Przez wiele lat Szwedzi mieli jedną z najlepszych tenisowych reprezentacji na świecie. Kiedy jednak w 2012 roku wypadli z elity, nie potrafili wrócić do zaszczytnego grona. Aż do teraz. Robert Lindstedt i spółka pokonali 3-1 Chilijczyków i w listopadzie zagrają w turnieju finałowym Pucharu Davisa.
Szwedzcy tenisiści siedmiokrotnie cieszyli się ze zwycięstwa w Pucharze Davisa. To czyni ich jednymi z najbardziej utytułowanych w historii rozgrywek. Częściej po prestiżowe trofeum sięgali tylko Amerykanie, Australijczycy, Francuzi i Brytyjczycy. Ostatnia dekada to jednak lata posuchy dla reprezentacji ,,Trzech Koron”. Po zakończeniu kariery przez Robina Soderlinga nie było żadnego tenisisty, który umożliwiłby im nawiązanie walki z najlepszymi. Robert Lindstedt mógł dwoić się i troić, ale bez solidnego singlisty powrót do elity był niemożliwy.
42-letni obecnie Lindstedt w końcu doczekał się jednak na wsparcie. Mikael Ymer czyni stałe postępy i jest zaliczany do grona najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia. Szwedzkiej mieszanki doświadczenia z młodością (Ymer ma 21 lat) nie można jeszcze nazwać wybuchową, ale jest ona do tego stopnia strawna, że Skandynawów zobaczymy w turnieju finałowym Pucharu Davisa. W meczu kwalifikacyjnym w Sztokholmie gospodarze pokonali 3-1 Chile. Mikael Ymer, jak na lidera przystało, zapewnił dwa punkty w grze pojedynczej, a swoje zrobili też debliści – Robert Lindstedt i najmniej znany z całej drużyny Markus Eriksson. Po raz pierwszy od 2012 roku Szwedzi znajdą się wśród najlepszych drużyn narodowych na świecie.
W turnieju finałowym wystąpią też mistrzowie sprzed dwóch lat, czyli Chorwaci. Poprzedni rok był zupełnie nieudany dla tej ekipy, ale teraz wszystko wydaje się wracać na właściwe tory. Stery przejął Vedran Martić, a na korcie dowodzą Marin Czilić i Mate Pavić, czyli tenisiści mogący się pochwalić wielkoszlemowymi tytułami. Zwycięstwo nad Indiami nie przyszłoby jednak tak łatwo, gdyby nie miła niespodzianka, jaką na początku rywalizacji sprawił Borna Gojo. Najmłodszy członek chorwackiej reprezentacji pokonał 3:6, 6:4, 6:2 Prajnesha Gunneswarana. Później do gry włączyli się bardziej doświadczeni zawodnicy i podopieczni Marticia wygrali 3-1. W tym samym stosunku Austriacy pokonali Urugwajczyków, a Kazachowie Holendrów.
Najbardziej okazałe zwycięstwo odnieśli Włosi, którzy w czterech meczach z Koreańczykami nie stracili ani jednego seta. Corrado Barazzutti może być tym bardziej dumny z drużyny, że punkty zdobyli debiutujący w narodowych barwach Gianluca Mager i Stefano Travaglia.
Wyniki
Kwalifikacje do turnieju finałowego:
Kazachstan – Holandia 3-1
Michaił Kukuszkin – Robin Haase 4:6, 7:6(2), 3:6
Aleksander Bublik – Tallon Griekspoor 7:6(4), 7:6(4)
A. Golubew, A. Niedowiesow – R. Haase, J. Rojer 6:3, 6:3
Aleksander Bublik – Robin Haase 7:6(4), 6:1
Włochy – Korea Południowa 4-0
Fabio Fognini – Duck Hee Lee 6:0, 6:3
Gianluca Mager – Ji Sung Nam 6:3, 7:5
S. Bolelli, F. Fognini – J. Nam, M. Song 6:3, 6:1
Stefano Travaglia – Yunseong Chung 6:0, 6:1
Austria – Urugwaj 3-1
Dennis Novak – Martin Cuevas 6:2, 6:4
Jurij Rodionov – Pablo Cuevas 7:6(7), 3:6, 6:7(5)
A. Marach, J. Melzer – A. Behar, P. Cuevas 4:6, 6:3, 7:5
Dennis Novak – Pablo Cuevas 2:6, 6:3, 6:4
Chorwacja – Indie 3-1
Borna Gojo – Prajnesh Gunneswaran 3:6, 6:4, 6:2
Marin Czilić – Ramkumar Ramanathan 7:6(8), 7:6(8)
M. Pavić, F. Skugor – R. Bopanna, L. Paes 3:6, 7:6(9), 5:7
Marin Czilić – Sumit Nagal 6:0, 6:1
Węgry – Belgia 3-2
Attila Balazs – Ruben Bemelmans 7:5, 6:7(4), 4:6
Marton Fucsovics – Kimmer Coppejans 6:2, 5:7, 6:4
A. Balazs, M. Fucsovics – S. Gille, J. Vliegen 6:3, 1:6, 4:6
Attila Balazs – Kimmer Coppejans 6:3, 6:0
Marton Fucsovics – Ruben Bemelmans 6:7(7), 6:4, 6:2
Niemcy – Białoruś 4-1
Jan-Lennard Struff – Ilia Iwaszka 6:4, 6:4
Philipp Kohslchreiber – Egor Gerasimow 6:4, 5:7, 6:7(3)
K. Krawietz, A. Mies – I. Iwaszka, A. Wasilewski 6:4, 7:6(5)
Jan-Lennard Struff – Egor Gerasimow 6:3, 6:2
Dominik Koepfer – Daniił Ostapenkow 6:0, 6:2
Szwecja – Chile 3-1
Mikael Ymer – Tomas Barrios 6:2, 6:3
Elias Ymer – Alejandro Tabilo 4:6, 3:6
M. Eriksson, R. Lindstedt – T. Barrios, A. Tabilo 6:4, 6:4
Mikael Ymer – Alejandro Tabilo 3:6, 7:5, 6:3