Charleston. Smutny koniec dobrego turnieju Linette

/ Szymon Adamski , źródło: własne, foto: AFP

Tylko dwa gemy ugrała Magda Linette w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Charleston. Spotkanie z Jekateriną Aleksandrową trwało zaledwie 61 minut. 

Magda Linette po raz pierwszy w tym sezonie zagrała w ćwierćfinale imprezy WTA. Poniosła wysoką porażkę, lecz nie tyle wynikała ona z marnej gry, co z nawarstwiającego się zmęczenia. Dzień wcześniej nasza reprezentantka rozegrała bowiem dwie trzysetówki przeciwko Leylah Fernandez oraz Kai Kanepi. Taki wysiłek musiał pozostawić po sobie ślad…

Tak jak Polka zasługuje na usprawiedliwienie, tak rywalka na słowa pochwały, za to jak wywiązała się z zadania. Aleksandrowa od pierwszego gema grała bardzo dobrze. Potrafiła dużo zdziałać pierwszym podaniem, szybko przejmować inicjatywę w wymianach, a także odgadywać zamiary naszej reprezentantki. W zasadzie w każdym elemencie była górą.

Linette pierwszego gema ugrała dopiero przy stanie 0:6, 0:3. Publiczność nagrodziła ją za to gromkimi brawami, a sama tenisistka odetchnęła z ulgą. Wiedziała, że najgorsze ją ominie.

Zresztą cały drugi set był w wykonaniu Linette lepszy. Polka weszła w kort i od czasu do czasu potrafiła nawet rozrzucić po nim przeciwniczkę, co w pierwszym secie w zasadzie nie miało miejsca.

Poprzeczka zawisła więc nieco wyżej, ale Aleksandrowa i tak sobie poradziła. Po 61 minutach gry wykorzystała piłkę meczową i po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału turnieju WTA rozgrywanego na nawierzchni ziemnej. Jej kolejną rywalką będzie Belinda Bencic, aktualna mistrzyni olimpijska. Ten mecz w sobotę.

Natomiast jeszcze dzisiaj kolejne spotkanie rozegra Magda Linette. Na poznaniankę czeka zaległy mecz 1. rundy debla. Jej partnerką będzie Słowenka Andreja Klepac, natomiast przeciwniczkami Alicja Rosolska i Erin Routliffe z Nowej Zelandii.


Wyniki

Ćwierćfinał

Jekaterina Aleksandrowa – Magda Linette (Polska) 6:0, 6:2