WTA Hamburg. Ćwierćfinały z niespodziankami
Daria Saville w czwartym turnieju po ciężkiej kontuzji kolana awansowała do półfinału pokonując Niemkę Jule Niemeier. Swój życiowy sukces osiągnęła z kolei Noma Noha Akugue, która po zaciętym spotkaniu pokonała faworyzowaną Martinę Trevisan.
Mecz Saville – Niemeier zaczął dzień ćwierćfinałów singla kobiet w Hamburgu. Dla Australijki start w Niemczech jest kolejnym turniejem po kontuzji kolana odniesionej we wrześniu 2022 roku w Tokio. Do turnieju w Hamburgu Darii Saville nie udało się wygrać żadnego meczu w turnieju głównym co wiązało się z odpadnięciem w 1. rundzie Wimbledonu i Hungarian Grand Prix. Jule Niemeier z kolei udanie skorzystała z „dzikiej karty” pokonując w 2. rundzie rozstawioną z „6” Julię Putincewą. Mecz nie należał do najlepszych w elemencie serwisu, ale to reprezentantka Australii lepiej trafiała pierwszym podaniem. Kluczowymi momentami obu setów były przedłużone gemy, które przy serwisie Niemki wygrywała Saville. Mecz, poza początkiem pierwszego seta, nie był zacięty i Daria Saville wyraźnie w nim przeważała.
Podobny przebieg miało starcie Arantxy Rus z Evą Lys. Rozstawiona z „7” Holenderka nie miała większych problemów z pokonaniem reprezentantki gospodarzy. W obu setach została przełamana tylko raz, a i przebieg obu partii był z wyraźnym wskazaniem na Rus. Dużym mankamentem w grze Holenderki był serwis, który trafiała za pierwszym razem dużo gorzej od Lys. Niemka nie potrafiła jednak tego wykorzystać tak jak i większej ilości breakpointów, których miała sześć (4/5 breakpointów wykorzystała Rus).
Dużo lepiej dla gospodarzy zakończył się mecz Nomy Nohy Akugue. 19-latka wyrasta na rewelację turnieju, a pokonanie faworyzowanej Włoszki Trevisan jest jej największym osiągnięciem w turniejach WTA Tour. Tenisistka pochodząca z Nigerii gorzej zaczęła mecz. W pierwszym secie przegrywała już 0:3, ale odwróciła tę partię i przy stanie 5:4 miała nawet piłkę setową, której nie wykorzystała. Set zakończył się wynikiem 7:5 dla Martiny Trevisan, ale to nie podcięło skrzydeł Niemce, która drugą część meczu zaczęła z dużo większym animuszem od Włoszki. Przy stanie 5:3 Noha Akugue serwowała na zakończenie partii, ale seta wygrała dopiero przy serwisie rywalki wynikiem 6:4. W ostatniej partii znowu lepiej wystartowała Noha Akugue, ale to Trevisan serwowała na wygranie meczu przy stanie 5:4 czego nie wykorzystała. Niemka wygrała trzecią partię wynikiem 7:5 udanym returnem po linii i została tym samym jedyną reprezentantką gospodarzy w fazie półfinałowej turnieju w Hamburgu.
Ostatni mecz dnia był jedynym spotkaniem bez udziału reprezentantki Niemiec, ale także zakończył się niespodzianką. Rozstawiona z „3” Bernarda Pera przegrała w trzech setach z 19-letnią Rosjanką Dianą Sznajder. Mecz okazał się zacięty jedynie w trzecim secie w którym doszło do jednego przełamania na korzyść Rosjanki przy stanie 4:4. Diana Sznajder w półfinale zmierzy się z Nomą Nohą Akugue.
Wyniki
Ćwierćfinały singla kobiet
Diana Sznajder – Bernarda Pera (Stany Zjednoczone, 3) 6:1 2:6 6:4
Arantxa Rus (Holandia, 7) – Eva Lys (Niemcy) 6:2 6:2
Daria Saville (Australia) – Jule Niemeier (Niemcy) 6:3 6:2
Noma Noha Akugue (Niemcy) – Martina Trevisan (Włochy) 5:7 6:4 7:5