Roland Garros. Tsitsipas i Zverev nie podzielili losów Thiema

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/atptour.com, foto: AFP

Stefanos Tsitsipas i Alexander Zverev to dwaj najwyżej rozstawieni tenisiści, jacy uzyskali w niedzielę awans do drugiej rundy z dolnej połówki drabinki rywalizacji mężczyzn podczas Roland Garros 2021. Jednak pojedynki z udziałem turniejowej „piątki i „szóstki” miały kompletnie odmienny przebieg.

Bez wątpienia największą sensacją pierwszego dnia zmagań na paryskich kortach była porażka Dominica Thiema. Mistrz US Open 2020 uległ w pięciu setach Pablo Andujarowi. Również na pełnym dystansie powalczył w Paryżu rywal Austriaka z Nowego Jorku. Z tym że Alexander Zverev odrobił dwa sety straty i pozostaje w grze o końcowy triumf na paryskich kortach.

Przed rozpoczęciem Roland Garros 2020 reprezentant naszych zachodnich sąsiadów sześciokrotnie toczył pojedynki pięciosetowe w drugiej w sezonie lewie Wielkiego Szlema. Na początek tegorocznej edycji paryskiego turnieju rozegrał spotkanie na pełnym dystansie numer siedem. I tak jak w poprzednich spotkaniach, również tym razem schodził z kortu jako zwycięzca. Tym razem wyższość finalisty US Open 2020 musiał uznać jego krajan – Oscar Otte.

Sklasyfikowany na 152. pozycji zawodnik z Kolonii po raz trzeci wystąpił w turnieju głównym Wielkiego Szlema. Dwie poprzednie okazje też miały miejsce na Roland Garros, gdy do rywalizacji przystąpił jako „szczęśliwy przegrany” z eliminacji. Najlepszy wynik uzyskał przed dwoma laty. Wówczas w meczu drugiej rundy przegrał z Rogerem Federerem. Tym razem Otte musiał uznać wyższość innego wysoko klasyfikowanego rywala. Zverev po raz drugi w karierze musiał odrabiać straty od 0:2 w setach.

Jako ostatni, by walczyć pierwszego dnia rywalizacji o awans do drugiej rundy, na kort wyszli Stefanos Tsitsipas i Jeremy Chardy. Grek nim przybył nad Sekwanę sięgnął w Lyonie po ósmy tytuł mistrzowski w imprezach głównego cyklu. Wcześniej również nie miał sobie równych w Monte-Carlo, gdzie zdobył pierwsze trofeum w turnieju rangi ATP 1000. W niedzielę na korcie centralnym tenisista z Akademii Patricka Mouratoglou kłopoty miał jedynie w pierwszej partii, której losy rozstrzygnął tie-break. Dwie kolejne odsłony przebiegły pod dyktando ateńczyka. Ten oddając w nich w sumie cztery gemy rozpoczął marsz po powtórkę ubiegłorocznego wyniku, czyli półfinału Roland Garros 2020.

 


Wyniki

Stefanos Tsitipas (Grecja, 5) – Jeremy Chardy (Francja) 7:6(6), 6:3, 6:1

Alexander Zverev (Niemcy, 6) – Oscar Otte (Niemcy, Q) 3:6, 3:6, 6:2, 6:2, 6:0

Cristian Garin (Chile, 22) – Juan Ignacio Londero (Argentyna) 3:6, 6:4, 7:6(6), 6:2

Karen Chaczanow (Rosja, 23) – Jiri Vesely 6:1, 6:2, 6:3

Miomir Kecmanovic (Serbia) – Daniel Evans (Wielka Brytania, 25) 1:6, 6:3, 6:3, 6:4

Laslo Dżjere (Serbia) – Corentin Moutet (Francja) 6:3, 6:7(10), 7:6(2), 7:5

Kei Nishikori (Japonia) – Alessandro Gianessi (Włochy) 6:4, 6:7(4), 6:3, 4:6, 6:4

Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) – Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:4, 6:4, 6:3

Mackenzie McDonald (USA, Q) – Emil Ruusuvuori (Finlandia) 4:6, 6:3, 7:6(4), 6:3

Roman Saffiulin (Rosja, Q) – Carlos Taberner (Hiszpania, Q) 7:6(4), 1:6, 6:0, 6:2