ATP Finals. Jannik Sinner o krok od awansu do półfinału

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.atptour.com, foto: AFP

Jannik Sinner pokonał Taylora Fritza w drugim meczu grupy Ilie Nastase podczas ATP Finals w Turynie. Tym samym Włoch jest coraz bliżej awansu do 1/2 finału imprezy rozgrywanej w stolicy Piemontu.

We wtorek rozegrano drugie mecze grupy w której jest między innymi lider rankingu ATP. W wieczornym spotkaniu Jannik Sinner, czyli faworyt gospodarzy, zmierzył się z Taylorem Fritzem, czyli pierwszą rakietą Stanów Zjednoczonych w rankingu ATP. Obaj zawodnicy w pierwszych pojedynkach w Turynie odnieśli zwycięstwa. We wtorek ze zwycięstwa cieszył się Włoch.

Obie odsłony pojedynku między Sinnerem i Fritzem miały identyczny przebieg. Zarówno w pierwszym secie jak i w drugiej odsłonie reprezentant USA stracił swe podanie w dziesiątym gemie. Tym samym zawodnik z Rancho Santa Fe w czwartym meczu przeciwko liderowi rankingu doznał trzeciej porażki.

Niemal pewny awansu do półfinału Jannik Sinner w czwartkowym meczu zamykającym fazę grupową zagra z Daniiłem Miedwiediewem. Z kolei Taylor Fritz stawi czoła Alexowi de Minaurowi.


Wyniki

Grupa Ilie Nastase:

Jannik Sinner (Włochy, 1) – Taylor Fritz (USA, 5) 6:4, 6:4

ATP Finals. Mistrzowie Wimbledonu niemal pewni awansu

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.atptour.com, foto: AFP

Harri Heliovaara i Henry Patten odnieśli drugie zwycięstwo w tegorocznych ATP Finals i są już niemal pewni awansu do 1/2 finału. Wciąż nie wiadomo kto zajmie drugie premiowane awansem miejsce.

Po drugiej kolejce spotkań deblowych grupy Mike’a Bryana jedno jest pewne, najbliżej meczu o finał turyńskiej imprezy są tegoroczni mistrzowie Wimbledonu. Heliovaara i Patten po tym jak w spotkaniu otwarcia okazali się lepsi od Marcela Granollersa oraz Horacio Zeballosa, we wtorkowym meczu zatrzymali Maxa Purcella i Jordana Thompsona.

W pierwszej odsłonie jedyne szanse na przełamanie serwisu mieli Australijczycy. Jednak ich nie wykorzystali i jako, że kolejnych okazji już nie było, losy tej części meczu rozstrzygnął tie-break. Tego od prowadzenia 2-1 ponownie zaczęli zawodnicy z Antypodów. Jednak seria czterech wygranych akcji z rzędu tenisistów rozstawionych z numerem siódmym sprawiły, że to oni byli bliżej końcowego triumfu. Gdy w drugim secie Fin i Brytyjczyk wygrali gema przy podaniu rywali, wydawało się, że to koniec emocji. Jednak duet rozstawiony z numerem siódmym serwując na mecz, również nie wygrał ani jednego punktu i na tablicy wyników pojawił się rezultat 5:5. Po chwili doszło do trzeciego przełamania w drugim secie i to ono okazało się decydujące dla losów całego meczu.

W drugim meczu deblowym kibice w turyńskiej hali mieli jeszcze więcej emocji. W rywalizacji dwóch duetów, które w pierwszej kolejce przegrali swe mecze, lepsi okazali się Wesley Koolhof i Nikola Mektić. Chociaż niewiele brakowało, a doznali by drugiej porażki.

O losach pierwszego seta zdecydowało jedno przełamanie. Granollers i Zeballos uzyskali je w siódmym gemie. Tym samym zrobili pierwszy krok w stronę inauguracyjnego zwycięstwa w historii bezpośrednich potyczek z Koolhofem i Mekticiem.

Ponieważ w drugim secie nie doszło do ani jednego przełamania, do wyłonienia lepszego duetu potrzebny był tie-break. W nim Hiszpan i Argentyńczyk prowadzili 6-5 i mieli piłkę meczową. Jednak trzy kolejne akcje wygrali rywale, doprowadzając tym samym do decydującej odsłony, czyli super tie-breaka. W tym trzy punktową przewagę (7-4) wypracowali Koolhof i Mektić. Ostatecznie zakończyli spotkanie, wykorzystując ku temu czwartą okazję.

W czwartek ostatnia seria grupy Mike’a Bryana. Zagrają w niej Marcel Granollers i Horacio Zeballos przeciwko Maxowi Purcellowi oraz Jordanowi Thompsonowi, a także Wesley Koolhof i Nikola Mektić zmierzą się z Harrim Heliovaarą oraz Henrym Pattenem.


Wyniki

Grupa Mike’a Bryana:

H. Heliovaara, H. Patten (Finlandia, Wielka Brytania, 7) – M. Purcell, J. Thompson (Australia, Australia, 5) 7:6(3), 7:5

W. Koolhof, N. Mektić (Holandia, Chorwacja) – M. Granollers, H. Zeballos (Hiszpania, Argentyna) 4:6, 7:6(6), 10-8

 

Puchar Davisa Juniorów. Dwa polskie zwycięstwa po dwóch dniach

/ Jan Gąszczyk , źródło: własne/www.itftennis.com, foto: własne

W tureckiej Antalyi ruszył właśnie juniorski Puchar Davisa z udziałem reprezentacji Polski i 15 innych drużyn. Polscy młodzi tenisiści mają już na koncie dwa zwycięstwa i zapewnili już sobie awans do ćwierćfinału. Teraz zagrają o pierwsze miejsce w grupie z najwyżej rozstawioną w turnieju ekipą Stanów Zjednoczonych.

Wczoraj polscy tenisiści pokonali 3:0 wicemistrzów Europy Portugalczyków. Mecze singlowe bez straty seta wygrali Jan Chłodnicki i Jan Sadzik. To dawało polskiej ekipie zwycięstwo w tym meczu. Debel nie miał już większego znaczenia, a i tak Chłodnicki i Antoni Kasperski również nie oddali rywalom seta.

W dzisiejszym meczu nasi tenisiści grali z Egiptem. Po dwóch singlach było 2:0 dla naszej ekipy. Ostatecznie grę podwójną wygrali tenisiści z Afryki, ale to już nie zmieniło nic w tym meczu. Teraz przed polskimi tenisistami starcie z zawodnikami zza Oceanu, ale najważniejszy jest fakt, że zapewnili już sobie miejsce w ćwierćfinale imprezy. Mecz z Amerykanami na pewno nie będzie łatwy, ponieważ rywale są wyżej klasyfikowani niż nasi tenisiści.


Wyniki

Puchar Davisa Juniorów – grupa 1

Polska – Portugalia

Jan Chłodnicki – Salvador Monteiro 6:4, 6:1

Jan Sadzik – Goncalo Da Rosa Castro 7:5, 6:3

J.Chłodnicki/AKasperski – R.Leal/S.Monteiro 7:6(5), 6:2

Manacor. Nieudany dzień młodych Polaków

/ Jan Gąszczyk , źródło: własne/te.tournamentsoftware.com, foto: własne

Na Majorce rozpoczął się ostatni w tym roku turniej do lat 12 rozgrywany pod egidą Tennis Europe. W rywalizacji w Manacor udział bierze dwóch naszych tenisistów, Julian Zięba i Daniel Kwiecień. W Akademii Rafy Nadala naszym młodym tenisistom towarzyszy trener kadry narodowej U12, Bartłomiej Kuchta.

To czwarta edycja tego turnieju. Od tego roku będzie nosił imię byłego lidera rankingu ATP, mistrza Roland Garros 1998 oraz zdobywcy Pucharu Davisa Carlosa Moyi. Rywalizacja w pierwszym etapie toczy się w ośmiu grupach. Daniel Kwiecień (Morelowa Tennis Club Warszawa) trafił do grupy H i jego rywalami będą Federico Garbero z Włoch, Fabian Leitner z Austrii i Enzo Brito ze Szwecji. Julian Zięba (Akademia Tenisowa Masters Radom) w grupie G zagra z Arthurem Salafą z Francji, Julianem Valenthonem z Niemiec i Noahem Honsbergerem ze Szwajcarii.

Niestety nie był to udany dzień dla naszych tenisistów. Julian Valenthon pokonał Juliana Ziębę 6:3, 7:6, a Enzo Brito wygrał z Danielem Kwietniem 7:5, 6:2. Przed naszymi tenisistami jutro kolejne pojedynki grupowe.

Korespondencja z Malagi. Czy miasto żyje turniejem?

/ Szymon Stępień , źródło: własne, foto: Szymon Stępień

Szymon Stępień, Korespondencja z Malagi

Dzisiaj nie o tenisie, a bardziej o tym, gdzie się znajduję, czyli Maladze. Jutro Polki grają z Hiszpankami, natomiast czas po przylocie zdecydowanie wolałem poświęcić na eksplorację miasta. Co mam przez to na myśli? Po pierwsze, chciałem po prostu pozwiedzać, pójść na plażę, a po drugie — sprawdzić, czy to miasto rzeczywiście żyje tenisowymi emocjami związanymi z Billie Jean King Cup Finals oraz nadchodzącymi finałami Pucharu Davisa. Zatem, oto moja relacja.

Co mnie w szczególności zaskoczyło? Nie będę tutaj odkrywczy, bo powiem najprościej — pogoda. Wczoraj przed wylotem musiałem wyciągnąć z szafy kurtkę puchową, gdyż, jak wiecie, w naszym kraju ciepło aktualnie nie jest i raczej nie będzie. Natomiast sytuacja w Hiszpanii, a zwłaszcza tutaj, w Andaluzji (gdzie zawsze jest upalnie), wygląda całkowicie odmiennie. Wsiadając do samolotu, założyłem bluzę i cienką kamizelkę. Dolatuję, jestem w centrum Malagi — nie minęło 15 minut, a już musiałem zdjąć wszystko i chodzić w samym T-shircie. Spojrzałem na licznik wskazujący temperaturę — było 20 stopni Celsjusza. Szok! Niemniej, nie będę narzekać, bo słońce, palmy i kąpiel w morzu o tej porze roku brzmią jak żart, gdy myślimy o Polsce. No dobrze, może poza palmami, bo one u nas nie rosną. Tyle o pogodzie.

O jedzeniu nie powiem jeszcze zbyt wiele, bo wszystko dopiero przede mną, ale mogę podzielić się spostrzeżeniami dotyczącymi promocji turnieju, którego start już jutro. Moim skromnym dziennikarskim zdaniem wygląda to dobrze. Jak podkreśliłem w relacji na Instagramie, zaraz przy wyjściu z lotniska wita przyjezdnych ogromny baner zapraszający na to wydarzenie. Jak na początek — całkiem nieźle. Idąc dalej, w poszukiwaniu kolejnych oznak turniejowych emocji, w centrum miasta natknąłem się na cztery wielkie, żółte piłki tenisowe z kodem QR pod spodem. Są na tyle duże i wyraziste, że trudno przejść obok nich bez żadnej reakcji. Jak zauważyłem, ludzie rzeczywiście podchodzą i skanują.

Kończąc, samo miasto bardzo mi się podoba — ma w sobie coś wyjątkowego. Jutro początek rywalizacji turniejowej i liczę, że kibice pojawią się tłumnie, w tym także nasi polscy fani. Tyle na dzisiaj, słyszymy się jutro!

 

Korespondencje z Malagi znajdziecie na portalu Tenisklub.pl oraz naszych mediach społecznościowych.

Jak trenują tenisiści?

/ Materiał partnerski , źródło: Materiał partnerski, foto: Materiał partnerski

Polscy tenisiści utrzymują formę poprzez trening, który obejmuje nie tylko rozwijanie cech fizycznych, ale także pracę nad techniką, taktyką i przygotowaniem psychologicznym. Dzięki postępowi w naukach o sporcie, zawodowi tenisiści mogą podnosić swoje umiejętności, zmniejszać ryzyko kontuzji i osiągać wysokie wyniki na turniejach ITF.

Podstawy wytrzymałości i siły

Sprawność fizyczna jest fundamentem, na którym opiera się cały proces treningowy. Tenis wymaga połączenia wytrzymałości, siły, elastyczności i szybkości. Tenisista musi utrzymywać wysokie tempo gry przez cały mecz. Równowaga i koordynacja mają kluczowe znaczenie dla szybkich zmian kierunku i wykonywania trudnych uderzeń.

Nowoczesne treningi obejmują:

 

– biegi długodystansowe, trening interwałowy, praca na rowerze treningowym lub wioślarzu;

– rozwój nóg, tułowia i obręczy barkowej – ćwiczenia z ciężarem własnego ciała (przysiady, wypady, deski), trening z ciężarkami w celu wzmocnienia mięśni i zwiększenia siły uderzeń;

– ćwiczenia koordynacji i równowagi – trening z piłkami fitball, platformami BOSU i innym specjalistycznym sprzętem.

Praca nad techniką

Technika jest kluczowym elementem treningu. Każdy szczegół ruchu musi być dopracowany do punktu automatyzmu, tak aby na korcie tenisista mógł skoncentrować się na strategii i reakcji bez myślenia o wykonywaniu uderzeń.

Uderzenia (forehand, backhand, serw) są ćwiczone codziennie. Zawodnicy koncentrują się na sile i dokładności, a także amplitudzie i ułożeniu ciała. Tenisiści wykonują serię powtórzeń, pracując nad różnymi rodzajami serwów oraz uderzeń po przekątnej i po linii.

Trening tenisa musi obejmować poruszanie się po korcie z naciskiem na powrót do centrum po każdym strzale, aby skutecznie pokryć przestrzeń gry.

Szczególnie ważny jest trening przy siatce, gdzie gracz ćwiczy reakcje i dokładność. Uderzanie przy siatce wymaga dobrej koordynacji i szybkości reakcji, dlatego trenerzy regularnie prowadzą sparingi i dają swoim zawodnikom ćwiczenia na szybkie zmiany pozycji.

Trening taktyczny

Nowoczesny tenis to nie tylko fizyka i technika, ale także umiejętność strategicznego myślenia. Trening taktyczny pomaga graczom podejmować właściwe decyzje w środowisku o wysokiej intensywności.

Pod okiem trenera zawodnicy oglądają nagrania swoich meczów, analizując sukcesy i porażki. Pomaga to opracować strategie przeciwko konkretnym przeciwnikom i poprawić słabości.

Podczas sesji treningowych tenisiści symulują sytuacje, które mogą pojawić się podczas gry i ćwiczą podejścia do ich rozwiązywania, takie jak gra w obronie, atakowanie ze środka kortu i obrona przed agresywnymi serwami.

Ćwiczenia z utrzymywania wyniku pozwalają nauczyć się koncentracji w krytycznych momentach, na przykład przy wyniku 40-40 lub w tie-breaku.

Nowoczesna technologia w treningu

Dzisiejsi tenisiści aktywnie korzystają z technologii, aby poprawić efektywność swoich treningów.

Nagrania meczów pozwalają im analizować technikę strzałów, szybkość ruchów i inne aspekty techniki. Trenerzy używają oprogramowania do tworzenia szczegółowych raportów i planu poprawy parametrów technicznych i innych wyników sportowca.

Fitness trackery i czujniki śledzą tętno, poziom stresu, liczbę kroków, a także intensywność ćwiczeń i czas regeneracji.

Niektórzy gracze używają technologii VR do treningu reakcji i ćwiczeń ruchowych. Wirtualne symulatory pomagają graczom dostosować się do realistycznych warunków gry bez konieczności wychodzenia na kort.

Fani tenisa w Polsce często wybierają rozrywkę online związaną z tym sportem, gdzie podobnie jak tenisiści trenują szybkość reakcji, strategiczne myślenie, grają za darmo i bez rejestracji poznają funkcje i możliwości oferowane przez serwisy hazardowe.

Przygotowanie psychiczne

Wytrzymałość psychiczna jest ważnym aspektem dla każdego tenisisty grającego na wysokim poziomie. Nowoczesny trening obejmuje przygotowanie mentalne do radzenia sobie z napięciem i utrzymywania koncentracji.

Wielu sportowców korzysta z medytacji i ćwiczeń wizualizacyjnych. Pozwala im to lepiej kontrolować emocje, koncentrować się i mentalnie odtwarzać ważne momenty gry. Profesjonaliści często pracują z psychologiem, aby rozwinąć pewność siebie, odporność i umiejętność radzenia sobie z niepowodzeniami. Pomaga im to szybciej odzyskać siły po porażkach i zachować pozytywne nastawienie.

Eksperci medycyny orientalnej zalecają polskim sportowcom stosowanie praktyk oddechowych. Zarządzanie oddechem pomaga radzić sobie z nerwami, stabilizować tętno i rozluźniać mięśnie w napiętych sytuacjach.

Regeneracja i zapobieganie urazom

Dla profesjonalnych tenisistów odpowiednia regeneracja jest tak samo ważną częścią treningu, jak ćwiczenia. Po każdej sesji treningowej tenisiści poświęcają czas na rozciąganie, aby zachować elastyczność i zapobiec kontuzjom. Masaż poprawia krążenie krwi, łagodzi napięcie mięśni i przyspiesza regenerację.

Dietetycy ściśle monitorują odżywianie tenisistów. Dieta każdego sportowca jest dostosowana do potrzebnych mu składników odżywczych. Nacisk kładziony jest na białka dla regeneracji mięśni, węglowodany dla uzupełnienia energii i zdrowe tłuszcze dla wytrzymałości.

Tenisiści przechodzą regularne badania kontrolne w celu zidentyfikowania i wyeliminowania słabych punktów ciała. Fizjoterapeuci pomagają dobrać ćwiczenia wzmacniające problematyczne obszary i zapobiegające kontuzjom.

Podsumowanie

Nowoczesny trening tenisowy to złożony proces, który obejmuje nie tylko trening fizyczny i technikę, ale także aspekty taktyczne, psychologiczne i regeneracyjne.

Dzięki nowoczesnym metodom treningowym i osiągnięciom naukowym polscy tenisiści osiągają wysoką formę, utrzymują wyniki i minimalizują ryzyko kontuzji. Integracja technologii sprawia, że trening jest jeszcze bardziej efektywny i pozwala im szybciej osiągać sportowe szczyty.

ATP Finals. Daniił Miedwiediew nadal w grze o półfinał

/ Jan Gąszczyk , źródło: własne/atptour.com, foto: AFP

Obaj tenisiści przegrali swoje pierwsze mecze i jeśli chcieli liczyć się w grze o awans do półfinału, musieli to spotkanie wygrać. Faworytem był bardziej doświadczony i wyżej notowany Daniił Miedwiediew, ale Alex de Minaur to tenisista, którego nigdy nie należy lekceważyć.

Panowie spotykali się na zawodowych kortach dotychczas dziewięć razy i sześć z tych meczów wygrał Daniił. Ostatni pojedynek pomiędzy nimi wygrał jednak De Minaur. Australijczyk w tegorocznym French Open oddał rywalowi zaledwie seta.

W dzisiejszym starciu w pierwszym secie górą zdecydowanie był Miedwiediew. 28-latek oddał w tej partii rywalowi zaledwie dwa gemy. Danił świetnie serwował i był skuteczny w sferze returnu. Rosjanin dwa razy przełamał Australijczyka. De Minaur nie miał w tej partii ani jednej break pointowej szansy. Obaj serwowali na podobnym poziomie procentowym, ale skuteczniejszy w piłkach wygranych po pierwszym podaniu był Daniił (81 procent do 48 procent).

W drugim secie toczyła się dużo bardziej wyrównana walka. De Minaur poprawił serwis, poziomu swojej gry nie obniżył również Miedwiediew. Przez praktycznie całego seta obaj tenisiści nie mieli ani jednej break pointowej szansy. Losy seta i meczu rozstrzygnęły się w dziewiątym gemie. Daniił przełamał wtedy nieoczekiwanie Alexa i wyszedł na prowadzenie 5:4. Przed Rosjaninem otworzyła się ogromna szansa na skończenie meczu, ponieważ miał własny serwis. Jedyną szansą dla Australijczyka było przełamanie rywala. To się nie wydarzyło. 28-latek rozegrał dobrego gema. Szybko doszedł więc do piłek meczowych. Wykorzystał już pierwszą, posyłając dosyć kąśliwy forehand.

Daniił rozegrał świetny mecz jakże różny od jego pierwszego pojedynku. 28-latek był dziś spokojny, grał uważnie, miał 25 winnerów i zaledwie 10 niewymuszonych błędów i to przyniosło mu sukces. Wygrywając w tym meczu, Miedwiediew ma realne szanse na awans do półfinału turyńskiej imprezy. De Minaur w zasadzie jedzie już do domu.


Wyniki

Faza grupowa – grupa Ilie Nastase

Daniił Miedwiediew (4) – Alex de Minaur (Australia,7) 6:2, 6:4

Carlos Alcaraz wyznał co sprawia, że pod koniec sezonu nie jest w zadowalającej formie

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.atptour.com, foto: AFP

Od porażki drugi występ w ATP Finals rozpoczął Carlos Alcaraz. Hiszpan w meczu otwarcia przegrał z Casprem Ruudem. Były lider rankingu po spotkaniu z Norwegiem zabrał głos między innymi na temat poniedziałkowej porażki.

Za nami pierwsze mecze fazy grupowej rozgrywanego w Turynie ATP Finals. Spośród zeszłorocznych półfinalistów jedynym, który wygrał swój mecz otwarcia jest Jannik Sinner. Porażki doznali zarówno Daniił Miedwiediew jak i Carlos Alcaraz. W czasie meczu widać było, że zawodnik z południa Europy rywalizuje nie tylko z rywalem, ale również z przeziębieniem. Podczas pomeczowej konferencji Hiszpan wskazał również na inne czynniki, które mogły zdecydować o przegranej.

Nie mam doświadczenia w grze na kortach wewnętrznych. Mogę dużo trenować wewnątrz, ale brakuje mi praktyki meczowej. Jestem pewien, że mogę być dobrym graczem również w rywalizacji na kortach wewnętrznych, podczas turniejów w tej części sezonu. Jednak potrzebuje ogrania i większego doświadczenia podczas meczów rozgrywanych na kortach krytych. Na tą chwilę wielu zawodników jest lepszych ode mnie w rywalizacji na kortach wewnętrznych – skomentował sytuację Carlos Alcaraz.

Hiszpański tenisista wskazał również na inny problem trapiący światowy tenis. Zarówno u kobiet jak i mężczyzn trwa dyskusja nad odpowiednio przygotowanym kalendarzem startów, który w tej chwili jest przeładowany, a to odbija się na zawodnikach. – Pozwolę sobie stwierdzić, że wielu zawodników tak jak ja jest zmęczonych psychicznie. Jeżeli mówią, że czują się świeżo, najpewniej kłamią. Przede wszystkim doskwiera nam zmęczenie psychiczne. Oczywiście są zawodnicy, którzy z tym radzą sobie lepiej. Bardzo napięty harmonogram z dużą ilością spotkań, mało czasu na odpoczynek. To na pewno wpływa na zawodników zarówno jeżeli chodzi o formę fizyczną, ale i psychiczną – podsumował obecną sytuację czterokrotny mistrz wielkoszlemowy.

Ostatni dzień I etapu konkursu „Dzieciaki do rakiet”!

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: Materiały Banku BNP Paribas, foto: Bank BNP Paribas

 

[materiałsponsorowany]

 

Promowanie aktywności fizycznej u dzieci to słuszna idea, którą promuje Bank BNP Paribas. W związku z tym powstała ogólnopolska inicjatywa „Dzieciaki do rakiet”. Zachęca ona młode osoby do gry w tenisa. W tegorocznej edycji czeka na Was mnóstwo atrakcji, a jedną z nich jest ekscytujący KONKURS skierowany do klubów tenisowych z całej Polski. Pierwszy etap konkursu kończy się właśnie DZISIAJ!

 

I etap konkursu polega na nagraniu wideo, na którym należy odpowiedzieć na pytanie „dlaczego warto uczyć się grać w tenisa?”, a następnie wypełnić formularz na stronie banku. Żeby wziąć udział w konkursie nie potrzebujesz posiadać profesjonalnego sprzętu – wystarczy zwykły telefon. Według regulaminu:

– film powinien trwać nie dłużej niż minutę,

– plik z filmem nie powinien przekraczać wielkości 300 megabajtów,

– autor powinien mieć prawa do wszystkich użytych piosenek, grafik, memów i innych tekstów kultury,

– każda osoba występująca w filmie podpisała zgodę marketingową, a w przypadku osób nieletnich zrobił to opiekun prawny,

– film nikogo nie obraża ani nie zawiera treści wulgarnych.

 

W II etapie internauci głosują na wideo konkursowe, a wszyscy biorący udział w akcji mogą zaprosić do głosowania rodzinę, przyjaciół i sympatyków. Każda osoba będzie mogła codziennie oddać aż pięć głosów.

 

Dziś trwa OSTATNI DZIEŃ I etapu konkursu, więc musicie się spieszyć! II etap potrwa od 19 listopada do 2 grudnia.

Do 15 zwycięskich klubów trafi jeden z zestawów 1200 piłek tenisowych, czyli roczny zapas piłek dla klubu średniej wielkości.

 

Więcej informacji znajdziecie na stronie: https://lp.bnpparibas.pl/dzieciakidorakiet/.

 

BJKC Finals. Zmagania w Maladze czas zacząć

/ Jan Gąszczyk , źródło: własne/www.billiejeankingcup.com, foto: AFP

Ta edycja będzie już czwartą edycją Pucharu imienia Billie Jean King. W tym roku na starcie zabraknie zwyciężczyń pierwszej oraz drugiej edycji. Tenisistki z państwa na wschodzie Europy nie zagrają z wiadomych powodów natomiast Szwajcarki przegrały w kwalifikacjach z… Polkami.

Najpierw odbędą się cztery mecze pierwszej rundy. W tej fazie zagrają Polska z Hiszpanią, Japonia z Rumunią, Niemcy z Wielką Brytanią i Słowacja ze Stanami Zjednoczonymi. Amerykanki w składzie z Danielle Collins i dwoma wybitnymi deblistkami Taylor Townsend i Caroline Dolehide nie powinny mieć żadnego problemu z pokonaniem ekipy naszych południowych sąsiadek. W składzie Słowaczek najjaśniejszym punktem jest Rebeka Szramkowa, ale ona sama jedna wyniku nie zrobi.

Pozostałe trzy pary są bardzo wyrównane i o wygranych poszczególnych ekip zdecydują detale i forma dnia poszczególnych zawodniczek. Polki mają Igę Świątek i solidnie grające w tym roku Magdalenę Fręch i Magdę Linette, Hiszpanki mają Paulę Badosę, która potrafi grać zarówno w singlu, jak i w deblu, Japonki trzy solidne deblistki, Rumunki doświadczoną Monikę Niculescu, Niemki Laurę Siegemund, a Brytyjki Katie Boulter i Emmę Raducanu. W przypadku tych trzech starć może się okazać, że po rozegraniu singli decydować mogą mecze deblowe. Wskazanie faworytek jest jednak bardzo trudnym zadaniem.

Zwyciężczynie tych starć o półfinał zagrają z czterema drużynami, które w pierwszej rundzie nie grały. Są to cztery zespoły, które w rankingu znajdują się najwyżej. Mowa o Włoszkach, Czeszkach, Australijkach i obrończyniach tytułu Kanadyjkach.

Te ostatnie mają w składzie Leylah Fernandez i wybitną deblistkę Gabrielę Dabrowski. To daje im podstawy do myślenia o obronie tytułu. Pozostałe drużyny też mają kim powalczyć. Włoszki mają Jasmine Paolini i Sarę Errani, czyli mistrzynie olimpijskie, Czeszki Katerinę Siniakową i dwie solidne singlistki Lindę Noskową i Marie Bouzkową. Najsłabsze z tej czwórki wydają się Australijki, które poprowadzi Ajla Tomljanović. Solidnym punktem tej ekipy będzie na pewno uczestniczka niedawnych WTA Finals deblistka Ellen Perez.

Każda z 12 drużyn biorących udział w turnieju ma szansę na zwycięstwo i na pewno marzy o wzniesieniu okazałego pucharu 20 listopada. Piękne w tym jest to, że tak naprawdę każda z ekip może wygrać. I to właśnie czyni rozgrywki drużynowe czymś wyjątkowym.