Warszawa. Muchova poszła w ślady Świątek
We wtorek ze zmiennym szczęściem w pierwszej rundzie BNP Paribas Warsaw Open rywalizowały dwie najwyżej, poza Igą Świątek, rozstawione tenisistki. Karolina Muchova w trzech setach pokonała Aliaksandrę Sasnowicz, a Katerina Siniakova musiała uznać wyższość Heather Watson.
Finalistka Roland Garros to obok liderki światowego rankingu z pewnością największa gwiazda warszawskiej imprezy. Reprezentantka naszych południowych sąsiadów dobrze rozpoczęła spotkanie przeciwko Białorusince i odskoczyła na 4:1. Pięć kolejnych gemów padło jednak łupem Sasnowicz i to ona zapisała tę część meczu na swoim koncie. W drugiej partii turniejowa „dwójka” dwukrotnie wychodziła na prowadzenie z przewagą „breaka”, ale rywalka za każdym razem od razu odrabiała stratę i do rozstrzygnięcia konieczny okazał się tie-break. Tę dodatkową rozgrywkę Muchova rozegrała perfekcyjnie i nie straciła ani jednego punktu. Na początku decydującej odsłony pojedynku Sasnowicz miała okazję, żeby zdobyć przełamanie w pierwszym i trzecim gemie, ale żadnej nie wykorzystała. Z kolei Czeszka wykorzystała taką szansę w drugim gemie i jak się później okazało, wystarczyło jej to do zwycięstwa.
Karolina Muchova zmierzy się teraz z Rebeccą Sramkovą, która wyeliminowała Weronikę Ewald.
Z turniejem pożegnała się rozstawiona z numerem 3 Katerina Siniakova, która nie znalazła sposobu na Heather Watson. W pierwszej partii Czeszka z 3:5 wyrównała na 5:5, broniąc trzech piłek setowych, ale w końcówce lepsza okazała się Brytyjka. W drugim secie reprezentantka naszych południowych sąsiadów odskoczyła na 2:0, ale od tego momentu nie wygrała już ani jednego gema i zeszła z kortu pokonana. Watson o awans do kolejnej rundy zagra z Julią Haciuką.
Z warszawską imprezą w po pierwszym meczu pożegnały się również turniejowa „piątka” Shuai Zhang i „siódemka” Linda Fruhvirtova. Chinka przegrała z Terezą Martincovą. W pierwszej partii tenisistka z Azji odrobiła straty z 3:5, obroniła piłkę setową w szóstym gemie i doprowadziła do tie-breaku, w którym wyszła na prowadzenie 3:1. Pięć kolejnych punktów zdobyła jednak Czeszka i to ona rozstrzygnęła go na swoją korzyść. W drugim secie Zhang z 1:4 wyrównała na 4:4, ale na więcej rywalka już jej nie pozwoliła.
Z kolei młoda Czeszka nie znalazła sposobu na Lucrezię Stefanini. W pierwszej partii Włoszka była zdecydowanie lepsza i straciła tylko jednego gema. W drugiej gra zdecydowanie się wyrównała. Fruhvirtova prowadziła w niej nawet 5:3, ale nie potrafiła utrzymać tej przewagi i tenisistka z Półwyspu Apenińskiego zakończyła mecz w tie-breaku.
W poniedziałek do drugiej rundy awansowały również Lin Zhu, Linda Noskova, Jodie Burrage i Tatjana Maria.
Partnerami relacji medialnych z turnieju BNP Paribas Warsaw Open są firmy Recman i Diadora.
Wyniki
Pierwsza runda singla
Karolina Muchova (Czechy, 2/WC) – Aliaksandra Sasnowicz 4:6, 7:6(0), 6:3
Heather Watson (Wlk. Brytania) – Katerina Siniakova (Czechy, 3) 7:5, 6:2
Lin Zhu (Chiny, 4) – Xiyu Wang (Chiny) 6:4, 6:2
Tereza Martincova (Czechy) – Shuai Zhang (Chiny, 5) 7:6(3), 6:4
Lucrezia Stefanini (Włochy) – Linda Fruhvirtova (Czechy, 7) 6:1, 7:6(4)
Linda Noskova (Czechy, 8) – Jana Fett (Chorwacja, Q) 4:6, 7:6(4), 6:3
Jodie Burrage (Wielka Brytania) – Ankita Raina (Indie, Q) 4:6, 6:4, 7:6(4)
Clara Tauson (Dania) – Daria Snigur (Ukraina) 6:2, 6:3
Tatjana Maria (Niemcy) – Natalija Stevanović (Serbia, LL) 6:3, 6:1
Julia Haciuka (Q) – Jessika Ponchet (Francja) 6:4, 3:6, 7:5
Claire Liu (USA) – Yue Yuan (Chiny) 4:4 i mecz przerwany z powodu zapadających ciemności