Tenisiści w Polsce wrócą niebawem na korty

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/www.facebook.com, foto: Tenisklub

Dobrą dla tenisistów w Polsce wiadomość ogłosiła w sobotę rano Minister Sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk. W drugim etapie przywracania życia do normalności otwarte zostaną korty tenisowe. Ma to nastąpić tuż po długim weekendzie majowym.

W ramach walki z COVID-19 tego wprowadzono liczne obostrzenia, w tym związanych z aktywnością sportową. Od 19 kwietnia rozpoczęto zdejmowanie licznych zakazów. W pierwszej kolejności m.in. zezwolono na rekreacyjne uprawianie sportu z zachowaniem odpowiednich zaleceń sanitarnych. Z kolei dwa tygodnie później (4 maja) tenisiści będą mogli wrócić na korty.

Szczegółowe ustalanie zasad, na jakich będzie możliwy powrót do tenisowej rywalizacji, jeszcze trwa. W ciągu najbliższych dni dowiemy się, jakie będą ostatecznie warunki, na jakich nastąpi powrót do gry.  Już teraz wiadomo jednak, że podczas przebywania na korcie nie będzie potrzeby zasłaniania nosa i ust.

Polski Związek Tenisowy opracował zestaw procedur obowiązujących w klubach podczas pandemii COVID-19, do których przed otwarciem kortów muszą się dostosować obiekty tenisowe:

Kontynuuj czytanie „Tenisiści w Polsce wrócą niebawem na korty”

Ons Jabeur: Powróćmy do gry podczas Indian Wells 2021

/ Tomasz Górski , źródło: tennismagazine.de, foto: AFP

Tunezyjska Ons Jabeur opowiedziała, że według niej tenisowy tour powinien zostać wznowiony w 2021. I też nie od samego początku roku, tylko od imprezy, na której granie zakończono. Zatem Indian Wells byłby pierwszym turniejem. Wydaje się być to jednak wizja mało realna do spełnienia.

Wraz z odwołaniem Indian Wells, w marcu rozpoczęła się lawina odwołań turniejów. Początkowo decyzja o pominięciu „piątego Wielkiego Szlema roku” była zaskakująca. Ale teraz jest jasne, że ta decyzja była absolutnie słuszna. Obecna sytuacja jest taka, że ​​oficjalne profesjonalne turnieje odbędą się dopiero po  13 lipca. Jednak wciąż nie wiadomo czy to data możliwa do spełnienia. Przypomnijmy, że na ten moment Roland Garros odbędzie się na przełomie września i października a wcześniej zostanie rozegrany US Open. A ze względu na niepewność 25-letnia Ons Jabeur, ćwierćfinalistka Australian Open 2020, uważa, że ​​granie w 2020 roku powinna się jeszcze zatrzymać.

– Szczerze mówiąc, czekam na kontynuację sezonu. Ale mam jasną opinię na temat tego grania. Wimbledon został odwołany, a Roland Garros odbędzie się we wrześniu. Nie wiem jak chcemy to zrobić. Nie sądzę, że dobrym pomysłem jest wznowienie trasy w tym roku – powiedziała Jabeur.

Tunezyjska w wywiadzie zaproponowała inne rozwiązanie.

– Może powinniśmy zacząć od wydarzeń drużynowych. Takich turniejów, w których gracze dostają trochę gotówki, jak gry zespołowe.  Ale przy okazji nie mają punktów w rankingu światowym byłyby lepszym rozwiązaniem – dodała.

Według Jabeur powrót do touru i do Indian Wells może wreszcie nastąpić w 2021 r.

– Powinniśmy sezon rozpocząć dopiero w marcu przyszłego roku. Udawajmy, że 2020 nigdy nie było. Powinniśmy wrócić do Indian Wells, skąd wszyscy wyjechali w tym roku. To byłoby sprawiedliwe dla innych Wielkich Szlemów, dla punktów i dla wszystkiego innego – powiedziała.

Według Jabeur sprawiedliwe byłoby zatem niedopuszczenie do tego, aby Australian Open i inne turnieje odbywały się na początku roku 2021r., ponieważ rozgrywano je już w 2020 r.