Cleveland. Faworytka bez tytułu
McCartney Kessler niespodziewanie zwyciężyła w finale turnieju WTA 250 w Cleveland z rutynowaną Brazylijką, Beatriz Haddad Maią. Dla 25-letniej tenisistki jest to pierwsze tak duże trofeum wywalczone w zawodowej karierze.
Tenisistki te nie grały dotychczas ze sobą na zawodowych kortach. Faworytką na papierze była dużo bardziej doświadczona Brazylijka. Haddad Maia w drodze do finału wyeliminowała Viktorię Golubic, Cristinę Bucsę, Clarę Burel oraz Katerinę Siniakovą. Z Czeszką straciła pierwszego w turnieju seta. Droga McCartney Kessler była dużo dłuższa. Amerykanka musiała na pełnym dystansie walczyć z Katriną Scott, Xin Wang oraz Anastazją Potapową. Jedynie w ćwierćfinale Aranxa Rus nie stawiła jej większego oporu.
W pierwszej partii zdecydowanie dominowała Haddad Maia. Brazylijka dwukrotnie przełamała podanie rywalki. Przy swoim serwisie 28-latka nie miała żadnych kłopotów, a Kessler nie była w stanie wywalczyć ani jednego breaka. Po 28 minutach Beatriz zakończyła seta przy pomocy drugiego setbola. Tenisistka z Ameryki Południowej zaserwowała w tej części spotkania dwa asy oraz miała dużo wyższy procent pierwszego podania (86 do 62). Kessler popełniła trzy błędy serwisowe, co w połączeniu z niską jakością jej serwisu dało rywalce wysokie zwycięstwo.
W drugiej partii sytuacja na korcie centralnym diametralnie się zmieniła. Drugiego seta nieoczekiwanie również 6:1 wygrała Kessler. Amerykanka straciła podanie już na początku partii i wydawało się, że Brazylijka będzie pewnie zmierzała po zwycięstwo. Tymczasem piąty bieg wrzuciła 25-latka ze stanu Georgii. McCartney trzykrotnie przełamała podanie przeciwniczki, co dało jej upragnione wyrównanie.
Decydujący set dostarczył kibicom obu tenisistek ogromnych emocji. Haddad Maia błyskawicznie przełamała podanie Kessler i wyszła na prowadzenie 3:1 i 30:0 przy swoim podaniu. Od tego momentu w grze brazylijskiej tenisistki coś się zacięło. Kessler przełamała podanie rywalki i wyrównała stan meczu. Następnie obie panie utrzymywały swoje serwisy aż do dwunastego gema. W nim serwowała Haddad Maia. Tym razem doświadczoną tenisistkę zupełnie zawiódł serwis. McCartney błyskawicznie wyszła na prowadzenie 40:0. To dało jej trzy piłki meczowe z których wykorzystała już pierwszą, tym samym zostając niespodziewaną triumfatorką turnieju WTA 250 w Cleveland.
Wyniki
Finał gry pojedynczej
McCartney Kessler (Stany Zjednoczone,WC) – Beatriz Haddad Maia (Brazylia,1) 1:6, 6:1, 7:5