Japonka udanie rozpoczęła rywalizację w turnieju ASB Classic w nowozelandzkim Auckland. Osaka bez straty seta pokonała dużo niżej notowaną Linę Głuszko. Niemiłą niespodziankę sprawiła swoim kibicom Lulu Sun.
Naomi wygrywa
Mecz z notowaną na 220. miejscu w rankingu Izraelką nie był dla czterokrotnej mistrzyni wielkoszlemowej spacerkiem. W trzecim gemie Naomi wywalczyła przełamanie, co dało jej prowadzenie 2:1. Do końca seta obie panie serwowały już bez pomyłek. Głuszko, próbowała odrobić stratę, ale Japonka skutecznie jej to uniemożliwiła. W końcówce Lina obroniła jednego setbola przy podaniu Japonki, ale przy drugim nie miała już wiele do powiedzenia.
W drugiej partii obie panie zaczęły serwować gorzej, co przełożyło się na break pointy i przełamania. Japonka od początku atakowała podanie rywalki, co błyskawicznie przełożyło się na przełamanie i prowadzenie 2:1. Tym razem Głuszko odrobiła stratę i w kolejnym gemie skutecznie obroniła dwa break pointy. Kluczowy dla losów tego meczu był dziewiąty gem. W nim Osaka przełamała rywalkę, tracąc zaledwie jeden punkt. Chwilę później Japonka zakończyła spotkanie, wygrywając do zera swojego gema serwisowego.
Rozczarowanie gospodarzy
Już na pierwszej rundzie swój start zakończyła ćwierćfinalistka Wimbledonu z minionego sezonu, Lulu Sun. Nowozelandka została w turnieju rozstawiona z „4„ i była największą nadzieją gospodarzy na osiągnięcie sukcesu. Sun miała pecha w losowaniu, już w pierwszej rundzie trafiając na groźną i doświadczoną Rebeccę Marino. O losie pierwszych dwóch setów decydowały pojedyncze przełamania wywalczone przez Nowozelandkę i Kanadyjkę.
Dużo więcej emocji otrzymaliśmy w decydującym secie. Tam panie przełamywały się już seryjnie. Lulu dwukrotnie odebrała podanie rywalce, ale sama została przełamana trzykrotnie. W dziewiątym gemie Sun miała trzy break pointy i mogła wrócić do meczu, ale Marino skutecznie się obroniła. Nowozelandka obroniła jeszcze dwie piłki meczowe, ale przy trzeciej nie mogła już wiele zrobić. Rywalką 34-letniej Kanadyjki będzie teraz Bernarda Pera, która w pierwszej rundzie pokonała mistrzynię juniorskiego Australian Open 2020 Victorię Jimenez Kasintsevą.
Mistrzyni z 2016 roku już odpadła
Do niespodzianki doszło w starciu Sloane Stephens z Ann Li. Mistrzyni US Open oraz finalistka Rolanda Garrosa nieoczekiwanie przegrała z 24-letnią rodaczką po trwającym2 godziny i 30 minut meczu. O losie pierwszego seta zdecydowała szalona końcówka. Najpierw przy stanie 5:4 dla Li, Stephens obroniła sześć piłek setowych. Chwilę później Sloane przełamała młodszą rodaczkę i w swoim gemie serwisowym oddała rywalce jeden punkt, a to dało jej zwycięstwo w tej partii.
W drugim secie górą była Li. O jej sukcesie w tej partii zdecydowało zaledwie jedno przełamanie wywalczone w końcówce partii. Poza tym jednym momentem słabości obie tenisistki serwowały przyzwoicie i gdyby nie to przypadkowe przełamanie nie wiadomo jak potoczyłby się ten mecz.
Swoisty festiwal przełamań miał miejsce w decydującym secie. Już na samym starcie Sloane została przełamana, ale na szczęście dla siebie błyskawicznie odrobiła stratę. Po raz kolejny na prowadzeniu Li znalazła się w siódmym gemie, kiedy to po raz drugi przełamała utytułowaną rodaczkę. Nie cieszyła się tą przewagą zbyt długo, ponieważ już chwilę później Sloane odrobiła stratę. Wydawało się, że możemy być świadkami tie-breaka, kiedy nieoczekiwanie decydujący cios zadała Li. Młodsza z Amerykanek, w dziesiątym gemie ze stratą zaledwie jednego punktu przełamała utytułowaną rodaczkę i wykorzystując pierwszą piłkę meczową, zakończyła spotkanie.
Wyniki
I runda gry pojedynczej
Rebecca Marino (Kanada) – Lulu Sun (Nowa Zelandia, 4) 6:3, 3:6, 6:3
Clara Tauson (Dania, 5) – Lucrezia Stefanini (Włochy, Q) 6:2, 6:3
Naomi Osaka (Japonia, 7) – Lina Głuszko (Izrael, Q) 6:4, 6:4
Katie Volynets (Stany Zjednoczone, 8) – Erika Andriejewa 6:4, 6:7(6), 6:2
Bernarda Pera (Stany Zjednoczone) – Victoria Jimenez Kasintseva (Andora, Q) 6:2, 7:5
Nao Hibino (Japonia, Q) – Jule Niemeier (Niemcy) 6:3, 6:4
Ann Li (Stany Zjednoczone) – Sloane Stephens (Stany Zjednoczone) 5:7, 6:4, 6:4
Julia Grabher (Austria, Q) – Leyre Romero Gormaz (Hiszpania, Q) 2:6, 6:3, 7:6(7)