Holger Rune: Dżoković jest najlepszy!

/ Jakub Ślotała , źródło: własne/www.firstsportz.com/www.sportskeeda.com/www.atptour.com, foto: AFP

O Novaku Dżokoviciu wiele można powiedzieć, ale na pewno nie to, że jest bezbarwną postacią. Serb najczęściej wywołuje skrajne uczucia, a jego porównania do największych rywali – Rafaela Nadala i Rogera Federera – są przedmiotem nieustannych dyskusji. Głos w sprawie postanowił zabrać przedstawiciel tenisowej młodzieży, Holger Rune.

Nastolatek z Dani pierwszy raz zdobył się na porównanie Serba do pozostałych graczy wielkiej trójki już w minionym roku. – Dżoković powiedział mi wiele pożytecznych rzeczy. To zabawne, ponieważ zawsze to Federer i Nadal są wymieniani jako ci dobrzy, ale jeśli chodzi o przyszłe pokolenia, myślę, że Novak daje od siebie najwięcej – mówił w listopadzie dla serwisu Sportskeeda Duńczyk. – Nie słyszałem, żeby Federer czy Nadal udzielali młodym graczom zbyt wielu rad – dodał.

Perspektywiczny młodzieniec trenował z liderem rankingu ATP, przed rozgrywanym obecnie turniejem Serbia Open. Ponownie postanowił się wypowiedzieć i tym razem, poszedł o krok dalej. – Dżoković jest najlepszym tenisistą wszech czasów. Jest najbardziej bezinteresowny z wielkiej trójki. Trenowaliśmy razem w zeszłym roku i udzielił mi wielu rad, jak zachować spokój i radzić sobie w trudnych momentach – mówił Holger Rune.

Niezależnie od tego, czy zgadzamy się z opinią Duńczyka, czy nie, jego postępy nie podlegają dyskusji. Nie zrobił aż takiej furory jak największy rywal z czasów juniorskich, Carlos Alcaraz, ale rezultaty ma imponujące. W minionym roku o tej porze był w czwartej setce! Ostatnie tygodnie również ma wyjątkowo udane. Na początku kwietnia wygrał Challengera w San Remo. Dodatkowo w Monte Carlo udało mu się przejść kwalifikacje, a w turnieju głównym wyeliminował Aslana Karajcewa. Obecnie zajmuje najwyższą, 72. pozycję w rankingu ATP.

Barcelona. Powtórka z Monte Carlo na barcelońskich kortach

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/atptour.com, foto: AFP

W ubiegłym tygodniu tenisowa karuzela rywalizowała w Monte Carlo. Jednym z bohaterów był Diego Schwartzman, który w 1/2 finału uległ późniejszemu triumfatorowi Stefanosowi Tsitsipasowi. Jednak Argentyńczyk zbyt długo nie rozmyślał nad porażką z Grekiem i z pozytywnym skutkiem rywalizuje w stolicy Katalonii.

– W ubiegłym tygodniu miałem szanse, aby awansować do półfinału. Ostatecznie to się nie udało, ale pocieszeniem jest, że uległem późniejszemu triumfatorowi. Teraz już jestem po wygranej w pierwszej rundzie. Myślę, że jak popracuje nad niektórymi elementami, jestem w stanie wygrać w tym sezonie na mączce wiele spotkań – podsumował swój występ w pierwszej rundzie Barcelona Open Diego Schwartzman.

We wtorkowym meczu drugiej rundy rywalem Argentyńczyka był Mackenzie McDonald. Kluczem do wygranej okazała się skuteczność na returnie zawodnika z Ameryki Południowej. Schwartzman wygrał siedem z ośmiu gemów serwisowych rywala i dzięki temu zapewnił sobie awans do trzeciej rundy. W niej jego rywalem będzie Lorenzo Musetti. Tenisista z Włoch również w dwóch setach pokonał Daniela Evansa. Pojedynek miedzy tenisistą z Ameryki Południowej i Północy Europy będzie drugim spotkaniem obu panów w ciągu kilku dni. Poprzednio obaj zmierzyli się w trzeciej rundzie Rolex Monte Carlo Masters i wygrał Schwartzman.

Obok wspomnianych tenisistów w trzeciej rundzie są już również Casper Ruud i Cameron Norrie. Rozstawiony z numerem drugim Norweg bez większych kłopotów odprawił z turnieju Brandona Nakashimę. Z kolei tenisista z Wysp Brytyjskich był bliski pożegnania się z rywalizacją na kortach w stolicy Katalonii. W decydującej partii przegrywał już 1:3. Zdołał jednak wygrać pięć z sześciu gemów i odwrócił losy rywalizacji z Egorem Gerasimovem.


Wyniki

Pierwsza runda singla:

Carlos Taberner (Hiszpania, Q) – Sebastian Korda (USA) 6:3, 6:0

Emil Ruusuvuori (Finlandia) – Feliciano Lopez (Hiszpania, WC) 6:0, 6:1

Lloyd Harris (RPA) – Roberto Carballes Baena (Hiszpania) 6:4, 7:6(0)

Ugo Humbert (Francja) – Pablo Andujar (Hiszpania) 6:3, 6:4

Ilya Ivashka – Pedro Martinez (Hiszpania) 6:4, 7:6(4)

Marton Fucsovics (Węgry) – Jordan Thompson (Australia) 6:4, 6:2

Hugo Dellien (Boliwia, Q) – Manuel Guinard (Francja, LL) 6:4, 7:5

Druga runda singla:

Casper Ruud (Norwegia, 2) – Brandon Nakashima (USA) 6:3, 6:2

Cameron Norrie (Wielka Brytania, 4) – Egor Gerasimov (Q) 5:6, 6:4, 6:4

Diego Schwartzman (Argentyna, 12) – Mackenzie McDonald (USA) 6:2, 6:2

Lorenzo Musetti (Włochy) – Daniel Evans (Wielka Brytania, 12) 6:4, 7:6(8)

 

Rafael Nadal wznowił treningi

/ Lena Hodorowicz , źródło: własne/www.twitter.com, foto: AFP

Rafael Nadal powrócił do treningów po miesięcznej przerwie spowodowanej pękniętym żebrem. Ostatnim meczem Hiszpana był finał w Indian Wells.

Rafael Nadal rozpoczął sezon 2022 od niesamowitej serii 20 wygranych spotkań. Hiszpan sięgnął po tytuł w turnieju rangi 250 w Melbourne, w Australian Open, w Acapulco oraz dotarł do finału w Indian Wells. Podczas półfinału BNP Paribas Open Nadal odczuł ból w klatce piersiowej i od razu po zakończeniu turnieju skonsultował się z lekarzami. Okazało się, że doszło do pęknięcia żebra.

W oświadczeniu wydanym tuż po konsultacji z lekarzem, 21-krotny triumfator turniejów wielkoszlemowych oznajmił, że jego przerwa będzie trwała od 4 do 6 tygodni.

– Dzisiaj, po czterech tygodniach poza kortem tenisowym, pierwszy lekki trening. Jak miło wrócić na korty ziemne! – napisał Rafa Nadal na Twitterze w poniedziałek.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy Hiszpan powróci do rozgrywek, ale niewykluczone, że stanie się to podczas turnieju w Madrycie na początku maja.

Praga. Polski mecz w challengerze

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne, foto: AFP

W challengerze rozgrywanym w Pradze byliśmy świadkami polskiego meczu. Łukasz Kubot w parze z Holendrem Robinem Haase pokonał Karola Drzewieckiego i Piotra Matuszewskiego 7:6(5), 6:4.

Kubot i Haase występują w stolicy Czech jako para rozstawiona z najwyższym możliwym numerem. W pierwszej rundzie challengera trafili na Karola Drzewieckiego i Piotra Matuszewskiego. Spotkanie to zapowiadało się więc bardzo interesująco dla polskich kibiców. Tenisiści dostarczyli sporo emocji i zaprezentowali kilka bardzo ciekawych wymian.

Warto docenić bardzo ambitną postawę 26-letniego Drzewieckiego i 23-letniego Matuszewskiego, aczkolwiek ostateczny rezultat nie przyniósł zaskoczenia. Łukasz Kubot i Robin Haase zwyciężyli 7:6(5), 6:4. Następnymi rywalami polsko-holenderskiego duetu będą Czesi Jonas Forejtek i Michael Vrbensky lub Sanjar Fajziew i Grigoriy Lomakin, reprezentujący odpowiednio Uzbekistan i Kazachstan.


Wyniki

Ł. Kubot, R. Haase (Polska, Holandia, 1) – K. Drzewiecki, P. Matuszewski (Polska) 7:6(5), 6:4

BNP Paribas Poland Open. Turniej zmienia lokalizację

/ Redakcja , źródło: BNP Paribas Poland Open, foto: BNP Paribas Poland Open

Już za niespełna 100 dni ruszy największy turniej tenisowy w Polsce. BNP Paribas Poland Open, odbędzie się w ostatni tydzień lipca w Warszawie. Turniej WTA 250 zmienił lokalizację na warszawskie korty #LegiaTenis&Golf przy ul. Myśliwieckiej. Start sprzedaży pierwszej transzy biletów, planowany jest na połowę maja.

Druga edycja BNP Paribas Poland Open 2022, która odbędzie się w dniach 25-31 lipca 2022 roku, zapowiada się bardzo emocjonująco. Zmiana lokalizacji na świetnie skomunikowaną Stolicę, ułatwi wielu osobom dotarcie na korty i podziwianie zawodniczek z głównego cyklu rangi WTA 250.

– Zmiana tegorocznej lokalizacji jest podyktowana wieloma czynnikami. Turniej to skomplikowane przedsięwzięcie, dlatego przeniesienie organizacji do Warszawy jest dla nas dużym ułatwieniem w aspekcie ekonomicznym i organizacyjnym. Ponadto Miasto Stołeczne Warszawa i Legia Tenis & Golf planują modernizacje, które idą w parze z naszą wizją rozwoju turnieju. Licencję posiadamy na kilka kolejnych lat, dlatego musimy myśleć o turnieju perspektywicznie i realizować wieloletnią strategię. W przypadku długofalowej współpracy, jaką jest cykliczne wydarzenie sportowe, to bardzo istotne, aby wspólnie z głównymi partnerami i współpracownikami rozwijać się i dążyć do realizacji strategicznych celów, takich jak chociażby promocja tenisa w Polsce, czy Polski na świecie – Paulina Wójtowicz, managerka Igi Świątek i właścicielka licencji turnieju BNP Paribas Poland Open.

– To olbrzymie wyróżnienie dla Warszawy, że została gospodarzem wielkiego święta tenisa. Będzie to niepowtarzalna okazja, aby zobaczyć Igę Świątek, pierwszą rakietę świata, grającą u siebie w domu. To gwarancja sportowych emocji, ale nie zabraknie również dobrej zabawy, gdyż wspólnie z organizatorami przygotowujemy wiele atrakcji dla mieszkańców i fanów tenisa. Już dziś zapraszam na ostatni tydzień lipca na korty warszawskiej Legii – Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.

Centralne położenie i świetnie skomunikowana lokalizacja ułatwią dotarcie większej liczby fanów kobiecego tenisa na Turniej, a Legia Tenis & Golf pomieści na trybunach więcej osób.

– W ubiegłym roku mieliśmy przyjemność organizować turniej z cyklu ATP Challenger, dlatego podjęcie takiego wyzwania jak turniej WTA, to dla nas kolejny, naturalny krok. Poszerzamy wachlarz partnerów o prestiżową, globalną markę i realizujemy nasze obietnice dotyczące rozwoju tego wyjątkowego dla polskiego tenisa miejsca o wspaniałej tenisowej tradycji. Nie możemy się już doczekać rywalizacji najlepszych tenisistek na naszych kortach, a zapowiedziana obecność Igi Świątek to dla nas dodatkowa motywacja i powód do dumy – Michał Szewc, dyrektor obiektu Legia Tenis & Golf.

BILETY ONLINE
Aby móc uczestniczyć w tym tenisowym święcie, warto zadbać o bilety. Sprzedaż ruszy już w połowie maja. Zakup biletów będzie możliwy poprzez stronę E-bilet.pl

O TURNIEJU
Pierwsza edycja BNP Paribas Poland Open odbyła się w lipcu 2021 w Gdyni, którą specjalnym, charytatywnym spotkaniem otworzyli najlepsi polscy tenisiści – Iga Świątek oraz Hubert Hurkacz. W turnieju triumfowała Belgijka, Maryna Zanevska, dla której był to pierwszy tytuł w karierze. Jak co roku, w drabince głównej w singlu zagrają 32 zawodniczki ze światowego rankingu WTA. W turnieju wystąpi także 16 par deblowych oraz 16 zawodniczek zagra w eliminacjach. Organizatorzy zapowiedzieli udział w Tunieju rakiety numer 1 światowego rankingu WTA – Igi Światek. W trakcie imprezy tenisowej organizatorzy przewidzieli wiele atrakcji i niespodzianek dla fanów tenisa oraz strefę dla dzieci. Turniej WTA 250 organizowany w naszym kraju jest jednym z 30-stu tej rangi rozgrywanych na świecie w ciągu roku. Polska znalazła się w zaszczytnym gronie i tym samym wróciliśmy na mapę światowego tenisa.

Raducanu: Mogę grać agresywnie na mączce

/ Dominika Opala , źródło: www.tennisnet.com, foto: AFP

Emma Raducanu nie miała jeszcze zbyt wielu okazji, by zdobyć doświadczenie gry na mączce w głównym tourze. Mimo to Brytyjka optymistycznie podchodzi do sezonu na kortach ziemnych i uważa, że może być groźna na tej nawierzchni.

Po wielkim sukcesie w ubiegłym roku, kiedy to Emma Raducanu sięgnęła po tytuł w US Open, młoda tenisistka cały czas szuka formy. Po triumfie w Nowym Jorku, Brytyjka wygrała tylko pięć meczów. Dobra passa może wrócić w tym roku na kortach ziemnych, bo, jak twierdzi sama zawodniczka, dobrze czuje się na tej nawierzchni.

Sezon na mączce Raducanu rozpoczęła od występu w Billie Jean King Cup przeciwko Czeszkom. Brytyjka wygrała jeden mecz singlowy (z Terezą Martincovą) i jeden przegrała (z Marketą Voundrousovą). Kolejnym sprawdzianem dla tenisistki urodzonej w Toronto będzie turniej w Stuttgarcie, gdzie w pierwszej rundzie zmierzy się z Storm Sanders.

– Myślę, że mączka może być jedną z moich najmocniejszych nawierzchni w przyszłości, ale oczywiście jestem dopiero na początku zdobywania doświadczenia na niej – zapowiedziała Raducanu. – Uważam, że mam dużo potencjału pod względem fizycznym i uwielbiam się ślizgać. Więc sądzę, że im więcej czasu będę spędzać na mączce, to moja gra będzie jeszcze lepsza. Myślę, że mogę grać agresywnie na kortach ziemnych – zakończyła.