Dzień: 2023-05-12

Jan Zieliński i Hugo Nys udanie rozpoczęli zmagania w turnieju gry podwójnej Internazionali BNL d’Italia. W pierwszej rundzie bez większych problemów pokonali Maxime’a Cressy’ego i Davida Vegę Hernandeza.

Na początku pierwszej odsłony spotkania gra toczyła się zgodnie z regułą własnego serwisu. Amerykanin i Hiszpan mieli dwa „breakpointy” w szóstym gemie, ale żadnego z nich nie zamienili na przełamanie. Niewykorzystane okazje szybko się na nich zemściły. Reprezentant Biało-Czerwonych i jego partner wygrali również trzy kolejne gemy i objęli prowadzenie w meczu.

Druga odsłona meczu miała bardzo podobny przebieg do pierwszej. Najbardziej wyrównany walka toczyła się na początku. W szóstym gemie finaliści Australian Open mieli trzy okazje na „breaka”, ale rywale wszystkie zniwelowali. Cressy’ego i Hernandeza na więcej nie było już jednak stać w spotkaniu. Od stanu 3:3 ponownie to para polsko-monakijska była dominującą stroną i nie pozwoliła rywalom ugrać już ani jednego gema.

O miejsce w ćwierćfinale Jan Zieliński i Hugo Nys zagrają z Ivanem Dodigiem i Austinem Krajickiem.

Wyniki

Pierwsza runda debla

H. Nys, J. Zieliński (Monako, Polska) – M. Creesy, D. Vega Hernandez (USA, Hiszpania) 6:3 6:3

Hubert Hurkacz szybko odpadł z turnieju debla w Rzymie. Polak występował w stolicy Włoch u boku Hiszpana Alejandro Davidovicha Fokiny. W pierwszej rundzie rozgrywek przegrali oni z grającymi dzięki „dzikiej karcie” reprezentantami gospodarzy.

Rywalami Alejandro Davidovicha Fokiny i Huberta Hurkacza byli w piątek Andrea Pellegrino i Andrea Vavassori. Zawodnicy ci najczęściej występują w Challengerach, ale w swojej ojczyźnie dostali od organizatorów zaproszenie do drabinki głównej turnieju Masters. I jeszcze w nim pograją.

Mecz był wyrównany, o rozstrzygnięciach decydowały detale. Jednym z takowych było przełamanie zdobyte przez Włochów w siódmym gemie pierwszego seta. Był to ich jedyny break-point w tej partii, po tym jak sami jednego obronili i, jak się okazało, jego wykorzystanie było wystarczające, by wygrać seta 6:4.

Włosi byli bardzo bliscy prowadzenia 3:0 w drugiej części meczu. Było już 0:40 przy serwisie pary hiszpańsko-polskiej. Na szczęście Davidovich Fokina i Hurkacz zdołali się wyratować, a w kolejnym gemie sami przełamali. Mimo szans rywali na wyrównanie, utrzymali tę przewagę, wygrywając seta 6:3. Decydujący o awansie do drugiej rundy super tiebreak z początku wyglądał obiecująco dla bardziej znanych tenisistów. Prowadzili 5:3. Niestety od tego momentu przegrali pięć punktów z rzędu. Lokalni rywale nie pozwolili odebrać sobie przewagi, wygrywając ostatecznie 10:6.

Wyniki

Andrea Pellegrino, Andrea Vavassori (Włochy, WC) – Alejandro Davidovich Fokina, Hubert Hurkacz (Hiszpania, Polska) 6:4, 3:6, [10:8]

Iga Świątek rozpoczęła marsz po trzeci z rzędu tytuł turnieju w Rzymie. Choć, jeśli utrzyma takie tempo, będzie to nie tyle marsz, co spring. Anastazję Pawliuczenkową z Rosji Polka wyeliminowała w 67 minut.

Dopiero po raz pierwszy Iga Świątek mierzyła się z Anastazją Pawliuczenkową w oficjalnych rozgrywkach. Aczkolwiek miała już okazję pokonać Rosjankę w grudniowym turnieju pokazowym. Mistrzyni olimpijska w mikście powraca stopniowo po kontuzji, w związku z czym występuje w tym turnieju dzięki „zamrożonemu” rankingowi. W pierwszej rundzie odniosła przekonujące zwycięstwo z Sarą Errani. Reprezentantka gospodarzy ugrała jedynie dwa gemy.

W piątek o takim dorobku jedynie pomarzyć mogła Rosjanka. Iga szybko rozwiała wszelkie wątpliwości i niepodzielnie dominowała na korcie. Trochę emocji przyniosły jedynie dwa ostatnie gemy pierwszego seta. W piątym Pawliuczenkowa miała nawet okazję do przełamania, a w szóstym długo broniła się przed porażką do 0, broniąc sześciu piłek setowych.

Polka dopięła jednak swego nie tracąc żadnego gema. W drugiej partii zwycięstwo przyszło jeszcze łatwiej. Przeszła drugą rundę w 67 minut i może już szykować się do kolejnego starcia. W nim rywalką liderki rankingu będzie Ukrainka Łesia Curenko lub Amerykanka Bernarda Pera.

Wyniki

Iga Świątek (Polska, 1) – Anastazja Pawliuczenkowa (PR) 6:0, 6:0

Branża bukmacherska w Polsce jest dziś niezwykle rozwinięta i bardzo konkurencyjna, bo na naszym podwórku funkcjonuje obecnie kilku legalnych bukmacherów. Oferują oni swoje usługi nie tylko za pośrednictwem kanału stacjonarnego, ale także online, umożliwiając typerom stawianie zakładów bez wychodzenia z domu —  na komputerze lub telefonie. Jednym z kluczowych graczy na rynku niewątpliwie jest dziś Fortuna Bet, polski legalny bukmacher, który działa w branży od 1995 roku.

Obok ponad 400 punktów stacjonarnych zlokalizowanych na terenie całej Polski, Fortuna oferuje także zakłady bukmacherskie przez internet. Nie da się ukryć, że jest to dziś jeden z najpopularniejszych bukmacherów online w Polsce, bo typerzy bardzo chętnie korzystają z oferty Fortuny. Za ogromną popularnością bukmachera stoi przede wszystkim przystępność i intuicyjność platformy oraz bogata i różnorodna oferta zakładów przedmeczowych i zakładów na żywo. Typerzy cenią również bonusy i promocje Fortuny oraz aspekt płatności.

Oferta

Fortuna to bukmacher znany z bardzo obszernej i różnorodnej oferty, w której można znaleźć zakłady na niemal wszystkie najpopularniejsze wydarzenia sportowe i nie tylko. Typerzy do dyspozycji mają tu wiele różnych rodzajów zakładów i mogą obstawiać wydarzenia zarówno przed ich rozpoczęciem, jak i w trakcie, gdzie w przypadku zakładów na żywo bezpośrednio na stronie bukmachera dostępne są nawet transmisje live z wydarzeń. Fortuna zapewnia dużą różnorodność w zakresie typowanie, bo dostępne są zakłady na sporty tradycyjne, e-sport, sporty wirtualne i gry karciane.

Zakłady sportowe

Bukmacher oferuje zakłady w ponad 35 różnych sportach i cechuje się dużą dostępnością wydarzeń, bo znajdziemy tu nawet bardzo mało znane rozgrywki. Podstawą oferty jest bezapelacyjnie piłka nożna i koszykówka, bo tutaj znajdziemy najwięcej możliwości obstawiania, a także najbardziej konkurencyjne kursy. Inne dostępne dyscypliny sportowe to m.in.:

– hokej,

– tenis,

– piłka ręczna,

– boks,

– futbol amerykański.

E-sport

Fortuna zapewnia solidną ofertę zakładów na e-sport. Typerzy mogą tu liczyć na dostępność wydarzeń w najpopularniejszych tytułach e-sportowych takich jak CS:GO, Dota 2, Valorant, Rainbow Six, League of Legends czy Rocket League.

Wirtualne sporty

Oferta wirtualnych sportów jest dość podstawowa, ale jak najbardziej wystarczająca. Wirtualne zmagania można obstawiać m.in. w piłce nożnej, wyścigach konnych, wyścigach samochodowych i wyścigach psów.

Bet on Games

Obok tradycyjnych zakładów, Fortuna oferuje też zakłady w grach karcianych na żywo za pośrednictwem sekcji Bet on Games. Bukmacher w tym zakresie oferuje 3 gry: pokera, bakarata i grę ala wojna — Dragon Tiger.

Promocje

Fortuna przygotowała bardzo solidną ofertę promocyjną. Przede wszystkim jest ona skierowana zarówno do nowych graczy, jak i stałych bywalców, więc każdy znajdzie tu coś dla siebie.

W zakresie bonusu powitalnego, rejestrując się z kodem bonusowym, możemy odebrać na start 3 zakłady bez ryzyka: 100, 200 i 300 zł. Każdy z tych zakładów jest ważny tylko przez 3 dni i w tym okresie należy go wykorzystać. Pakiet powitalny zawiera też 2 freebety. Pierwszy z nich o wartości 20 zł (2800 punktów Fortuna Klub Plus) jest wypłacany w momencie dokonanie pełnej rejestracji i weryfikacji. Drugi zaś jest o wartości 10 zł i można go odebrać po dokonaniu pierwszej wpłaty.

Jeśli chodzi o promocje dla regularnych użytkowników platformy, to najbardziej atrakcyjną ofertą jest bonus zapewniający boost wygranych na kuponach AKO. Bonus ten pozwala zwiększyć wygraną z kuponów AKO posiadających odpowiednią ilością wydarzeń nawet o 50%. Inne promocje warte uwagi to gotowe kupony z atrakcyjnymi kursami, promocja Happy Hours, w ramach której można obstawiać bez podatku, oraz program poleceń, w którym za zaproszenie znajomego można zgarnąć 20 zł w punktach FPK.

Wpłaty i wypłaty

Bukmacher umożliwia wygodne wpłaty i wypłaty, za pośrednictwem takich metod płatności jak karty płatnicze Visa i Mastercard, Apple Pay, PayU czy tpay. Dzięki temu płatności można dokonać z wykorzystaniem BLIK-a i błyskawicznych przelewów z wielu różnych banków takich jak Santander, ING, mBank czy Alior Bank.

Minimalny depozyt w Fortunie to 1 zł, a minimalna kwota wypłaty 1 grosz. Wpłata przetwarzana jest natychmiast, a wypłata w zależności od banku może trafić na konto nawet w ciągu 15 minut. Transakcje są wolne od jakichkolwiek dodatkowych opłat.

Aplikacja mobilna

Fortuna umożliwia wygodne obstawianie mobilne za pośrednictwem wersji mobilnej strony lub dedykowanej aplikacji mobilnej na systemy Android i iOS. Strona mobilna jest dostępna z poziomu przeglądarki, a w celu pobrania apki wystarczy udać się do sekcji „Mobile” na oficjalnej stronie bukmachera i postępować zgodnie z zawartymi tam instrukcjami. Zarówno wersja mobilna, jak i aplikacja zapewniają takie same funkcjonalności i możliwości jak wersja desktopowa platformy.

Jedną z największych sensacji drugiej rundy turnieju WTA 1000 w Rzymie było odpadnięcie z zawodów Aryny Sabalenki. Porażkę Białorusinki z Sofią Kenin skomentował były znakomity zawodnik i ekspert Andy Roddick.

Pojedynek na kortach Foro Italico był trzecim bezpośrednim starciem między Białorusinką i Amerykanką. Wcześniejsze spotkania wygrywała tenisistka z Mińska, ale tym razem to ona zeszła z placu gry pokonana. Po porażce 6:7(4) 2:6 światowa „dwójka” przekazała na Twitterze, że potrzebuje doładowania baterii, a do jej wpadki odniósł się między innymi Andy Roddick. Amerykanin powiedział redakcji Tennis Channel:

– Może Aryna była przemęczona po zawodach w Madrycie, ale w przeszłości kalendarz startów bywał już przecież ciaśniejszy. Ten mecz nie zmienia jednak niczego w kontekście jej szans w Paryżu.

Exhausted 😩 Definitely need some recharge 🪫 🔜 🔋

— Sabalenka Aryna (@SabalenkaA) May 11, 2023

W drugiej części swojej opinii Roddick skupił się na docenieniu postawy Kenin. 40-latek podkreślił, że jego rodaczka zasługuje na komplementy i stwierdził:

– Zaznaczmy, że ona spisała się naprawdę dobrze. Stała w korcie, gdy returnowała drugi serwis oraz skutecznie zmieniała kierunki. Sabalenka nie miała możliwości zagrać dwóch uderzeń z tej samej pozycji i wykorzystać swojej wielkiej siły. Gratuluję Sofii, zagrała na swoich zasadach i cieszę się, że znów mogliśmy zobaczyć ją w dobrym wydaniu – zakończył.

Radości po meczu nie kryła rzecz jasna także sama zainteresowana. Mistrzyni Australian Open 2020 oceniła swój sukces następująco:

– To oczywiste, że jestem szczęśliwa, zagrałam bardzo dobrze. Ona odnotowała w tym roku wiele wspaniałych wyników, więc nie czułam zbyt wielkiej presji. Nie byłam faworytką i chciałam, by to był mój atut. Miałam zamiar rzucić jej jak najtrudniejsze wyzwanie, dać z siebie wszystko. By ją pokonać, musiałam pokazać mój najlepszy tenis – podsumowała 24-latka.

Aryna Sabalenka wygrała ostatnio turniej WTA 1000 w Madrycie. Szybka porażka w Rzymie oznacza jednak, że Białorusinka nie wykorzystała okazji do zmniejszenia rankingowych strat do Igi Świątek. We włoskiej stolicy Polka broni tytułu, a jej pierwszą rywalką będzie Anastazja Pawluczenkowa.

–