Monte Carlo. Udany początek Dżokovicia, Wawrinka i Berrettini poza rywalizacją

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.atptour.com, foto: AFP

Novak Dżoković i Alexander Zverev to dwaj pierwsi rozstawieni tenisiści, którzy zapewnili sobie awans do trzeciej rundy turnieju ATP 1000 w Monte Carlo. Z rywalizacją na pierwszej rundzie pożegnał się Stan Wawrinka. 

Rafael Nadal to niekwestionowany król kortów w Monte Carlo Country Club. Hiszpański tenisista w sumie jedenastokrotnie sięgnął po tytuł mistrzowski. Jednak z powodu kłopotów zdrowotnych byłego lidera światowego rankingu nie oglądamy w tym roku w rywalizacji. Na liście startowej są za to inni zawodnicy, którzy mogą się pochwalić końcowym triumfem – Stefanos Tsistipas, Stan Wawrinka, Andriej Rublow oraz Novak Dżoković.

Pierwszym z wymienionych, który zapewnił sobie miejsce w trzeciej rundzie jest Serb. Obecnie najlepszy tenisista świata rywalizację rozpoczął od drugiej rundy. We wtorkowym meczu belgradczyk oddał jedynie trzy gemy Romanowi Saffiulinowi. – Jestem bardzo zadowolony. Jak na pierwszy mecz na mączce, to był świetny występ, więc mam nadzieję, że utrzymam ten poziom – skomentował wygraną dwukrotny mistrz, który w kolejnej rundzie spotka się z Lorenzo Musettim. Włoch, który w meczu pierwszej rundy zanotował setny wygrany mecz w imprezach głównego cyklu, pokonał w ostatnim wtorkowym meczu Arthura Filsa.

Poza tegoroczną rywalizacją jest już Stan Wawrinka. Triumfator rywalizacji z 2014 roku we wtorkowym meczu przeciwko Alexowi de Minaurowi ugrał jedynie trzy gemy. Tym samym nie powtórzy wyniku sprzed dekady. Zwycięskiej passy nie podtrzymał Matteo Berrettini. Włoch, który przed kilkoma dniami sięgnął w Marrakeszu po pierwszych od dwóch lat tytuł mistrzowski, w meczu otwarcia w Monte Carlo uległ Miomirowi Kecmanoviciowi.

 


Wyniki

Druga runda:

Novak Dżoković (Serbia, 1) – Roman Safiullin 6:1, 6:2

Alexander Zverev (Niemcy, 5) – Sebastian Ofner (Austria) 6:3, 6:4

Lorenzo Musetti (Włochy) – Arthur Fils (Francja) 6:3, 7:5

Jan-Lennard Struff (Niemcy) – Borna Czorić (Chorwacja) 7:6(2), 6:1

Pierwsza runda:

Alex de Minaur (Australia, 11) – Stan Wawrinka (Szwajcaria, WC) 6:3, 6:0

Miomir Kecmanović (Chorwacja) – Matteo Berrettini (Włochy, WC) 6:3, 6:1

Sebastian Korda (USA) – Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) 6:1, 6:2

Gael Monfils (Francja, WC) – Alexander Vukić (Australia) 6:7(7), 6:3, 7:5

Zhizhen Zhang (Chiny) – Marcos Giron (USA) 6:4, 3:6, 6:3

Thomas Etcheverry (Argentyna) – Nicolas Jarry (Chile) 6:4, 7:5

Roberto Bautista Agut (Argentyna) – Facundo Diaz Acosta (Argentyna, LL) 6:2, 6:4

Monte Carlo. Hurkacz z awansem po trudnym meczu

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne/atptour.com, foto: AFP

Hubert Hurkacz miał trudną przeprawę w pierwszej rundzie Rolex Monte-Carlo Masters. Polak zdołał jednak pokonać Jacka Drapera 6:4, 3:6, 7:6(2).

Hubert Hurkacz przyjechał do Monte Carlo w znakomitym nastroju po triumfie w Estoril. To był pierwszy tytuł Polaka na kortach ziemnych. Teraz przyszedł czas na większy turniej — rangi ATP Masters 1000. Wrocławianin zmierzył się z Jackiem Draperem.

W pierwszym secie Hurkacz przeważał na korcie, choć Brytyjczyk miał też dobre momenty. Większe doświadczenie Polaka jednak zaprocentowało w końcówce, dzięki czemu 27-latek wygrał pierwszą partię 6:4.

Drugi set miał zupełnie inny przebieg, gdyż tylko do stanu 2:2 był wyrównany. Później inicjatywę przejął Draper, który od tego momentu wygrał cztery z pięciu rozegranych gemów.

W trzecim secie wydawało się, że powtórzy się historia z pierwszej partii. Hurkacz po szybkim przełamaniu przez długi czas utrzymywał przewagę, ale w końcówce ją stracił. Efekt? Decydujący o losach całego pojedynku tie-break.

W nim zdecydowanie lepszym tenisistą był Polak, który już na początku wypracował sobie czteropunktową przewagę. Ostatecznie zwyciężył 7-2 i w całym meczu 6:4, 3:6, 7:6(2). W drugiej rundzie Rolex Monte-Carlo Masters rywalem wrocławianina będzie Hiszpan Roberto Bautista Agut.


Wyniki

Pierwsza runda gry pojedynczej mężczyzn:

Hubert Hurkacz (Polska, 10) – Jack Draper (Wielka Brytania) 6:4, 3:6, 7:6(2)

Carlos Alcaraz wycofał się z turnieju w Monte Carlo!

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: https://www.instagram.com/carlitosalcarazz//oprac.własne, foto: AFP

Carlos Alcaraz poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nie wystąpi w tegorocznej edycji Rolex Monte-Carlo Masters. Powodem takiej decyzja Hiszpana jest kontuzja prawego ramienia.

O problemach zdrowotnych Hiszpana spekulowano jeszcze przed ogłoszeniem jego decyzji. Pisaliśmy o tym tutaj. Jak się okazało, uraz okazał się na tyle poważny, że wyklucza go z rywalizacji w Monte Carlo.

Hiszpan napisał, że do ostatniej chwili próbował wrócić do zdrowia, ale niestety nie udało mu się i musi wycofać się z turnieju. Powodem jest kontuzja prawego ramienia. Dodał, że nie mógł doczekać się występu tutaj. Pożegnał się słowami „do zobaczenia za rok”.

 

Monte Carlo. Spekulacje wokół stanu zdrowia Carlosa Alcaraza

/ Łukasz Duraj , źródło: https://www.tennis365.com/, oprac. własne, foto: AFP

Carlos Alcaraz jest już w Monte Carlo. Hiszpan rozpocznie rywalizację w tamtejszym turnieju ATP Masters 1000 od pojedynku z Felixem Augerem-Aliassime. Przed tym starciem uwagę kibiców przykuł opatrunek, który dało się zauważyć na przedramieniu tenisisty z Półwyspu Iberyjskiego.

Trzeci zawodnik świata przyjechał do Księstwa Monako po wygraniu zawodów w Indian Wells i osiągnięciu ćwierćfinału w Miami. 20-latek zacznie europejską część sezonu na kortach ziemnych od drugiej rundy imprezy w Monte Carlo, więc miał trochę czasu, by potrenować i przyzwyczaić się do nawierzchni.

Podczas jednej z sesji fani dostrzegli, że na prawym przedramieniu zawodnika jest spory opatrunek. Widok ten rozpalił dyskusję na temat stanu zdrowia mistrza Wimbledonu 2023, ale zdaniem – będącego na miejscu – dziennikarza Jose Morona, sztab Alcaraza stosuje jedynie środki zapobiegawcze, a dyskomfort, jaki odczuwa tenisista, nie powinien przeszkodzić mu w grze. Sam zainteresowany także wydaje się gotowy do rywalizacji.

W wywiadzie Hiszpan został zapytany o ewentualny pojedynek z Jannikiem Sinnerem i powiedział:

Na cegle graliśmy tylko raz i to on wygrał. Jest wspaniały na każdej nawierzchni i potrafi dostosować swoją grę do warunków. Gdy się mierzymy, mecze zawsze są dobre. Nie wiem, czy mączka pomoże mi w takiej potyczce. Zobaczymy, co się wydarzy w trakcie turnieju. Na razie cieszę się z samej obecności w tym miejscu. Bardzo lubię ten turniej i oglądałem go w telewizji, a do tej pory mogłem wystąpić tylko raz. To trudne zawody, więc nie chcę w tej chwili przesądzać, jak daleko zajdę – stwierdził Alcaraz.

Swojego komentarza udzielił także Auger-Aliassime. Kanadyjczyk odniósł się do trudnego losowania, mówiąc:

Wcześniej grałem z takimi zawodnikami jak Carlos w dalszej fazie turnieju, ale moja obecna rzeczywistość jest inna. Akceptuję to i wiem, że muszę po prostu zagrać te mecze i wygrać choć część z nich. To ciekawe wyzwanie, które daje mi motywację. Chcę zawsze być lepszym od przeciwnika, ale gdy po drugiej stronie siatki jest Alcaraz, Sinner lub Zverev, czuję się jeszcze bardziej podekscytowany i głodny zwycięstwa. On też pewnie wolałby wylosować innego rywala w swoim pierwszym meczu – podkreślił Felix.

Do tej pory Carlos Alcaraz i Felix Auger-Aliassime spotykali się pięciokrotnie. Bilans ich meczów wynosi 3:2 i jest korzystny dla Kanadyjczyka. Wszystkie pojedynki pary odbyły się jednak na kortach twardych, a ostatnie dwa wygrał Hiszpan.