Saint-Malo. Linette w ćwierćfinale, zagra z rodaczką?

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: AFP

Magda Linette pokonała Tamarę Korpatsch i awansowała do najlepszej ósemki challengera WTA125 z pulą nagród 115 tysięcy dolarów. W ćwierćfinale francuskich zawodów może dojść do polskiego pojedynku.

W pierwszej partii do wyniku 2:2 obie tenisistki pilnowały własnych serwisów. Jako pierwsza przełamanie zdobyła poznanianka, ale później trzy kolejne gemy padły łupem Niemki, która objęła prowadzenie 5:3. W tym momencie reprezentantkę naszych zachodnich sąsiadów dopadł straszny kryzys serwisowy. Korpatsch do końca tej części meczu nie wygrała ani jednego punktu przy własnych podaniu. Linette również miała sporo problemów we własnych gemach serwisowych, ale potrafiła rozstrzygnąć je na swoją korzyść i objęła prowadzenie w meczu.

W drugiej partii druga rakieta Polski była już zdecydowanie lepszą tenisistką i odskoczyła na 3:0 z podwójnym „breakiem”. Niemka zdołała odrobić stratę jednego przełamania i zbliżyła się na 2:3, ale od tego momentu nie zdobyła już ani jednego gema i po godzinie i 46 minutach gry do 30-latka z Wielkopolski mogła cieszyć się ze zwycięstwa.

W ćwierćfinale francuskich zawodów może dojść do polskiego pojedynku. Do Linette może dołączyć Magdalena Fręch. Łodzianka w czwartek będzie musiała najpierw pokonać Diane Parry.


Wyniki

Druga runda singla

Magda Linette (Polska, 2) – Tamara Korpatsch (Niemcy) 7:5 6:2

Marian Vajda trenerem Molczana

/ Szymon Frąckiewicz , źródło: tennisnet.com, foto: AFP

Kilka miesięcy po zakończeniu współpracy z Novakiem Dżokoviciem Marian Wajda znalazł nowego podopiecznego. Mający 57 lat szkoleniowiec poprowadzi swojego rodaka Alexa Molczana. Słowak ostatnio coraz śmielej radzi sobie w zawodach ATP.

Ciężko będzie się przyzwyczaić do widoku Mariana Vajdy w boksie innego zawodnika, niż Novak Dżoković. Słowacki szkoleniowiec trenował Serba niemal od początku jego seniorskiej kariery. Był w teamie obecnego lidera rankingu ATP od 2006 roku do końca ostatniego sezonu (z roczną przerwą od wiosny 2017). Nie znaczy to jednak, że nie pracował z innymi zawodnikami. W latach 2001-2005 trenował swojego rodaka Karola Kuczerę. Ma też doświadczenie bycia kapitanem drużyny w Pucharze Davisa i Pucharze Federacji.

W tym tygodniu dołączył do teamu Alexa Molczana. Z 47. zawodnikiem rankingu ATP najprawdopodobniej pozostanie też jego dotychczasowy trener – Karol Beck. Tenisista z Preszowa ostatnio radzi sobie coraz lepiej, pnąc się w rankingu ATP. W grudniu skończy 25 lat. Do jego największych sukcesów należą na razie finały w Belgradzie i Marrakeszu. W stolicy Serbii w ubiegłym roku uległ Novakowi Dżokoviciowi. W Maroku uległ w minionym miesiącu Davidowi Goffinowi.

Madryt. Kolejna wielkoszlemowa mistrzyni na rozkładzie

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.wtatour.com, foto: AFP

Emma Raducanu była sensacją ubiegłorocznego US Open, gdy rozpoczynając rywalizację w eliminacjach, sięgnęła po tytuł mistrzowski. W Madrycie rewelacyjnie sprawuje się z kolei Anhelina Kalinina. Ukrainka we wtorek zapewniła sobie miejsce w ćwierćfinale Mutua Madrid Open.

Po tym, gdy rozlosowano drabinkę turnieju w „Magicznym Pudełku” reprezentantka naszych wschodnich sąsiadów zobaczyła na swej drodze do ewentualnego zwycięstwa m.in. wielkoszlemowe mistrzynie. We wtorek pokonała trzecią z rzędu tenisistkę z co najmniej jednym z najważniejszych tytułów w karierze. Po tym, jak w pierwszej rundzie odprawiła Sloane Stephens, a w drugiej rundzie oddała jedynie trzy gemy Garbine Muguruzie, tym razem sposobu na Kalininę nie znalazła Emma Raducanu. Po dwóch pierwszych setach na tablicy wyników widniał remis. W decydującej odsłonie zawodniczka z Nowej Kachowki prowadziła 3:1, gdy rywalka wygrała trzy gemy z rzędu. Jednak końcówka należała do 37. rakiety świata, która zadebiutuje w ćwierćfinale turnieju WTA 1000. Kolejną rywalką Kalininy będzie Jill Teichmann. Szwajcarka, która pokonała Jelenę Rybakinę na tym etapie rywalizacji w imprezie rangą ustępującej tylko Wielkiemu Szlemowi wystąpi po raz trzeci.

Drugą parę ćwierćfinałową w tej części drabinki tworzą Sara Sorribes Tormo i Jessica Pegula. Hiszpanka pokonała Darię Kasatkinę i do spotkań 1/4 finału w Miami i Montrealu, dołożyła pojedynek na tym etapie rywalizacji w Hiszpanii. Z kolei Amerykanka uporała się w dwóch setach z Biancą Andreescu. Chociaż w partii otwarcia Kanadyjka prowadziła 5:3. Nie zdołała jednak „zamknąć” tej części meczu, a w kolejnej wygrała tylko gema.


Wyniki

Trzecia runda:

Anhelina Kalinina (Ukraina) – Emma Raducanu (Wielka Brytania, 9) 6:2, 2:6, 6:4

Jessica Pegula (USA, 12) – Bianca Andreescu (Kanada) 7:5, 6:1

Jill Teichmann (Szwajcaria) – Jelena Rybakina (Kazachstan, 16) 6:3, 6:1

Sara Sorribes Tormo (Hiszpania) – Daria Kasatkina 6:4, 1:6, 6:3