Madryt. Wielkoszlemowe mistrzynie z awansem

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.wtatour.com, foto: AFP

Garbine Muguruza i Emma Raducanu zameldowały się w drugiej rundzie turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie. Awans uzyskała również Naomi Osaka.

Tenisistka z Kraju Kwitnącej Wiśni po raz ostatni pojawiła się na światowych kortach na początku kwietnia. W finale turnieju w Miami Japonka uległa Idze Świątek. Teraz Osaka powróciła do rywalizacji. W meczu pierwszej rundy turnieju w Madrycie była liderka rankingu WTA pokonała Anastazję Potapovą. Rosjanka w pierwszym secie przełamała rywalkę na 3:2. Jednak od tego momentu przegrała dziesięć z jedenastu rozegranych gemów i pożegnała się z rywalizacją.

W drugiej rundzie zameldowała się w piątek Emma Raducanu. Brytyjka w partii otwarcia najpierw przegrywała 2:5, a następnie obroniła dwie piłki setowe, aby objąć prowadzenie w meczu. Druga odsłona to koncert gry zawodniczki z Wysp Brytyjskich, która straciła jedynie jedenaście punktów i wygrywając seta do zera, przypieczętowała awans do kolejnej rundy. W niej wystąpi także Garbine Muguruza. Rywalką Hiszpanki, w meczu pierwszej rundy była Ajla Tomljanovic. Zawodniczka z Półwyspu Iberyjskiego pięciokrotnie odebrała serwis rywalce i awansowała do drugiej rundy.


Wyniki

Pierwsza runda singla:

Garbine Muguruza (Hiszpania, 7) – Ajla Tomljanovic (Australia) 7:5, 6:2

Emma Raducanu (Wielka Brytania, 9) – Tereza Martincova (Czechy) 7:6(3), 6:0

Sara Sorribes-Tormo (Hiszpania) – Anastazja Pawluczenkowa (13) 6:3, 2:6, 6:3

Bianca Andreescu (Kanada) – Alison Riske (USA) 6:3, 4:6, 6:0

Kaia Kanepi (Estonia) – Linda Fruhvirtova (Czechy) 6:3, 6:4

Naomi Osaka (Japonia) – Anastazja Potapova 6:3, 6:1

Anna Kalinina (Ukraina) – Sloane Stephens (USA) 7:5, 6:4

Katerina Siniakova (Czechy) – Ana Konjuh (Chorwacja) 0:6, 6:4, 6:2

Stambuł. Chwalińska zagra o finał

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: Lotos PZT Polish Tour

Maja Chwalińska bardzo dobrze spisuje się w imprezie ITF z pulą nagród 60 tysięcy dolarów. W piątek Polka nie dała szans wyżej sklasyfikowanej Ysaline Bonaventure i awansowała do półfinału. W Turcji 20-latka zagra również o tytuł w grze podwójnej. 

Reprezentantka Polski do tureckiej imprezy musiała przebijać się przez kwalifikacje. W pierwszej rundzie turnieju głównego leworęczna tenisistka pokonała Jesikę Maleckovą. Zawodniczka trenująca w Bielsku-Białej sprawiła niespodziankę w kolejnej fazie zawodów i wyeliminowała rozstawioną z numerem 5 Anastasię Tikhonovą. Prawdziwy pokaz siły Chwalińska dała w ćwierćfinale. W piątek Polka w 56 minut uporała się z Ysaline Bonaventure, tracąc zaledwie trzy gemy.

O miejsce w finale reprezentantka Biało-Czerwonych zagra z Dianą Shnaider, która w grudniu zeszłego roku była trzecią juniorką świata.

Maja Chwalińska w Stambule bardzo dobrze spisuje się również w turnieju gry podwójnej. W sobotę Polka razem z Jesiką Maleckovą w półfinale pokonały Suzan Lemens i Marinę Melnikovą i o zwycięstwo w zawodach zagrają przeciwko Berfu Cengiz i Anastasii Tikhonovej.


Wyniki

Ćwierćfinał singla

Maja Chwalińska (Polska, Q) – Ysaline Bonaventure (Belgia) 6:2 6:1

Druga runda singla

Maja Chwalińska (Polska, Q) – Anastasia Tikhonova (5) 6:4 7:5

Pierwsza runda singla

Maja Chwalińska (Polska, Q) – Jesika Maleckova (Czechy) 7:5 6:4

Półfinał debla

M. Chwalińska, J. Maleckova (Polska, Czechy) – S. Lemens, M. Melnikova (Francja, ) 6:3 2:6 12:10

Legenda tenisa skazana na karę więzienia

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.twitter.com, foto: AFP

Karę 2,5 roku bezwzględnego więzienia usłyszał w ostatni piątek kwietnia Boris Becker. Siedmiokrotny mistrz wielkoszlemowy i były lider rankingu ATP został skazany za cztery przestępstwa finansowe jakie mu udowodniono. 

Na początku kwietnia na Wyspach Brytyjskich odbyła się rozprawa zamykająca proces byłego znakomitego niemieckiego tenisisty, który po ogłoszeniu bankructwa ukrywał swój majątek. Z 24 zarzutów jakie postawiono niemieckiemu byłemu tenisiście, ostatecznie udowodniono cztery.

Beckerowi udowodniono: sprzedaż syndykowi nieruchomości w Leimen, udziały w Breaking Data Corp, nie spłacenie pożyczki w wysokości 825 tys. euro w banku w Liechtensteinie i przekazanie kwoty 430 tys. euro różnym odbiorcom po ogłoszeniu upadłości.

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami medialnymi Becker najpierw ma trafić do więzienia o wyższym poziomie bezpieczeństwa, a stamtąd po przebadaniu, przeniesiony zostanie prawdopodobnie do placówki o niższym rygorze. Jest również szansa na to, że były mistrz trafi do tzw. „więzienia otwartego” z którego będzie mógł wychodzić na kilka godzin dziennie. Niemiec ma trafić za kratki od razu po rozprawie. Były mistrz ma jeszcze możliwość odwołania się od wyroku.

Madryt. Puig wróciła po 19 miesiącach

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: własne, foto: AFP

Wreszcie, po 19 miesiącach, do rywalizacji powróciła Monica Puig. Mistrzyni olimpijska z 2016 roku pauzowała tak długo ze względu na poważną kontuzję barku, która wymagała aż trzech operacji. W pierwszym meczu po tak długiej przerwie siła starczyło jej jednak tylko na jeden set.

Swój ostatni jak dotąd mecz w cyklu WTA Monica Puig rozegrała w Roland Garros 2020 przeciwko Sarze Errani. Włoszka wygrała w dwóch łatwych setach. Teraz Portorykanka pojawiła się w stolicy Hiszpanii, dzięki „dzikiej karcie” od organizatorów Mutua Madrid Open. Jej rywalką w pierwszej rundzie była Amerykanka Danielle Collins, rozstawiona w tym turnieju z „6”.

Pierwszy set był bardzo wyrównany. Choć zaczął się od tego, że Collins prowadziła już 3:0, to Puig nie dawała za wygraną i do upadłego szukała swoich szans. Partia ta trwała niemal godzinę, ale ostatecznie to Amerykanka wygrała 7:5. Nie rozegranej Portorykance zabrakło już sił, by w drugiej części meczu dotrzymać rywalce kroku. Tym razem nie wygrała żadnego gema i set zakończył się po zaledwie 22 minutach.


Wyniki

I runda singla

Danielle Collins (Stany Zjednoczone, 6) – Monica Puig (Portoryko, WC) 7:5, 6:0

Znamy datę powrotu Federera!

/ Jakub Ślotała , źródło: własne/www.atptour.com, foto: AFP

Roger Federer zapowiedział powrót na zawodowe korty w rodzinnej Bazylei. Legendarny tenisista, który ostatni mecz rozegrał na zeszłorocznym Wimbledonie, powalczy o jedenasty tytuł w domowym turnieju.

Szwajcar przez większość kariery słynął między innymi z tego, że omijają go kontuzje. Wskazywano na sposób prowadzenia się poza kortem, ale również na styl gry i poruszania na boisku. Wszystko ma jednak swoje granice. Federer, który ósmego sierpnia skończy czterdzieści jeden lat, ma poważne kłopoty z powrotem do gry od początku 2020 roku. Widać jednak światło w tunelu i Szwajcar potwierdził udział w turnieju rangi ATP 500 – Swiss Indor  w Bazylei. Termin rozgrywek: 24-30 października.

Rodzima ziemia wyjątkowo służy dawnemu mistrzowi. Od chłopca do podawania piłek, stał się najlepszym zawodnikiem w historii zawodów . Ma na koncie dziesięć końcowych triumfów, a bilans w całej historii startów to 75:9! Ostatnia edycja została rozegrana w 2019 roku. Kolejne nie doszły do skutku ze względu na globalną pandemię. W rezultacie Federer wystartuje jego obrońca tytułu, ponieważ ostatnie trzy finały zakończyły się jego wygraną.

Poza Bazyleą, potwierdzony jest również udział w drużynowym Pucharze Lavera, który zostanie rozegrany w Londynie pod koniec września. Wiele jest spekulacji, czy powrót będzie jednocześnie pożegnaniem. Nikt nie zna odpowiedzi, nie mniej problemy z kolanem, ich powracający charakter oraz czas rehabilitacji nie napawają optymizmem. Nie zmienia to jednak faktu, że powrót Federera to ważne wydarzenie, które z pewnością warto śledzić.

Madryt. Trzykrotna mistrzyni za burtą

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

Już po pierwszym meczu z tegoroczną edycją Mutua Madrid Open pożegnała się Petra Kvitova. Do drugiej rundy awansowały Maria Sakkari, Danielle Collins i Jessica Pegula.

Utytułowana Czeszka w poprzednich latach spisywała się stolicy Hiszpanii bardzo dobrze. Trzykrotnie zdobywała główne trofeum, a po raz ostatni przegrała w pierwszej rundzie dwanaście lat temu. W tym roku już w pierwszy meczu lepsza okazał się Jil Teichman.

Musiałam reagować bardzo szybko dzisiaj – wyjaśniła po meczu Szwajcarka. – Ona gra bardzo szybko, ale zdawałam sobie z tego sprawę. Grałam z nią już wcześniej na kortach twardych. Mam bardzo dużo respektu dla Petry, bo jest jedną z większych tej dyscypliny.

Kolejną rywalką reprezentantki Szwajcarii będzie Leylah Fernandez. Kanadyjka w trzech setach wygrała z Andreą Petkovic.

W piątek małą niespodziankę sprawiła Marta Kostiuk. Ukrainka bardzo pewnie poradziła sobie z będącą w dobrej formie w tym sezonie Clarą Tauson.

Pierwsze mecze mecz w hiszpańskich zawodach wygrały również Maria Sakkari i Danielle Collins. Greczynka po dwóch i pół godzinie walki pokonała Madion Keys , a Amerykanka tylko w pierwszym secie miała problemy z pokonaniem wracającej po długiej przerwie Moniki Puig.


Wyniki

Pierwsza runda singla

Maria Sakkari (Grecja, 4) – Madison Keys (USA) 6:7(8) 6:3 6:4

Danielle Collins (USA, 6) – Monica Puig (Portoryko, WC) 7:5 6:0

Jessica Pegula (USA, 12) – Camila Giorgi (Włochy) 7:5 2:6 7:5

Jelena Rybakina (Kazachstan, 16) – Oceane Dodin (Francja, Q) 6:2 7:5

Leylah Fernandez (Kanada, 17) – Andrea Petkovic (Niemcy, Q) 6:1 1:6 6:4

Daria Kasatkina – Anna Bondar (Węgry, Q) 4:6 6:4 6:3

Marta Kostiuk (Ukraina, WC) – Clara Tauson (Dania) 6:3 6:2

Jil Teichman (Szwajcaria) – Petra Kvitova (Czechy) 6:3 7:5

Madryt. Dobry początek Rosolskiej

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: własne, foto: Piotr Figura/Newspix.pl

Bardzo dobrze turniej w Madrycie rozpoczęły Alicja Rosolska i Australijka Erin Routliffe. W dwóch setach pokonały Japonki Eri Hozumi i Makoto Ninomiyę. W kolejnej rundzie zmierzą się z najwyżej rozstawionym duetem w turnieju.

Już drugi raz w tym sezonie Alicja Rosolska i Erin Routliffe stanęły naprzeciw Eri Hozumi i Makoto Ninomiyi. W styczniu mierzyły się z nimi w Adelajdzie. Tam, po bardzo wyrównanym meczu zakończonym super tiebreakiem, górą były zawodniczki z Azji. W stolicy Hiszpanii była więc okazja do rewanżu.

W pierwszych gemach obydwie pary miały szanse na zdobycie przewagi przełamania. Jednak to Polka i Australijska zdołały dopiąć swego, wychodząc na prowadzenie 2:1. Okazało się, że było to kluczowe dla losów seta. Bez większego trudu Rosolska i Routliffe utrzymały przewagę, a nawet zdołały ją powiększyć. W pół godziny wygrały seta 6:2.

Druga część meczu zaczęła się bardzo podobnie, choć ogółem była nieco bardziej wyrównana. Niemniej, Rosolska i Routliffe znów zdobyły breaka na 2:1. Tym razem było to jedyne przełamanie w tym secie, a na dodatek obronione z trudem. Hozumi i Ninomiya miały okazję do odrobienia strat w ostatniej chwili, w dziesiątym gemie tej partii. Na szczęście Japonkom nie udało się doprowadzić do wyrównania. To Polka i Australijka zagrają w drugiej rundzie z rozstawionymi z „1” Australijką Storm Sanders i Chinką Shuai Zhang.


Wyniki

I runda debla

Alicja Rosolska, Erin Routliffe (Polska, Australia) – Eri Hozumi, Makoto Ninomiya (Japonia) 6:2, 6:4