Rakietą w koronawirusa – tenisiści zbierają fundusze na środki ochrony osobistej dla medyków

/ Redakcja , źródło: Materiał promocyjny, foto: Rakietą w koronawirusa

Wystartowała akcja pod hasłem „Rakietą w koronawirusa”. Zaangażowali się w nią światowej sławy polscy tenisiści i tenisistki, m.in. Agnieszka Radwańska i Łukasz Kubot. Celem zbiórki jest zebrać 500 tys. złotych na sprzęt ochronny dla personelu medycznego. Zakupione zostaną maseczki, rękawiczki, przyłbice i kombinezony. Trafią one do najbardziej potrzebujących szpitali w całej Polsce.

 Zbiórka „Rakietą w koronawirusa” powstała z inicjatywy Sandry Zaniewskiej, byłej polskiej tenisistki, a obecnie trenerki. – Na bieżąco obserwuję sytuację w polskich szpitalach. Najbardziej palący problem to brak środków chroniących lekarzy. Dlatego chciałam zaangażować swoje środowisko do wspólnego zbierania funduszy na ten cel – tłumaczy Sandra Zaniewska. – Zgłosiłam się z prośbą o pomoc do Fundacji Sensoria. Wspólnie zorganizowaliśmy „Rakietą w koronawirusa” – dodaje inicjatorka akcji.

W zbiórkę zaangażowali się polscy tenisiści: Agnieszka Radwańska, Urszula Radwańska, Łukasz Kubot, Hubert Hurkacz, Kamil Majchrzak, Magda Linette, Iga Świątek, Alicja Rosolska, Katarzyna Kawa oraz Paulina Kania. Sportowcy zachęcają do wsparcia polskich medyków m.in. w swoich kanałach w mediach społecznościowych.

Zbiórka odbywa się z pośrednictwem portalu zrzutka.pl. Jej celem jest uzbierać 500 tysięcy złotych (a może nawet więcej) na podstawowe środki ochrony dla lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych i sanitariuszy. Jako pierwsze zostaną zamówione przyłbice, maseczki z filtrami FFP3 i FFP2, kombinezony i rękawiczki. Sprzęt trafi do placówek zmagających się z największymi deficytami sprzętowymi. Wiadomo już, że jako pierwsze będą to Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie, Szpital Miejski im. Jana Pawła w Rzeszowie oraz Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 2 w Szczecinie. Zostały również uruchomione zgłoszenia dla szpitali, które chciałyby otrzymać sprzęt. Środki ochrony musimy zamówić jak najszybciej. Jeśli uda nam się uzbierać pieniądze do końca marca, zamówienie będzie u nas w pierwszej połowie kwietnia – informują organizatorzy. – Chcemy to jeszcze raz podkreślić, teraz walczymy nie tylko z koronawirusem, ale również z czasem!

Organizator zbiórki, Fundacja Sensoria, od 5 lat prowadzi akcje mające na celu pomoc potrzebującym. Prowadzi kampanię „BohaterON – włącz historię!”, która zapewnia pomoc uczestnikom Powstania Warszawskiego oraz „Rakoobrona”, która zajmuje się profilaktyką onkologiczną. Fundacja jest również zaangażowana w działania związane z walką z  COVID-19. Prowadzi „Społeczną zbiórkę na zakup sprzętu medycznego do walki z koronawirusem – liczy się czas!”.

Organizatorzy podkreślają, że każda przekazana złotówka ma sens i ogromną wartość. Proszą też o udostępnianie informacji o „Rakietą w koronawirusa”. Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/a8vmmn

 

Rakieta w koronawirusa

Roger Federer z żoną wsparli narażonych na zarażenie COVID-19

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/www.tennisworldusa.org/www.twitter.com, foto: AFP

Cały świat walczy z pandemią koronawirusa. A wielu sportowców wspiera najbardziej potrzebujących w tej walce. Do grona darczyńców dołączyli też Roger Federer z żoną Mirką.

W Polsce kilka dni temu głośnym echem odbiła się informacja, że na walkę z COVID-19 milion euro przeznaczyli Robert i Anna Lewandowscy. Także milion, ale franków szwajcarskich, przekazał najbardziej narażonym Roger Federer z żoną.

To trudne czasy dla wszystkich i nikt nie powinien zostać w tyle. Razem z Mirką postanowiliśmy przekazać milion franków szwajcarskich dla najbardziej wrażliwych rodzin w Szwajcarii. Nasz wkład to dopiero początek. Mamy nadzieję, że inni mogą przyłączyć się do wspierania większej liczby rodzin będących w potrzebie. Razem możemy pokonać ten kryzys! Bądźcie zdrowi! – oświadczył na Instagramie tenisista z Bazylei.

W wyniku pandemii odwołano wiele imprez sportowych na całym świecie. Szwajcaria miała być gospodarzem mistrzostw świata elity w hokeju na lodzie, ale w sobotę podano informację o ich odwołaniu.

View this post on Instagram

These are challenging times for everyone and nobody should be left behind. Mirka and I have personally decided to donate one million Swiss Francs for the most vulnerable families in Switzerland. Our contribution is just a start. We hope that others might join in supporting more families in need. Together we can overcome this crisis! Stay healthy! Dies sind herausfordernde Zeiten für uns alle und niemand sollte zurückgelassen werden. Mirka und ich haben beschlossen, persönlich eine Million Schweizer Franken für die am stärksten gefährdeten Familien in der Schweiz zu spenden. Unser Beitrag ist nur ein Anfang. Wir hoffen, dass sich andere anschließen, um noch mehr bedürftige Familien zu unterstützen. Gemeinsam können wir diese Krise überwinden! Bleibt gesund! Nous vivons une période difficile pour nous tous et personne ne doit être laissé pour compte. Mirka et moi avons décidé de personnellement faire don d'un million de francs suisses aux familles les plus défavorisées en Suisse. Notre contribution n'est qu'un début. Nous espérons que d'autres se joindront à nous pour aider encore plus de familles dans le besoin. Ensemble, nous pouvons surmonter cette crise! Restez en bonne santé!

A post shared by Roger Federer (@rogerfederer) on

Wimbledon. Decyzja dotycząca tegorocznych zmagań coraz bliżej

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/www.wimbledon.com, foto: AFP

W przyszłym tygodniu ma zapaść decyzja co do rywalizacji podczas tegorocznego Wimbledonu. Jak poinformowali organizatorzy, rozważane jest przełożenie imprezy, a nawet jej odwołanie.

Pandemia koronawirusa storpedowała tegoroczne zmagania na kortach tenisowych. Wiele turniejów zostało odwołanych. Inne z kolei zmieniły swój termin. W środę zarządcy najstarszego turnieju Wielkiego Szlema poinformowali, że decyzja zapadnie za kilka dni. Coraz częściej pojawiają się głosy o tym, że londyński szlem może zostać nawet odwołany.

AELTC może potwierdzić, że kontynuuje szczegółową ocenę wszystkich scenariuszy w sprawie The Championships 2020, włącznie z przełożeniem bądź odwołaniem w związku z pandemią COVID-19. AELTC od stycznia planuje działania awaryjne, ściśle współpracując z rządem Wielkiej Brytanii i organizacjami zdrowia publicznego, aby postępować zgodnie z ich zaleceniami i zrozumieć możliwy wpływ pandemii COVID-19 i rządowych środków nadzwyczajnych na The Championships. Myślimy o wszystkich, których w tym czasie dotknął ten kryzys – czytamy w oświadczeniu.

Wimbledon ma odbyć się w dniach 29 czerwca – 12 lipca. Jednak jego organizacja stoi pod znakiem zapytania. Rozpatrywane są różne opcje, w tym przeniesienie bądź odwołanie imprezy. Decyzja ma zapaść w przyszłym tygodniu po spotkaniu zarządu AELTC. Jak czytamy w oświadczeniu, przełożenie imprezy ze względu na specyfikę nawierzchni wiążę się z ogromnym ryzykiem. Z kolei zmagania bez udziału publiczności zostały wykluczone.

Gdyby sprawdził się czarny scenariusz i w tym roku tenisiści nie pojawili się na kortach przy Church Road 19, byłby to pierwszy taki przypadek w historii turnieju poza okresem, gdy impreza była odwoływana z powodu I i II Wojny Światowej.