We francuskim Metzu dokończono zmagania pierwszej rundy turnieju singlistów. Poznaliśmy również pierwszych ćwierćfinalistów tegorocznej edycji, a nawet jednego półfinalistę.
Problemy faworyta
27-latek został w turnieju rozstawiony z numerem „1″. Jego rywalem był dziś Lorenzo Sonego. 29-letni Włoch sprawił faworytowi sporo kłopotów. Nie dziwne, ponieważ nie jest to dla Rublowa wygodny rywal. Andriej z czterech rozegranych meczów przegrał z tym tenisistą dwa ostatnie. Rosjanin był lepszy od swojego rywala w ich pierwszych starciach, które miały miejsce w latach 2020-2021.
W pierwszym secie kilka razy pachniało przełamaniem. Rublow miał cztery takie szanse, a Sonego pięć, z których jedna była piłką setową. Obaj byli jednak w tym elemencie całkowicie nieskuteczni, więc o losie tego seta zdecydował tie-break. W nim na szybkie prowadzenie 4-0 wyszedł faworyt całego meczu. Włoch ostatecznie wygrał w dodatkowej rozgrywce zaledwie trzy punkty, obronił nawet jednego setbola, ale cała partia i tak padła łupem Rublowa.
W drugiej partii panowie jeszcze bardziej poprawili swoje umiejętności serwisowe. Do 11. gema nie dali sobie nawet jednej break pointowej szansy i wydawało się, że będziemy mieli tie-break. Nieoczekiwanie w 12. gemie Rublow wyszedł na prowadzenie 40:0 przy serwisie Włocha. Sonego obronił pierwszą piłkę meczową, ale drugiej już nie dał rady i dzięki przełamaniu znikąd ta partia i mecz padły łupem faworyta. Panowie grali bardzo agresywnie, o czym świadczy liczba uderzeń kończących. Andriej miał 40 winnerów i 32 błędy, a jego rywal 23 winnery i 27 błędów.
Bitwa pokoleń
Prawdziwy bój pokoleń stoczyli ze sobą Alex Michelsen i Richard Gasquet. 20-latek z Kalifornii dopiero wchodzi do zawodowego tenisa, podczas gdy 38-letni Francuz już ze sceny schodzi. Różnicę tenisowych pokoleń niech w ich przypadku uświadomi nam następujący fakt. W 2004 roku Richard dotarł w Metzu do swojego jedynego finału w tej imprezie. Alex miał wówczas zaledwie kilka miesięcy. A teraz ci tenisiści grają przeciwko sobie.
W pierwszym secie panowie przełamali się po razie, więc o jego wyniku musiał zdecydować tie-break. W nim bardzo szybko na prowadzenie 3-0 wyszedł Francuz. Amerykanin błyskawicznie jednak odrobił straty i wyrównał. Końcówka należała jednak do bardziej doświadczonego tenisisty gospodarzy. Od stanu 4-4 Richard wygrał trzy kolejne punkty i wykorzystując pierwszego setbola, zamknął tę partię.
W drugiej partii tenisiści jeszcze bardziej poprawili dyspozycję serwisową. W ósmym gemie Gasquet miał jedynego w tym secie break pointa, ale młody Amerykanin zdołał się obronić. Znów mieliśmy więc tie-break. W nim górą był Alex, który błyskawicznie wyszedł na prowadzenie 5-0. 38-latek zdołał odrobić część strat, ale rywala już nie dogonił. Michelsen wykorzystał drugiego setbola i wyrównał stan rywalizacji.
W decydującym secie swoich gemów serwisowych musiał bronić starszy z tenisistów. Michelsen w trzech gemach serwisowych Gasqueta miał pięć break pointów, ale doświadczony Francuz każdy z nich obronił. W związku z tym o wyniku tego seta i meczu zdecydował trzeci tie-break. Richard miał imponujący początek, ponieważ wyszedł na prowadzenie 4-0. Michelsen nie złożył broni i ruszył w pogoń. Gasquet wyszedł na prowadzenie 6-4, co dawało dwie piłki meczowe. Alex obie obronił i wypracował meczbole dla siebie. Dwie Gasquet obronił, ale trzeciej już mu się nie udało i po 2 godzinach i 48 minutach to 20-latek awansował do ćwierćfinału.
Zmienne szczęście gospodarzy
Dwóch z grających dziś Francuzów wywalczyło awans do drugiej rundy turnieju. Hugo Gaston po trudnym meczu pokonał rodaka Titouana Drogueta, a Benjamin Bonzi uporał się z mistrzem z Antwerpii, doświadczonym Roberto Bautistą Agutem. Niemiłą niespodziankę swoim kibicom sprawił 54. obecnie na świecie Adrian Mannarino. Doświadczony Francuz przegrał z niżej notowanym Chińczykiem, Bu Yunchaokete.
Do ćwierćfinału po bardzo zaciętym pojedynku awansował Corentin Moutet. 25-letni Francuz pokonał wyżej notowanego Jana-Lennarda Struffa. Niemiec miał piłki setowe w pierwszej partii, ale ich nie wykorzystał. Szczęście wyraźnie sprzyjało Francuzowi, ponieważ z turnieju wycofał się Andriej Rublow z którym miał grać. To oznacza, że francuski tenisista bez gry awansował do półfinału.
Wyniki
I runda gry pojedynczej
Bu Yunchaokete (Chiny) -Adrian Mannarino (Francja) 7:6(4), 6:4
Zizou Bergs (Belgia) – Manuel Guinard (Francja,LL) 6:4, 6:4
Hugo Gaston (Francja,LL) – Titouan Droguet (Francja) 7:6(6), 4:6, 6:3
Benjamin Bonzi (Francja,Q) -Roberto Bautista Agut (Hiszpania) 7:6(3), 6:3
II runda gry pojedynczej
Andriej Rublow (1) – Lorenzo Sonego (Włochy) 7:6(3), 7:5
Corentin Moutet (Francja) -Jan-Lennard Struff (Niemcy,7) 7:6(2), 5:7, 6:3
Alex Michelsen (Stany Zjednoczone,8) – Richard Gasquet (Francja,WC) 6:7(4), 7:6(3), 7:6(8)