Gala PZT. Jak świętowano stulecie polskiego tenisa?

/ Redakcja , źródło: własne / PZT, foto: PZT

Podczas gdy międzynarodowa publiczność żyła finałami US Open, w Warszawie odbyła się gala z okazji 100-lecia Polskiego Związku Tenisowego. W hotelu Regent pojawiło się mnóstwo znamienitych gości: od aktywnych i byłych tenisistów przez trenerów i działaczy po przedstawicieli sponsorów. Wielu z nich opuściło uroczyste spotkanie z odznaczeniami lub statuetkami. 

Setne urodziny PZT stanowiły niezwykłą okazję do zebrania najważniejszych postaci polskiego tenisa. W którą stronę się nie obejrzało, stał ktoś zasłużony dla dyscypliny. Lista gości robiła wrażenie. Znaleźli się na niej aktywni tenisiści, chociażby niespełna 30-letnia Magda Linette, jak również dawni gracze, którzy największe sukcesy odnosili około pół wieku temu. Starszą generację reprezentował m.in. Tadeusz Nowicki.

Największymi nieobecnymi byli Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Nagrody w ich imieniu odebrali ojcowie. Oboje zawodnicy znaleźli się bowiem w Złotej Dziesiątce 100-lecia PZT. Głosujący docenili też Łukasza Kubota, Wojciecha Fibaka, Jadwigę Jędrzejowską, Magdę Linette, Jerzego Janowicza, Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego. A najwięcej głosów zebrała Agnieszka Radwańska.

– To wyróżnienie wiele dla mnie znaczy i dziękuję za wszystkie oddane głosy. Ta gala to okazja, by spotkać się z kolegami, z którymi kiedyś spotykaliśmy się na kortach, ale i z postaciami polskiego tenisa, których nie miałam okazji oglądać, bo w tamtych czasach nie było transmisji z turniejów – powiedziała później dziennikarzom Radwańska.

Z kolei Łukasz Kubot, Katarzyna Nowak, Tadeusz Nowicki, Barbara Kral-Olsza i Mirosław Skrzypczyński uhonorowani zostali przez prezydenta Andrzeja Dudę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za działalność na rzecz rozwoju i upowszechniania tenisa w Polsce. Odznaczenia wręczył zastępca Szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Piotr Ćwik.

To były najcenniejsze, lecz niejedyne wyróżnienia, jakie przyznano przy okazji świętowania okrągłych urodzin. Nagrody przyznali również Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gliński, Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki oraz, w licznych kategoriach, Polski Związek Tenisowy.

Statuetki trafiły w ręce nie tylko tenisistów, ale też działaczy, organizatorów i dyrektorów krajowych turniejów, a także polityków i przedstawicieli sponsorów.

Szczecin. Nieudane kwalifikacje Polaków

/ Lena Hodorowicz , źródło: własne, foto: LOTOS PZT Polish Tour

Do głównej drabinki tegorocznej edycji Pekao Szczecin Open nie awansował żaden reprezentant Polski startujący w eliminacjach. Najlepszy wynik osiągnął Maciej Rajski, który odpadł dopiero w decydującej rundzie.

Dzikie karty do turnieju kwalifikacyjnego otrzymali Szymon Kielan, Maks Kaśnikowski i Maciej Rajski. Każdy z tych tenisistów wyróżnił się w tym sezonie podczas cyklu LOTOS PZT Polish Tour i dzięki temu mogli powalczyć o główną drabinkę imprezy rangi challenger. Maciej Rajski to triumfator rozgrywanego w sierpniu turnieju z cyklu ITF w Łodzi. 30-latek z Piotrkowa Trybunalskiego jako jedyny z Polaków przeszedł pierwszą rundę eliminacji. Pokonał w niej notowanego na 362. miejscu w rankingu ATP Rudolfa Mollekera. W pojedynku o awans do drabinki głównej uległ on jednak w trzech setach Aleksiejowi Watutinowi.

Zarówno Szymon Kielan, jak i Maks Kaśnikowski nie sprostali w pierwszej rundzie wyżej notowanym rywalom. Młodzi tenisiści, którzy zadebiutowali w rankingu ATP w tym sezonie, przegrali odpowiednio z Alexem Rybakovem i Witalijem Saczko.

Dzięki kilku wycofaniom szansę na występ w kwalifikacjach dostali też Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski. Podzielili oni jednak los Kielana i Kaśnikowskiego i także odpadli po pierwszych spotkaniach. W tym sezonie obaj odnotowali dobre występy w grze podwójnej. W Szczecinie również będą mogli dobrze zaprezentować się w tej konkurencji. Drzewiecki wystąpi w parze z Hiszpanem Sergio Martosem Gornesem, a Piotr Matuszewski połączy siły z Ukraińcem Vladyslavem Manafovem.

W poniedziałek rozegrane zostały także pierwsze mecze imprezy głównej. Awans do kolejnej rundy odnotował świetnie spisujący się w tegorocznym cyklu LOTOS PZT Polish Tour Paweł Ciaś. 27-latek pokonał Czecha Vita Koprivę 6:2, 4:6, 6:4. W walce o ćwierćfinał zmierzy się z notowanym w pierwszej setce rankingu ATP Stefano Travaglią. Z imprezą pożegnał się natomiast Daniel Michalski. Po trzysetowym pojedynku pokonał go Amerykanin Thai-Son Kwiatkowski.

We wtorek w akcji zobaczymy między innymi Kamila Majchrzaka, który nie przed godziną 19:00 zagra z Andreą Pellegrino.


Wyniki

Pierwsza runda kwalifikacji

Maciej Rajski (Polska, WC) – Rudolf Molleker (Niemcy) 7:5, 6:4

Piotr Matuszewski (Polska, Alt) – Jesper De Jong (Holandia) 3:6, 4:6

Szymon Kielan (Polska, WC) – Alex Rybakov (USA, 7) 2:6, 6:2, 3:6

Maks Kaśnikowski (Polska, WC) – Witalij Saczko (Ukraina, 2) 7:6(5), 1:6, 3:6

Karol Drzewiecki (Polska, Alt) – Bogdan Bobrov (Rosja, 8, Alt) 2:6, 4:6

Druga runda kwalifikacji

Maciej Rajski (Polska, WC) – Aleksiej Watutin (Rosja, 4) 7:5, 3:6, 4:6

Pierwsza runda turnieju głównego

Paweł Ciaś (Polska, WC) – Vit Kopriva (Czechy) 6:2, 4:6, 6:4

Daniel Michalski (Polska, WC) – Thai-Son Kwiatkowski (USA) 3:6, 6:4, 1:6