Ostatnie miesiące były trudne dla Pauli Badosy. Tenisistka zmagała się z kontuzjami i zawirowaniami w życiu prywatnym. Niedawno Hiszpanka udzieliła szczerego wywiadu, w którym opowiedziała o swojej rodzinie i o presji, jaka na co dzień towarzyszy zawodnikom i zawodniczkom.
W turnieju w Rzymie Badosa dotarła do 1/8 finału. 26-latka znalazła także czas, by wziąć udział w programie internetowym, podczas którego odpowiedziała na kilka pytań. Jedno z nich dotyczyło jej więzi z siostrą Janą, która też uprawia tenis. Paula opisała ją następująco:
– To najlepsza relacja w moim życiu. To, że Jana jest o jedenaście lat młodsza ode mnie, sprawia, że czuję się trochę jakby była moją córką. Zawsze wiedziałam, że powinnam o nią dbać i ją chronić. Rozmawiamy codziennie, używając telefonu lub połączenia video. Pragnę dać jej pewność, że może ścigać swoje marzenia i osiągnąć, co tylko zechce. Wiem, że będę przy niej i jestem wdzięczna, że jest w moim życiu. Czuję, że po części jestem dla niej także mamą. Chronię ją, bo nie chcę, by przechodziła to, co ja w jej wieku. Gdy byłam młodsza, doskwierała mi samotność i nie chciałam, by jej też się to przytrafiło. Postanowiłam wykorzystać własne doświadczenia, by ją wspierać. Nawet, jeśli coś jej się nie uda, zawsze będę obok, by pomóc jej się podnieść.
Inną kwestią, poruszoną podczas programu, było zakończenie kariery przez Dominika Thiema. Badosa solidaryzowała się z Austriakiem, mówiąc:
– Sport generuje wiele emocji i bywa brutalnie wymagający pod względem mentalnym. Niejednokrotnie popycha cię do granic możliwości. W ostatnich miesiącach sama wiele przeszłam i często nie widziałam światełka w tunelu, więc rozumiem Thiema. Nie jest łatwo zacząć od dołu, gdy kiedyś było się na szczycie. Fakt, że czasem trudno znaleźć właściwe rozwiązania i nie wiadomo, co robić, może przytłoczyć. By to zwalczyć, potrzeba wielkiej siły. Wciąż kocham ten sport i to daje mi motywację, by kontynuować karierę – stwierdziła Paula.
Paula Badosa jest obecnie 140. rakietą świata, ale była już na drugim miejscu rankingu. Hiszpanka wygrała łącznie trzy turnieje rangi WTA.