Bracia Cerundolo w zaszczytnym gronie
Argentyńczycy Francisco i Jose Manuel Cerundolo zostali siódmym duetem braci z singlowymi tytułami w cyklu ATP. Stało się to, dzięki niedzielnemu zwycięstwu pierwszego z nich w Bastad, gdzie w finale pokonał swojego rodaka Sebastiana Baeza. Drugi z braci przed rokiem wygrał w Cordobie.
W cyklu ATP w zasadzie zawsze znajdowali się jacyś bracia, jednak nieczęsto zdarzało się, by obydwaj prezentowali wysoki poziom i odnosili sukcesy. W ten weekend bracia Cerundolo stali się zaledwie siódmym duetem z singlowymi tytułami w cyklu ATP na koncie. Francisco wygrał w Bastad, dołączając do młodszego Jose Manuela, który rok temu sensacyjnie triumfował w Cordobie. Niewiele zresztą brakowało, aby już w marcu 2021 obydwaj mogli się pochwalić turniejowymi triumfami. Ba, mogli się stać pierwszymi braćmi, którzy wygrali następujące po sobie turnieje. Francisco grał bowiem w finale w Buenos Aires, jednak łatwo przegrał z Diego Schwartzmanem.
Najwięcej tytułów na koncie ma rodzeństwo McEnroe – 78. Aczkolwiek tylko jeden z nich należy do Patricka, który w większym stopniu skupiał się na grze podwójnej. Pozostałe są dziełem Johna. Najbardziej wyrównane statystyki w tym aspekcie mają inni Amerykanie – Gene i Sandy Mayer. Odnieśli odpowiednio 14 i 12 triumfów. Ze Stanów Zjednoczonych pochodziły z resztą aż trzy pary braci święcących triumfy w cyklu ATP. Do tego grona należą również Tim i Tom Gullikson. Ten pierwszy wygrywał czterokrotnie, drugi raz.
Pozostałe duety pochodzą z Europy. Słynny Adriano Panatta w turniejach ATP wygrywał dziesięciokrotnie, ale mniej znanemu Claudio też udało się raz zdobyć puchar. Piętnaście tytułów na swoim koncie ma Emilio Sanchez, a czterema może pochwalić się jego młodszy brat Javier. A przecież trzeba pamiętać, że najsłynniejszą przedstawicielką tego rodzeństwa była ich siostra Arantxa – była liderka rankingu WTA. Jedynym obok braci Cerundolo wciąż aktywnym rodzeństwem z tytułami na koncie są Alexander i Mischa Zverev. Młodszy wygrywał już dziewiętnastokrotnie i pewnie jak tylko wróci do zdrowia, powiększy swój dorobek. Starszemu wygrać udało się raz i biorąc pod uwagę, że grywa już sporadycznie, byłoby sensacją, gdyby poprawił ten wynik.
Kto może zostać ósmą parą braci z wygranymi w turniejach ATP? Głównymi kandydatami są Szwedzi Mikael i Elias Ymer. Co prawda na razie nie spełniają oczekiwań, jakie wiązali z nimi ich rodacy parę lat temu, ale mają potencjał, by jakiś tytuł zdobyć. Mikael raz był już blisko. Rok temu przegrał w finale w Winston-Salem z Ilją Iwaszką z Białorusi.