Za nami drugi dzień tegorocznego Roland Garros. W poniedziałek mecze pierwszej rundy rozegrali tenisiści z dołu turniejowej drabinki. Choć pogoda lekko krzyżowała plany organizatorom (nie obyło się bez opadów deszczu), ten dzień obfitował w wiele pasjonujących spotkań.
Bez wątpienia meczem dnia był pojedynek Rafaela Nadala z Alexandrem Zverevem. Niemiec okazał się lepszy w starciu, na który patrzył cały świat, żegnając 14-krotnego mistrza tej imprezy z paryską mączką (szczegółowa relacja z meczu TUTAJ). Tenisista zza naszej zachodniej granicy bez wątpienia jest jednym z faworytów do triumfu w całej imprezie. W poniedziałek na kortach imienia Rolanda Garrosa wystąpili również inni wysoko rozstawieni. Jannik Sinner, czyli turniejowa „dwójka”, nie miał problemów z pokonaniem Christophera Eubanksa. Włoch zwyciężył w trzech setach. Na podobnym dystansie rozstrzygnął się pojedynek Stefanosa Tsitsipasa z Martonem Fucsovicsem, w którym triumfował reprezentant Grecji. Ostatnim z wysoko rozstawionych, których oglądaliśmy tego dnia, był Daniił Miedwiediew. Choć Rosjanin nie przepada za grą na ceglanej mączce, co było widać w meczu z Yannickiem Hanfmannem. Mimo straty seta Rosjaninowi udało się zameldować w drugiej rundzie.
Poniedziałek okazał się słodko-gorzkim dniem dla francuskich kibiców. Zawiedli przedstawiciele młodej generacji tenisistów znad Loary. Hugo Gaston zdołał wygrać pierwszego seta przeciwko Benowi Sheltonowi. W kolejnych setach lepszy okazywał się jednak rozstawiony z „piętnastką” Amerykanin. Jako kolejny z trójkolorowych zaprezentował się Arthur Fils. Jego spotkanie z Matteo Arnaldim zapowiadało się na wyrównane – po przeciwnych stronach siatki stali zawodnicy z podobnych miejsc w rankingu ATP. Pierwsza partia padła łupem Włocha. Następnie Fils zrewanżował się rywalowi, doprowadzając do wyrównania. Tenisista z kraju, którego stolicą jest Rzym, udowadniał swoją wyższość w pozostałych setach, co pozwoliło mu na zwycięstwo. W poniedziałek porażkę poniósł także Luca van Assche. 20-latek uległ w trzech setach Denisowi Shapovalovowi.
Francuscy kibice mogli jednak liczyć na Gaela Monfilsa. Weteran światowych kortów zakończył dzień gier na korcie centralnym. Jego przeciwnikiem w sesji wieczornej był Thiago Seyboth Wild. Mecz reprezentanta gospodarzy z Brazylijczykiem miał dość dziwny przebieg. Przez większość spotkania panowie grali falami, nie mogąc utrzymać stałej dyspozycji. W otwierającym secie wyraźnie lepszy był Monfils. Później jednak jakość jego gry spadła, co wykorzystał Seyboth Wild, zapisując drugą partię na swoje konto. Gdy wydawało się, że tenisista z Ameryki Południowej zaczyna łapać wiatr w żagle, do głosu ponownie doszedł Francuz. Choć zmęczenie dawało się we znaki, Monfils zdołał wygrać dwa kolejne sety, eliminując z turnieju ubiegłorocznego pogromcę Daniiła Miedwiediewa.
Wielu tenisistów miało problemy z wygraniem swoich meczów. Byliśmy świadkami siedmiu spotkań rozegranych na najdłuższym dystansie pięciu setów. Po jednym z takich pojedynków z imprezą pożegnał się najniżej rozstawiony w turnieju Cameron Norrie. Brytyjczyk przegrał mimo prowadzenia 2-1 w setach z Pawłem Kotowem. Bliscy rozstania z paryskim Szlemem po tenisowych maratonach byli natomiast Frances Tiafoe i Sebastian Baez. Problemy Amerykanina, który nie przepada za grą na tej nawierzchni, nie dziwiły. Ostatecznie udało mu się jednak pokonać włoskiego kwalifikanta – Mattię Bellucciego. Postawa reprezentanta Argentyny mogła jednak budzić zdziwienie. Dwudziesty tenisista rankingu ATP spędził na korcie prawie cztery godziny, rywalizując z Gustavo Heide. Ostatecznie pokonał jednak młodego Brazylijczyka. Kolejnym rywalem zawodnika pochodzącego z Buenos Aires będzie Sebastian Ofner.
Wyniki
Pierwsza runda singla:
Jannik Sinner (Włochy, 2) – Christopher Eubanks (USA) 6:3, 6:3, 6:4
Alexander Zverev (Niemcy, 4) – Rafael Nadal (Hiszpania) 6:3, 7:6(5), 6:3
Daniił Miedwiediew (5) – Dominik Koepfer 6:3, 6:4, 5:7, 6:3
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 9) – Marton Fucsovics (Węgry) 7:6(7), 6:4, 6:1
Tommy Paul (USA, 14) – Pedro Cachin (Argentyna) 6:2, 6:3, 6:1
Ben Shelton (USA, 15) – Hugo Gaston (Francja) 3:6, 6:3, 6:4, 6:4
Karen Chaczanow (18) – Sumit Nagal 6:2, 6:0, 7:6(5)
Sebastian Baez (Argentyna, 20) – Gustavo Heide (Brazylia, Q) 4:6, 6:3, 6:1, 4:6, 6:3
Felix Auger-Aliassime (Kanada, 21) – Yoshihito Nishioka (Japonia) 6:2, 6:4, 6:4
Francisco Cerundolo (Argentyna, 23) – Yannick Hanfmann (Niemcy) 6:3, 6:3, 6:4
Frances Tiafoe (USA, 25) – Mattia Bellucci (Włochy, Q) 6:3, 3:6, 6(6):7, 6:4, 6:4
Matteo Arnaldi (Włochy) – Arthur Fils (Francja, 29) 6:3, 4:6, 6:4, 6:2
Lorenzo Musetti (Włochy, 30) Daniel E. Galan 6:3, 6:3, 7:5
Paweł Kotow – Cameron Norrie (Wielka Brytania, 32) 4:6, 6:3, 3:6, 7:6(5), 6:2
Soonwoo Kwon (Korea Płd.) – Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:3, 6:4, 6:3
Aleksander Szewczenko (Kazachstan) – Asłan Karacew 6:4, 4:6, 1:6, 6:1, 6:4
Henri Squire (Niemcy, Q) – Max Purcell (Australia) 6:2, 6:2, 3:6, 3:4, 7:6(10)
Jozef Kovalik (Słowacja, LL) – Marcos Giron (USA) 7:6(3), 6:4, 3:6, 7:6(5)
Filip Misolic (Austria, Q) – Otto Virtanen (Finlandia, LL) 4:6, 4:6, 6:3, 6:4, 6:2
Denis Shapovalov (Kanada) – Luca van Assche (Francja) 6:3, 6:4, 6:4
Miomir Kecmanović (Serbia) – Thiago Monteiro (Brazylia, Q) 6:2, 6:1, 4:6, 7:5
Dusan Lajović (Serbia) – Roman Safiullin 4:6, 7:5, 6:4, 6(6):7, 6:4
Gael Monfils (Francja) – Thiago Seyboth Wild (Brazylia) 6:2, 3:6, 6:3, 6:4
Fabio Fognini (Włochy) – Botic Van De Zandschulp (Holandia) 6:1, 6:1, 7:5