zapytania stoi zakończenie kariery przez jeden z najbardziej utytułowanych duetów.

– W ostatnich 21 latach byliśmy wdzięczni, że mieliśmy okazję spełniać swoje marzenia na kortach tenisowych. To była magiczna podróż, ale chcemy ją zakończyć, dopóki jesteśmy jeszcze zdrowi i nadal zdolni do wygrywania – mówił w listopadzie Bob Bryan.

Panująca od końca lutego pandemia koronawirusa może sprawić, że bracia Bryanowie będą zmuszeni zmienić plany. Jak przyznał w rozmowie z portalem atptour.com Mike, brana jest pod uwagę opcja występów w roku 2021.

– Zawsze mówiliśmy, że ostatnim turniejem, w którym weźmiemy udział, będzie US Open. Obecna sytuacja na świecie i w tourze sprawia, że musimy się wstrzymać z decyzją. Niewykluczone jest, że w związku z niemożliwością pożegnania się z publicznością w Nowym Jorku, będziemy rywalizować na zawodowych kortach również w kolejnym sezonie – przyznał Mike, który obecnie spędza czas w domu, z żoną, w oczekiwaniu na narodziny pierwszego syna.

Tym samym Mike’a i Boba Bryanów może spotkać podobny los co Carlę Suarez Navarro oraz Leandra Paesa. Zarówno Hiszpanka, jak i Hindus planowali zakończenie kariery po tym sezonie. Obecna sytuacja sprawiła jednak, że prawdopodobnie zobaczymy ich na zawodowych kortach także w przyszłym roku.

We wrześniu premiera książki Alize Cornet

/ Tomasz Górski , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

Alize Cornet przygotowuje się do wydania debiutanckiej książki. Będzie to opis życia tenisistki podróżującej po całym świecie w ramach WTA Tour. Początkowo premiera miała być w maju, ale przez pandemie opóźni się o kilka miesięcy.

Alize Cornet wyda w tym roku książkę o swoim życiu podczas WTA Tour i nie tylko. Pierwotnie miała zostać ona wejść do obiegu w maju podczas turnieju Rolanda Garrosa. Jednak przez pandemie koronawirusa będzie opóźnienie. A czytelnicy będą mogli sięgnąć po nią dopiero we wrześniu.

– Zawsze byłam wielką fanką literatury – powiedział Cornet. To wszystko moja własna praca. To połączenie autobiografii i dziennika podróży – dodała.

Dodatkowo Francuzka zdradziła, że pisze także książkę fantastyczną. Jednak ta nie będzie publicznie dostępna.

– Nie mam zamiaru publikować tego – wyjaśniła. – To tylko dla przyjemności. Lubię to robić i pomaga mi to zabić czas – podsumowała

30-latka znajduje się obecnie na 56. miejscu w rankingu WTA. Jak sama przyznaje, dobrze radzi sobie z izolacją.

-Ograniczenia nie są aż takie złe. Mogę iść do piwnicy i tam trenować, aby utrzymać formę. Choć bardzo tęsknię za kortami i pojedynkami – powiedziała.

 

Zdrowych i spokojnych Świąt!

/ Redakcja , źródło: , foto: AFP

Drodzy Czytelnicy!

Przyjmijcie od nas życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych. Życzymy Wam przede wszystkim zdrowych, pogodnych, ale również – na ile to możliwe w obecnej sytuacji – radosnych Świąt. Spędźcie je gronie najbliższych osób, mając na uwadze spoczywającą na nas odpowiedzialność. Mokrego Śmigusa-Dyngusa oraz wszelkiej pomyślności

życzy
Redakcja Tenisklubu