Chinka Qinwen Zheng to najwyżej notowana tenisistka w dolnej połówce drabinki, która pozostała w grze o olimpijskie medale. Czwartego dnia rywalizacji oprócz Coco Gauff z rywalizacją pożegnała się Jasmine Paolini oraz Maria Sakkari. Z roli faworytki wywiązała się za to Barbora Krejcikova.
Tegoroczny sezon ze względu na Igrzyska Olimpijskie jest szczególne. Tenisistki po zakończeniu Roland Garros 2024 przeniosły się na korty trawiaste, aby powrócić jeszcze na najwolniejszą z tenisowych nawierzchni.
Bardzo dobrze podczas tych roszad odnajduje się Barbora Krejcikova. Czeska mistrzyni Roland Garros 2021 po sięgnięciu po tytuł mistrzowski na kortach Wimbledonu, zameldowała się już w 1/4 rywalizacji olimpijskiej na paryskich kortach. Miejsce wśród ośmiu najlepszych singlistek zawodniczce zza naszej południowej granicy dała wygrana nad Eliną Switoliną.
W secie otwarcia Ukrainka prowadziła już 3:0 i 4:2, aby pozwolić rywalce na wyrównanie i doprowadzenie do tie-breaka. W nim powtórzyła się sytuacja z początku meczu, gdy zawodniczka zza naszej wschodniej granicy prowadziła 3:0. Jednak Krejcikova i tym razem odrobiła straty, a następnie przechyliła szalę zwycięstwa na swą stronę. W drugiej odsłonie to Czeszka jako pierwsza miała szansę na przełamanie, ale rywalka wyszła z opresji. Następnie dwukrotnie odebrała podanie i doprowadziła do decydującej odsłony, ostatniego gema wygrywając do zera.
Trzeciego seta lepiej rozpoczęła tenisistka nierozstawiona, która wyszła na prowadzenie 2:0. Jednak Krejcikova momentalnie odrobiła straty. Końcówka meczu to festiwal przełamań. O jedno więcej zanotowała Czeszka i to ona wystąpi w 1/4 finału.
A tam je rywalką będzie Anna-Karolina Schmiedlova. Słowaczka w pokonanym polu pozostawiła Jasmine Paolini. Włoska finalistka tegorocznego Roland Garros bardzo dobrze rozpoczęła spotkania, bo od prowadzenia 5:2 w pierwszym secie. Odpowiedz rywalki była jednak piorunująca. Wygrała pięć gemów z rzędu i była krok bliżej 1/4 finału. W drugiej odsłonie faworytka wyszła na prowadzenie 3:0 i wypracowanej przewagi już nie oddała. Tym samym panie musiały rozegrać seta trzeciego.
Początek tej części spotkania należał do tenisistek odbierających serwis. Pierwszą, która utrzymała swe podanie była zawodniczka z południa Europy i to Paolini była o krok od wygrania meczu, prowadząc 5:4. W tym momencie podobnie jak w secie pierwszym serie trzech wygranych gemów zapisała na swe konto Schmiedlova, która tym samym awansowała do 1/4 finału.
Tenisistką, która w czwartej ćwiartce turniejowej drabinki dołączyła do Donny Vekić jest Marta Kostiuk. Ukrainka co prawda przegrała premierową partię z Marią Sakkari, ale w dwóch kolejnych była górą i pozostaje w grze o medale na paryskich kortach.
Wyniki
Trzecia runda:
Anna-Karolina Schmiedlova (Słowacja) – Jasmine Paolini (Włochy, 4) 7:5, 3:6, 7:5
Marta Kostiuk (Ukraina, 12) – Maria Sakkari (Grecja, 7) 4:6, 7:6(5), 6:4
Barbora Krejcikova (Czechy, 9) – Elina Switolina (Ukraina) 7:6(5), 2:6, 6:4