Kolejna operacja Juana Martina del Potro. Kolano nie daje mu spokoju

/ Maciej Pietrasik , źródło: atptour.com, foto: AFP

Juan Martin del Potro przeszedł w środę już trzecią operację kolana, które boli go od 2018 roku. Argentyńczyk nie ustaje w walce o powrót na zawodowe korty. Teraz szuka pomocy u specjalisty, który swego czasu zajmował się Rogerem Federerem oraz Stanem Wawrinką.

Kto wie, jak wielkie sukcesy święciłby w ostatniej dekadzie Juan Martin del Potro, gdyby nie jego ciągłe problemy ze zdrowiem. Najpierw tenisista z Tandil miał ogromne kłopoty z nadgarstkami – prawy musiał operować w 2010 roku, a lewy trzykrotnie w latach 2014-2015.

Gdy wydawało się, że Argentyńczyk wreszcie będzie mógł na równi rywalizować z najlepszymi (był numerem trzy światowego tenisa), po raz kolejny doznał poważnej kontuzji – tym razem prawego kolana. Z tym urazem boryka się od października 2018 roku. W zeszłym sezonie na krótko wrócił na korty, lecz kontuzja się odnowiła.

Del Potro przeszedł właśnie trzecią operację kolana. Przeprowadził ją doktor Roland Biedert, który dotychczas pomógł między innymi Rogerowi Federerowi i Stanowi Wawrince.

Del Potro i Biedert utrzymywali kontakt od stycznia. W ostatnich miesiącach Delpo postępował zgodnie z zaleceniami lekarzy i testował kolano na korcie w Buenos Aires, ale ból nie ustępował. Po ich pierwszym spotkaniu w Bernie Biedert zalecił nową operację – napisano w specjalnym oświadczeniu.

Argentyńczyk wciąż wierzy w to, że będzie mógł wrócić do rywalizacji. Pozostaje więc tylko życzyć mu zdrowia, bo woli walki ma jak mało kto.

Włoski kanał SuperTennis HD nie będzie dostępny dla wielu kibiców w Polsce

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: stakurier.pl, foto: AFP

Popularny wśród sympatyków tenisa włoski kanał SuperTennis HD kończy nadawanie z pozycji 13°E. Oznacza to, że przestanie być dostępny dla większości kibiców w Polsce. Pozostanie on dostępny we włoskiej telewizji naziemnej i prawdopodobnie z pozycji 9°E.

Kanał SuperTennis rozpoczął nadawanie w listopadzie 2008 roku, a od kwietnia 2012 roku był dostępny w jakości HD. Przez wiele lat był dostępny na terenie całej Polski z platform cyfrowych takich jak Cyfrowy Polsat czy CANAL+. Niestety od 1 września zaprzestane zostanie nadawanie go z pozycji 13°E, co praktycznie uniemożliwi jego odbiór na terenie naszego kraju.Poza włoską naziemną telewizją cyfrową stacja prawdopodobnie wciąż będzie nadawana z pozycji 9°E. Niestety oznacza to, że w Polsce jej sygnał będzie można ewentualnie złapać tylko w południowej części kraju, a i na to szanse będą niewielkie.

Nie podano przyczyny zaprzestania dystrybucji kanału z pozycji obejmującej Polskę, ale według spekulacji jest to związane z obniżaniem kosztów po pandemii koronawirusa i spadku przypływów z reklam. Kanał transmituje turnieje ATP Masters 1000, ATP 500 Series, WTA Tour, a także Puchar Davisa i Puchar Federacji. Oferuje również autorskie programy na temat tenisa, a często powtórki najciekawszych meczów z przeszłości – zarówno bliższej, jak i dalszej,

Nowy Jork. Osaka jednak wystąpi w półfinale

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: ESPN, foto: AFP

W czwartek nad ranem czasu polskiego Naomi Osaka poinformowała, że podda mecz półfinałowy w turnieju Western & Southern Open, podążając za koszykarzami NBA, którzy w środę nie wyszli na parkiet w Orlando w ramach antyrasistowskiego protestu. Po konsultacjach z organizatorami turnieju Japonka zmieniła jednak zdanie.

Osaka o pierwotną decyzję o tym, że nie wyjdzie na kort w czwartek, by zmierzyć się z Belgijką Elise Mertens, podała za pośrednictwem mediów społecznościowych przed 3:00 czasu polskiego. Kilka godzin później oświadczenie o przerwaniu turnieju na jeden dzień w ramach solidarności z czarnoskórymi wydały jednak WTA, ATP i USTA. Półfinały zostały w tym wypadku przeniesione na piątek.

Jak podaje ESPN ta decyzja skłoniła tenisistkę do tego, by jednak nie rezygnować z dalszej gry w turnieju. „Jak wiecie, wczoraj wycofałam się z turnieju, by wesprzeć walkę z niesprawiedliwością rasową i przemocą policji. Byłam (i wciąż jestem) gotowa aby oddać mecz mojej rywalce. Jednakże, po moim ogłoszeniu i długich konsultacjach z WTA i USTA, zgodziłam się aby zagrać w piątek. Organizatorzy zaoferowali, by przełożyć wszystkie mecze na wtorek i wydaje mi się, że to jeszcze bardziej zwróci uwagę na nasz protest” – powiedziała reprezentantka Japonii.

US Open. Biało-Czerwoni poznali rywali

/ Anna Niemiec , źródło: usopen.org, foto: AFP

W czwartek po południu rozlosowane zostały drabinki turnieju głównego US Open. W tegorocznej edycji imprezy rozgrywanej na kortach Flushing Meadows udział weźmie pięcioro Polaków.

U mężczyzn reprezentować nas będą Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak. Wrocławianin został rozstawiony z numerem 24 i zmierzy się z Peterem Gojowczykiem. W kolejnej rundzie 23-latek z Dolnego Śląska może zagrać albo z Dennisem Novakiem albo z Alejandro Davidovichem Fokiną. Najwyżej rozstawiony w tej ćwiartce jest Stefanos Tsitsipas.

Pierwszym rywalem Majchrzaka będzie nieprzewidywalny Benoit Paire. Jeśli piotrkowianin upora się z rozstawionym z numerem 19 Francuzem, to w drugiej rundzie może spotkać się albo z Salvatore Caruso albo z Jamesem Duckworthem. W tej części turniejowej tabelki znalazł się również ubiegłoroczny finalista Daniił Miedwiediew.

W imprezie kobiet udział wezmą trzy Polki. Najwyżej sklasyfikowana z Biało-Czerwonych, Magda Linette została rozstawiona z numerem 24 i rozpocznie zmagania w Nowym Jorku od spotkania z Maddison Inglis. Jeśli poznanianka pokona Australijkę, w kolejnej rundzie będzie czekać lepsza z pary Danka Kovinić i Lizette Cabrera. W tej samej części drabinki jest również Naomi Osaka.

Do ostatnie ćwiartki trafiły Iga Świątek i Katarzyna Kawa. Obie zmierzą się z tenisistkami rozstawionymi. Warszawianka z Weroniką Kudermetową, a 27-latka z Krynicy-Zdroju z Ons Jabeur. Podopieczna Piotra Sierzputowskiego w drugiej rundzie może trafić na Taylor Townsend lub Sachię Vickery. Starsza z Polek w razie zwycięstwa spotka się albo z Kaią Kanepi albo z Kateriną Sinikovą. W tej ćwiartce rankingową faworytką będzie Sofia Kenin.

Nowy Jork. Azarenka pod wrażeniem gry utalentowanej Tunezyjki

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com, foto: AFP

W środę poznaliśmy cztery najlepsze tenisistki tegorocznej edycji Western & Southern Open. Miejsce w półfinale zapewniły sobie Naomi Konta i Elise Mertens oraz Johanna Konta i Wiktoria Azarenka.

Jako pierwsza awans wywalczyła Elise Mertens. Belgijka spędziła na korcie najmniej czasu ze wszystkich półfinalistek. W 64 minuty pokonała Jessice Pegulę, tracąc tylko cztery gemy.

Do reprezentantki Belgii dołączyła Naomi Osaka. Japonka zdecydowanie ciężej musiała zapracować na zwycięstwo w pojedynku przeciwko Anett Kontaveit. Estonka w pierwszej partii okazała się lepsza o jedno przełamanie, a w drugiej wyszła na prowadzenie 2:0. Sześć następnych gemów padło łupem turniejowej „czwórki”, która wyrównała stan rywalizacji. W decydująca partia była najbardziej zacięta, ale w końcówce szalę zwycięstwa przechyliła na swoją stronę Osaka.

W drugim półfinale zmierzą się Johanna Konta i Wiktoria Azarenka. Brytyjka dosyć pewnie pokonała Marię Sakkari, która dzień wcześniej wyeliminowała Serenę Williams. Z kolei dwukrotna mistrzyni Australian Open okazała się lepsza od Ons Jabeur. W pierwszej partii Tunezyjka prowadziła 5:4 i miała dwie okazje na zakończenie seta, ale żadnej z nich nie wykorzystała. Do rozstrzygnięcia konieczny okazał się tie-break. W tej dodatkowej rozgrywce Białorusinka prowadziła już 6:3, ale Jabeur zdołał obronić trzy piłki setowe. Później gra toczyła się na przewagi. Po trzeciej zmianie stron dwa punkty z rzędu zdobyła 31-latka urodzona w Mińsku i to ona objęła prowadzenie 1:0 w meczu. W drugiej odsłonie spotkania Azarenka przejęła już kontrolę nad przebiegiem meczu i oddała rywalce tylko dwa gemy.

Myślę, że największym wyzwaniem było to, że grałam z nią po raz pierwszy – powiedziała po meczu Azarenka. – Byłam zaskoczona, w pozytywnym sensie, prędkością jej piłki. Ona jest bardzo, bardzo utalentowana. Widziałam jej pojedynki już wcześniej, ale gdy stajesz po drugiej stronie siatki, to zupełnie inna sprawa. Więc podziwiam jej talent, byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona. Nie ułatwiło mi to sprawy na korcie, ale jej gra naprawdę zasługuje na komplementy.

W związku z sytuacją w Stanach Zjednoczonych, półfinały Western & Southern open pierwotnie zaplanowane na czwartek, odbędą się dopiero w piątek.


Wyniki

Ćwierćfinał singla

Naomi Osaka (Japonia, 4, WC) – Anett Kontaveit (Estonia, 12) 4:6 6:2 7:5

Johanna Konta (Wlk. Brytania, 8) – Maria Sakkari (Grecja, 13) 6:4 6:3

Elise Mertens (Belgia, 14) – Jessica Pegula (USA, Q) 6:1 6:3

Wiktoria Azarenka (Białoruś) – Ons Jabeur (Tunezja) 7:6(9) 6:2

Ostry protest Osaki, turniej w Nowym Jorku przerwany

/ Anna Niemiec , źródło: własne/Instagram, foto: AFP

W środę Naomi Osaka pokonała Anett Kontaveit i awansowała do półfinału Western & Southern Open. Japonka zrezygnowała jednak z walki o finał, protestując w ten sposób przeciwko rasizmowi.

W niedzielę w Wisconsin w mieście Kenosha policjant postrzelił Jakoba Blake’a. Według świadków 29-latek nie był agresywny i próbował rozdzielić dwie kłócące się kobiety, a pomimo tego funkcjonariusz policji strzelił mu aż siedem razy w plecy. Dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa, która od początku mocno angażuje się w ruch Black Lives Matter, nie mogła pozostać wobec tych wydarzeń obojętna.

Cześć, jak wiecie mój półfinał był zaplanowany na jutro. Jestem sportowcem, ale przede wszystkim jestem czarnoskórą kobietą  i jako ona czuję, że są dużo ważniejsze sprawy niż oglądanie mnie grającej w tenisa – napisała w oświadczeniu na Instagramie 22-latka. –  Nie spodziewam się, że stanie się coś drastycznego w związku z tym, że nie zagram, ale jeśli mogę rozpocząć dyskusję w sporcie uważanym za biały, uważam to za krok we właściwym kierunku. Oglądanie ciągłego ludobójstwa czarnoskórych z ręki policji przyprawia mnie o mdłości. Jestem wykończona nowymi hashtagami co kilka dni i ekstremalnie zmęczona wracającą co chwilę dyskusją na ten temat. Kiedy to się skończy?

Na oświadczenie Osaki zareagowali również organizatorzy Western & Southern Open, którzy zadecydowali o odwołaniu wszystkich czwartkowych spotkań i przeniesieniu ich na piątek. – Tenis jako sport wspólnie zajmuje stanowisko przeciwko nierówności rasowej i niesprawiedliwości społecznej, które po raz kolejny wysunęły się na pierwszy plan w Stanach Zjednoczonych. USTA, ATP Tour i WTA postanowiły dostrzec ten moment, wstrzymując rywalizację w turnieju – napisano we wspólnym oświadczeniu.

W Stanach Zjednoczonych w związku z tymi wydarzeniami zawieszone zostały również rozgrywki NBA.

Nowy Jork. Dżoković dołączył do Federera, Edberga i Connorsa

/ Jakub Karbownik , źródło: atp, foto: AFP

Novak Dżoković pokonał Jana-Lennarda Struffa w ćwierćfinale Western&Southern Open i w meczu o finał spotka się z Roberto Bautistą Agutem. Hiszpan rozprawił się w środę z ubiegłorocznym mistrzem Daniiłem Miedwiediewem. 

Lider rankingu śrubuje swój rekord spotkań bez porażki. W tym sezonie Serb wygrał już 21 pojedynków, nie przegrywając ani razu. W środowym ćwierćfinale bez większych problemów odprawił kolejnego rywala. Tym samym awansował do ósmego półfinału imprezy na co dzień rozgrywanej w Cincinnati. Wcześniej taki wyczyn udał się tylko takim tenisistom jak: Roger Federer, Stefan Edberg, Bill Talbert i Jimmy Connors.

Na początku grałem trochę słabiej, ale z każdą piłką się rozkręcałem. Bardzo ważnym momentem było przełamanie serwisu na początku pierwszego seta. Przez całe spotkanie starałem się grać agresywnie i prowadzić grę na moich zasadach – przyznał najwyżej rozstawiony tenisista, który stoi przed szansą wyrównania rekordu Rafaela Nadala w liczbie tytułów mistrzowskich w imprezach rangi ATP Masters 1000.

Teraz na drodze Dżokovicia do 35 tytułu stoi Roberto Bautista Agut. Hiszpan w środę rozwiał marzenia Daniiła Miedwiediewa o obronie tytułu. Mimo że Rosjanin prowadził już 6:1, 4:3 z przewagą przełamania. Tenisista z Półwyspu Iberyjskiego zdołał jednak odwrócić losy spotkania.

Mój kolejny rywal nie przegrał jeszcze spotkania w tym roku. Jest doskonałym zawodnikiem, grającym bardzo solidnie i agresywnie. Postaram się zagrać mój najlepszy tenis i wierzę, że będzie to spotkanie stojące na bardzo wysokim poziomie – odniósł się do meczu półfinałowego Buatista Agut.

Grono półfinalistów uzupełnili Stefanos Tsitsipas i Milos Raonic. Grek awansował po tym, jak z powodu kontuzji prawego kolana przy prowadzeniu 6:5 w pierwszym secie mecz oddał Reilly Opelka. Z kolei Raonic po pokonaniu w poprzedniej rundzie ubiegłorocznego finalisty, w ćwierćfinale znalazł sposób na Filipa Krajinovic, mimo że Serb w decydującym secie miał piłkę meczową.


Wyniki

Ćwierćfinały singla:

Novak Dżoković (Serbia, 1) – Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:3, 6:1

Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 8) – Daniił Miedwiediew (Rosja, 3) 1:6, 6:4, 6:3

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4) – Reilly Opelka (USA) 5:6 i krecz

Milos Raonic (Kanada) – Filip Krajinovic (Serbia) 4:6, 7:6, 7:5

Nowy Jork. Zmienne losy mistrzów

/ Jakub Karbownik , źródło: Własne/www.atptour.com, foto: AFP

Novak Dżoković i Daniił Miedwiediew awansowali do ćwierćfinału Western & Southern Open 2020. Serb i Rosjanin w tegorocznej edycji imprezy nie stracili jeszcze seta. Z turniejem pożegnał się Andy Murray.

Na początku zawodów lider rankingu zmagał się z kontuzją szyi. Jednak jego kolejne wyniki pokazują, że ze zdrowiem i z formą jest coraz lepiej. Serb z każdą kolejną rundą coraz szybciej odprawia rywali. We wtorek Tennysowi Sandgrenowi oddał dziesięć gemów.

– Z moją szyją nie jest jeszcze w 100%, tak jak powinno być, ale jest coraz lepiej i to też wpływa na wyniki na korcie. Czuję się coraz lepiej i było to widać w dzisiejszym spotkaniu – podsumował swą dyspozycję najwyżej rozstawiony tenisista. Kolejnym jego rywalem będzie Jan-Lennard Struff. Niemiecki tenisista we wtorek pokonał ubiegłorocznego finalistę imprezy, Davida Goffin 6:4, 3:6, 6:4.

W grze o obronę tytułu pozostaje Daniił Miedwiediew. Rosjanin w dwóch setach wygrał z Aljazem Bedene i będzie mieć okazję na pierwsze zwycięstwo nad Roberto Bautistą Agutem. Poprzednio panowie spotkali się przed trzema laty. Hiszpan pokonał wówczas tenisistę naszych wschodnich sąsiadów w finale turnieju w Chennai. Od tamtego czasu jednak pozycja siedmiokrotnego mistrza turniejów głównego cyklu się zmieniła, więc i wyniku można się spodziewać innego.

Serię dziewięciu przegranych meczów z rzędu przeciwko Andy’emu Murrayowi przerwał we wtorek Milos Raonic. Spotkanie między byłymi tenisistami z top 5 w pewnym momencie zostało przerwane z powodu opadów deszczu. Jednak nie przeszkodziło to zawodnikowi z Kraju Klonowego Liścia odnieść trzeciego zwycięstwa w dwunastym pojedynku ze Szkotem.

Dziś starałem się nie eksperymentować. Grałem tylko, to czego byłem pewnym. I to przyniosło zamierzony efekt – podsumował wtorkowe spotkanie Raonić, który o półfinał powalczy z Filipem Krajinoviciem. Serb po tym, jak w meczu drugiej rundy odprawił turniejową „dwójkę, czyli Dominica Thiema, tym razem wygrał z Martonem Fucsovicsem.


Wyniki

Trzecia runda singla:

Novak Dżoković (Serbia, 1) – Tennys Sandgren (USA, WC) 6:2, 6:4

Daniił Miedwiediew (Rosja, 3) – Aljaż Bedene (Słowenia, Q) 6:3, 6:3

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4) – John Isner (USA, 16) 7:6, 7:6

Reilly Opelka (USA) – Mateo Berettini (Włochy, 6) 6:3, 7:6

Jan- Lennard Struff (Niemcy) – David Goffin (Belgia, 7) 6:4, 3:6, 6:4

Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 8) – Karen Chaczanow (Rosja, 11) 4:6, 6:3, 6:2

Milos Raonic (Kanada) – Andy Murray (Wielka Brytania, WC) 6:2, 6:2

Filip Krajinovic (Serbia) – Marton Fucsovics (Węgry, Q) 6:2, 6:1

Nowy Jork. Świątek i Kuzmova w półfinale!

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: własne, foto: AFP

W singlu w turnieju Western & Southern Open Idze Świątek się nie powiodło, ale w deblu idzie jej wyśmienicie. Ona i Słowaczka Veronika Kuzmova są już w półfinale rozgrywanego w Nowym Jorku turnieju. W środę pokonały Amerykanki Jessicę Pegulę i Shelby Rogers.

Ćwierćfinał między parami amerykańską i polsko-słowacką był nierówny w wykonaniu obu par. W pierwszym secie szans rywalkom nie dawały Viktoria Kuzmova i Iga Świątek. Sporadycznie traciły w ogóle jakiekolwiek punkty. W efekcie już po 19 minutach gry zakończyły tę partię zwycięstwem 6:1.

Niestety druga odsłona spotkania była niemal zupełną odwrotnością pierwszej. Gemy były nieco bardziej wyrównane. Nie zmienia to jednak faktu, że Jessica Pegula i Shelby Rogers potrzebowały zaledwie pięciu minut więcej, by wygrać tego seta dokładnie takim samym wynikiem, jakim przegrały wcześniejszego.

O awansie do półfinału zadecydował super tiebreak. Był on wyrównany, ale nieznaczną przewagę wypracowały Słowaczka i Polka. Ostatecznie wygrały w nim 10:7 wykorzystując już pierwszą piłkę meczową. O finał zmierzą się z Amerykanką Nicole Melichar i Chinką Xu Yifan, które wygrały 6:7(6), 6:3, [10:7].


Wyniki

Viktoria Kuzmova, Iga Świątek (Słowacja, Polska) – Jessica Pegula, Shelby Rogers (Stany Zjednoczone) 6:1, 1:6, [10-7]

Dżoković z gratulacjami dla Lewandowskiego

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: Twitter, własne, foto: AFP

Novak Dżoković pogratulował Robertowi Lewandowskiemu zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Serbski tenisista i kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej przyjaźnią się od paru lat. Słowa uznania lider rankingu ATP przesłał za pośrednictwem Twittera.

Lewandowski i Dżoković od paru lat kolegują się ze sobą. Piłkarz Bayernu Monachium i tenisista z Serbii miewają okazje do spotkań zimą. Drużyna z Bawarii często bowiem przygotowuje się wówczas w krajach arabskich do drugiej części sezonu, podczas gdy cykl ATP odwiedza wtedy Dohę. Już kilka lat temu Internet obiegły ich wspólne zdjęcia. Lewandowskiego (i innych piłkarzy Bayernu) widywano także na meczach Dżokovicia.

W niedzielę polski napastnik pierwszy raz w karierze sięgnął ze swoim zespołem po najważniejsze z klubowych trofeów – Ligę Mistrzów. Kapitan naszej reprezentacji, choć w finale z Paris Saint-Germain gola nie strzelił (jedyną bramkę zdobył Francuz Kingsley Coman) został też królem strzelców rozgrywek.

Dżoković pogratulował reprezentantowi Polski na Twitterze, udostępniając jego zdjęcie z pucharem i dodając komentarz „Gratulacje przyjacielu! Zasłużyłeś”.