Roland Garros. Maria Sakkari poza turniejem, pozostałe faworytki zgodnie z planem
Porażka Marii Sakkari z Varvarą Grachevą to największa niespodzianka drugiego dnia rywalizacji pań na paryskich kortach. Tym samym Greczynka nie powtórzy wyniku jaki udało jej się osiągnąć w 2021, gdy w meczu 1/2 finału uległa późniejsze triumfatorce całej imprezy – Barborze Krejcikovej. W drugiej rundzie zanotowały się za to Coco Gauff, Marketa Vondrousova i Ons Jabeur, czyli pozostałe tenisistki z top 10 rankingu WTA, które w poniedziałek wyszły na kort.
Porażka Barbory Krejcikovej z Viktoriją Golubić była najbardziej niespodziewanym wynikiem w turnieju pań pierwszego dnia zmagań. Dzień później to zawodniczki zza naszej południowej granicy dołączyła Maria Sakkari, czyli tenisistka, którą mistrzyni Roland Garros 2021 pokonała w drodze po swój singlowy tytuł przed trzema laty.
W premierowej partii panie łamały swój serwis pięciokrotnie, a lepsza o jednego „breaka” była Greczynka. I to ona wygrała tę część spotkania, chociaż jako pierwsza przegrała swój serwis. W drugiej odsłonie Gracheva przełamała podanie Sakkari i wyszła na prowadzenie 4:1. Co prawda zawodniczka z Aten odrobiła stratę, ale kolejna strata serwisu przez zawodniczkę z Hellady okazała się kluczowa dla losów tej części pojedynku. W decydującej odsłonie zawodniczka urodzona w Moskwie wykorzystała pierwszą okazję na objęcie prowadzenia z przewagą przełamania. Wypracowanej przewagi już nie oddała. Ostatecznie za drugą piłką meczową zakończyła spotkanie i pożegnała półfinalistkę Roland Garros 2021.
Bez najmniejszych problemów w drugiej rundzie tegorocznej edycji paryskiej imprezy zameldowały się inne reprezentantki czołowej dziesiątki rankingu WTA. Coco Gauff, czyli finalistka imprezy sprzed dwóch lat w meczu otwarcia tegorocznej edycji zmierzyła się z Julią Avdiejevą. Tenisistka, która do turnieju głównego dostała się z kwalifikacji, nawet na moment nie zagroziła Amerykance, „urywając” jej jedynie dwa gemy.
Nieco więcej z gry z Marketą Vondrousovą oraz Ons Jabeur miały odpowiednio Rebeca Masarova oraz Sascha Vickery. Czeszka oddała Hiszpance cztery gemy, z kolei Amerykanka ugrała z Tunezyjką pięć gemów. Jednak ani przez chwile awans turniejowej „piątki” oraz „ósemki”.
Wyniki
Pierwsza runda:
Coco Gauff (USA, 3) – Julia Avdiejeva (Q) 6:1, 6:1
Marketa Vondrousova (Czechy, 5) – Rebeca Masarova (Hiszpania) 6:1, 6:3
Varvara Gracheva (Francja) – Maria Sakkari (Grecja, 6) 3:6, 6:4, 6:3
Ons Jabeur (Tunezja, 8) – Sascha Vickery (USA) 6:3, 6:2
Danielle Collins (USA, 11) – Caroline Dolehide (USA) 6:3, 6:4
Jasmine Paolini (Włochy, 12) – Daria Saville (Australia) 6:3, 6:4
Elina Switolina (Ukraina, 15) – Karolina Pliszkowa (Czechy) 3:6, 6:4, 6:2
Wiktoria Tomowa (Bułgaria) – Jekaterina Aleksandrowa (16) 6:3, 7:6(5)
Anastazja Pawluczenkowa (20) – Panna Udvardy (Węgry) 6:3, 6:4
Anna Kalinskaja (23) – Clara Burel (Francja) 7:6(3), 7:5
Linda Noskova (Czechy, 27) – Hariet Dart (Wielka Brytania) 7:6(3), 6:4
Leylah Fernandez (Kanada, 31) – Jessica Ponchet (Francja) 6:2, 6:0
Anastazja Potapova – Kamila Rachimowa 6:2, 6:3
Hailey Baptiste (USA) – Kayla Day (USA) 4:6, 6:2, 6:2
Bianca Andreescu (Kanada) – Sara Sorribes Tormo (Hiszpania) 7:5, 6:1