Wimbledon. Co nas czeka w Manic Monday?

/ Lena Hodorowicz , źródło: własne/www.wimbledon.com, foto: AFP

Po niedzielnym odpoczynku kibiców tenisa czeka w poniedziałek moc emocji. O ćwierćfinał imprezy powalczą Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Na korcie pojawią się również Novak Dźoković, Angelique Kerber i Roger Federer.

Już jutro rozegrane zostaną wszystkie spotkania czwartej rundy gry pojedynczej kobiet i mężczyzn. Na kort centralny jako pierwsi wyjdą Novak Dźoković i Cristian Garin. Ten mecz rozpocznie się o godzinie 14:30 polskiego czasu. Po nich o ćwierćfinał turnieju kobiet powalczą Coco Gauff i Angelique Kerber. 17-letnia Amerykanka po raz czwarty wystąpi w czwartej rundzie turnieju wielkoszlemowego. Niemka to mistrzyni imprezy sprzed trzech lat. Ostatnim pojedynkiem na głównym korcie będzie starcie Rogera Federera z Lorenzo Sonego. Szwajcar celuje w dziewiąty triumf na Wimbledonie.

Oczy kibiców tenisa znad Wisły będą z pewnością zwrócone ku kortowi numer 2. Tam w południe polskiego czasu Iga Świątek zmierzy się z Ons Jabeur. W trzeciej rundzie imprezy Tunezyjka wyeliminowała Garbiñe Muguruzę. Polka rozgrywa bardzo dobry turniej, a w drodze do czwartej rundy nie straciła ani jednego seta. Poniedziałkowy mecz będzie drugim starciem tych dwóch tenisistek. W lipcu 2019 roku Polka pokonała Tunezyjkę w pierwszej rundzie turnieju w Waszyngtonie.

Po pojedynku Świątek – Jabeur na kort wyjdą Marton Fucsovics i Andriej Rublow. Będzie to ich czwarte spotkanie w tym sezonie. Wszystkie trzy poprzednie miały miejsce w marcu i padły łupem Rosjanina. Jako ostatni na korcie numer 2 pojawią się Hubert Hurkacz i Daniił Miedwiediew. Dla wrocławianina będzie to debiut w drugim tygodniu imprezy wielkoszlemowej. Hurkacz świetnie zaprezentował się w trzech pierwszych meczach, nie tracąc w nich ani jednego seta. Polak może też pochwalić się bardzo dobrą dyspozycją serwisową. Mistrz Miami Open ani razu nie stracił podania w pierwszym tygodniu zmagań.

Oprócz wspomnianych wyżej konfrontacji, o miejsce w najlepszej ósemce zawodów powalczą między innymi liderka rankingu Ashleigh Barty i mistrzyni Roland Garros Barbora Krejczikova. W turnieju Pań dojdzie także do spotkania młodej Brytyjki Emmy Raducanu z Ajlą Tomljanovic czy pogromczyni Magdy Linette, Pauli Badosy, z Karoliną Muchovą. U mężczyzn Felix Auger-Aliassime zmierzy się z Alexandrem Zverevem, a Denis Shapovalov z Roberto Bautistą Agutem.

Polski akcent pojawi się również w deblu. W trzeciej rundzie gry podwójnej Łukasz Kubot i Marcelo Melo zagrają z parą Lloyd Glasspool – Harri Heliovaara. To spotkanie zaplanowano jako drugie w kolejności od godziny 12 polskiego czasu na korcie numer 16.

Plan gier na poniedziałek

Kort centralny (start 14:30):

Novak Dźoković (Serbia, 1) – Cristian Garin (Chile, 17)

Coco Gauff (USA, 20) – Angelique Kerber (Niemcy, 25)

Roger Federer (Szwajcaria, 6) – Lorenzo Sonego (Włochy, 23)

Kort numer 1 (start 14:00):

Ashleigh Barty (Australia, 1) – Barbora Krejczikova (Czechy, 14)

Felix Auger-Aliassime (Kanada, 16) – Alexander Zverev (Niemcy, 4)

Emma Raducanu (Wielka Brytania) – Ajla Tomljanovic (Australia)

Kort numer 2 (start 12:00):

Iga Świątek (Polska, 7) – Ons Jabeur (Tunezja, 21)

Marton Fucsovics (Węgry) – Andriej Rublow (Rosja, 5)

Hubert Hurkacz (Polska, 14) – Daniił Miedwiediew (Rosja, 2)

Wrocław. Hertel i Kubka najlepsze w grze podwójnej

/ Redakcja , źródło: Materiały prasowe PZT i LOTOS PZT Polish Tour / Własne, foto: AFP

Anna Hertel i Martyna Kubka zostały triumfatorkami turnieju ITF we Wrocławiu, zaliczanego do cyklu LOTOS PZT Polish Tour. W grze pojedynczej równych sobie nie mieli Argentyńczyk Hernan Casanova i Francuzka Chloe Paquet.

W finale gry podwójnej 20-letnie Anna Hertel i Martyna Kubka pokonały duet Nuria Brancaccio(Włochy)/Ipek Oz (Turcja). Ich finałowe starcie na korcie centralnym Stadionu Olimpijskiego trwało ponad półtorej godziny i po pierwszym przegranym przez Polki secie 6:7(2), nie zapowiadało się na końcowy sukces. W drugiej partii nasze tenisistki zagrały dużo lepiej i wygrały 6:3, a o ich ostatecznym zwycięstwie w finale zadecydował super tie-break, w którym zwyciężyły 10-7. Za końcowy triumf w LOTOS PZT Polish Tour we Wrocławiu nasze deblistki otrzymały 1437 dolarów.

W singlu najlepsza w imprezie na kortach Olimpijski Club Tennis & Sports okazała się Francuzka Chloe Paquet (rozstawiona z nr 7.), która w niedzielę ograła Ipek Oz 46, 6:3, 6:3, co przyniosło jej czek na kwotę 3935 dolarów.

Nieco mniej, bo 3600 dolarów (różnica wynikała z faktu, iż w kobiety grały o jedną rundę więcej), wywalczył w stolicy Dolnego Śląska Argentyńczyk Hernan Casanova, rozstawiony z numerem cztery. W niedzielnym finale pokonał turniejową „jedynkę”, Brazylijczyka Orlando Luza 6:1, 6:3.

Wimbledon. 18-latka bohaterką gospodarzy

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

W sobotę do najlepszej szesnastki londyńskiej imprezy awansowały trzy mistrzynie wielkoszlemowe, Ashleigh Barty, Angelique Kerber i Barbora Krejczikova, ale z bardzo dobrej strony pokazała się również młodzież, Cori Gauff i Emma Raducanu.  

18-letnia Brytyjka w dwóch setach pokonała Soranę Cirsteę. Rumunka dobrze rozpoczęła spotkania i wyszła na prowadzenie 3:1. Później kontrolę nad przebiegiem gry przejęła bardzo odważnie grająca Raducanu, która wygrała osiem gemów z rzędu, dzięki czemu zapisała pierwszego seta na swoim koncie, a w drugim wyszła na prowadzenie 3:0. Rodaczka Simony Halep nie zamierzała się jednak poddawać. W czwartym gemie przegrywała już 0:40. Ostatecznie zdołała jednak utrzymać podanie, a chwilę później odrobiła stratę przełamania. Od tego momentu mecz był już niezwykle wyrównany. W końcówce więcej zimnej krwi zachowała jednak zawodniczka sklasyfikowana na 338. miejscu w światowym rankingu. W dwunastym gemie Raducanu wykorzystała trzecią pikę meczową przy serwisie rywalki i została najmłodszą Brytyjką w Erze Open, która dotarła do czwartej rundy Wimbledonu.

Wiedziałam, że Sorana będzie niezwykle trudną przeciwniczką – powiedziała po meczu 18-latka. – Przed meczem myślałam tylko o tym, że występ na Korcie nr 1 to spełnienie marzeń i tylko nieliczni mogą dostąpić tego zaszczytu. Pomyślałam, że to dla mnie niesamowita szansa, więc wyjdę na kort i będę się tym po prostu cieszyć. Momentami grałam lepiej niż kiedykolwiek w życiu. Myślę, że to dlatego, że po prostu świetnie się bawiłam.

Emma Raducanu zmierzy się teraz z Ajlą Tomljanovic. Australijka w trzech setach pokonała Jelenę Ostapenko.

Brytyjka nie jest jednak najmłodszą tenisistką, która zapewniła sobie miejsce w najlepszej szesnastce tegorocznej edycji imprezy na kortach All England Club. W tej fazie zawodów zameldowała się bowiem również Coco Gauff. 17-letnia Amerykanka straciła tylko pięć gemów w pojedynku przeciwko Kai Juvan. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych o ćwierćfinał zagra z Angelique Kerber. Niemka gładko przegrała pierwszego seta z Aliaksandrą Sasnowicz, ale w dwóch kolejnych oddała rywalce już tylko jednego gema.

O miejsce w najlepszej ósemce Wimbledonu powalczą również dwie mistrzynie Roland Garros. Ashleigh Barty w dwóch setach wygrała z Kateriną Siniakovą, a Barbora Krejczikowa po dwóch i pół godzinie walki złamała opór Anastasiji Sewastowej.

Pogromczyni Magdy Linette Paula Badosa w poniedziałek zagra z Karoliną Muchovą. Czeszka okazała się lepsza od Anastazji Pawluczenkowej.


Wyniki

Trzecia runda singla

Ashleigh Barty (Australia, 1) – Katerina Sinikova (Czechy) 6:3, 7:5

Barbora Krejcikova (Czechy, 14) – Anastasija Sevastova (Łotwa) 7:6(1), 3:6, 7:5

Karolina Muchova (Czechy, 19) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 16) 7:5, 6:3

Cori Gauff (USA, 20) – Kaja Juvan (Słowenia) 6:3, 6:3

Andżelika Kerber (Niemcy, 25) – Aliaksandra Sasnowicz (Białoruś) 2:6, 6:0, 6:1

Emma Raducanu (Wlk. Brytania, WC) – Sorana Cirstea (Rumunia) 6:3, 7:5

Ajla Tomljanovic (Australia) – Jelena Ostapenko (Łotwa) 4:6 6:4 6:2