Stuttgart. Kontaveit lepsza od finalistki Roland Garros

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com/własne, foto:

W środę poznaliśmy pierwsze ćwierćfinalistki Porsche Tennis Grand Prix. Miejsce w najlepszej ósemce turnieju zapewniły sobie Ashleigh Barty, Petra Kvitova oraz Anett Konteveit, która wyeliminowała Sofię Kenin.

Rozstawiona z numerem 1 Australijka w dwóch setach pokonała Laurę Siegemund. W pierwszej partii 24-latka Ipswich zdominowała rywalkę i nie straciła ani jednego gema. W drugiej odsłonie meczu gra była już zdecydowanie bardziej wyrównana, ale w końcówce liderka światowego rankingu przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Małą niespodziankę w drugiej rundzie sprawiła Anett Kontaveit, która wyrzuciła z zawodów turniejową „trójkę”, Sofię Kenin. W pierwszym secie obie tenisistki długo pilnował własnych serwisów. Gdy się wydawało, że do rozstrzygnięcia konieczny będzie tie-break, kluczowego „breaka” w dwunastym gemie zdobyła Estonka. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych dobrze rozpoczęła drugą odsłonę meczu i odskoczyła na 2:0, ale pięć następnych gemów padło łupem 25-latki z Tallina. Amerykanka doprowadziła do wyniku 4:5, broniąc po drodze piłki meczowej, ale na więcej rywalka już jej nie pozwoliła.

Solidnie na awans do ćwierćfinału musiała również zapracować Petra Kvitova. Czeszka po 2 godzinach i 28 minutach gry w trzech setach pokonała Marię Sakkari.

W środę dokończona została także pierwsza runda turnieju. Awans wywalczył dwie mistrzynie z poprzednich lat, Karolina Pliszkova i Angelique Kerber oraz Marketa Vondrousova i Jelena Ostapenko.


Wyniki

Druga runda singla

Ashleigh Barty (Australia, 1) – Laura Siegemund (Niemcy) 6:0 7:5

Anett Konteveit (Estonia) – Sofia Kenin (USA, 3) 7:5 6:4

Petra Kvitova (Czechy, 7) – Maria Sakkari (Grecja) 6:3 3:6 6:3

Pierwsza runda singla

Karolina Pliszkova (Czechy, 6) – Tamara Korpatsch (Niemcy, LL) 7:5 3:6 6:3

Marketa Vondrousova (Czechy) – Marie Bouzkova (Czechy) 6:1 7:6(6)

Angelique Kerber (Niemcy) – Ekaterina Gorgodze (Gruzja, LL) 6:2 6:2

Jelena Ostapenko (Łotwa) – Stefanie Voegele (Szwajcaria, Q) 6:4 7:5

Barcelona. Trudny start Nadala, dyskwalifikacja Fogniniego

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne/atptour.com, foto: AFP

Po zaskakująco trudnym pojedynku Rafael Nadal pokonał Ilję Iwaszkę 3:6, 6:2, 6:4 w drugiej rundzie turnieju rangi ATP 500 w Barcelonie. Meczu nie dokończył natomiast Fabio Fognini, który został zdyskwalifikowany za obrażanie sędziego liniowego.

Rafael Nadal rozpoczął marsz po 12. tytuł w Barcelonie. Początek był jednak nadspodziewanie trudny. Ilja Iwaszka zawiesił Hiszpanowi bardzo wysoko poprzeczkę. Białorusin zdołał nawet wygrać pierwszego seta 6:3 i zaczęto coraz poważniej brać pod uwagę możliwość sensacji.

Tak się jednak nie stało. Hiszpan zaczął grać lepiej i skuteczniej. Dzięki temu odwrócił losy starcia i wygrał drugą partię 6:2. Decydujący set był bardzo wyrównany, Kluczowy okazał się siódmy gem, w którym Nadal przełamał rywala. Następnie utrzymał własne podania i wygrał cały mecz 3:6, 6:2, 6:4.

– On grał na bardzo wysokim poziomie, a ja nie, zwłaszcza na początku. Potem myślę, że trochę zmieniłem styl, w jakim grałem. Byłem bardziej agresywny i mecz bardzo się zmienił. Cieszę się, że dzisiaj mocno walczyłem, aby być w trzeciej rundzie. To było to, czego potrzebowałem po przegranej w Monte Carlo – powiedział po meczu 20-krotny mistrz turniejów wielkoszlemowych.

Kolejnym rywalem tenisisty z Majorki będzie Kei Nishikori. Japończyk ograł rozstawionego z „13” Christiana Garina 7:6(5), 4:6, 6:1. Trudne spotkanie miał także Argentyńczyk Diego Schwartzman, który pokonał Francesa Tiafoe 3:6, 7:5, 6:1. Z turniejem w Barcelonie szybko pożegnał się za to Daniel Evans. Brytyjczyka wyeliminował Corentin Moutet, wygrywając w trzech setach 6:4, 5:7, 6:3.

W trzeciej rundzie nie zameldował się również Fabio Fognini. Co więcej, temperamentny tenisista nie dokończył swojego meczu, ponieważ został zdyskwalifikowany. Powodem takiej decyzji były wyzwiska kierowane w stronę sędziego liniowego przy stanie 0:6, 4:4. Włoch miał już na koncie ostrzeżenie, więc zadecydowano o zakończeniu pojedynku i dzięki temu w trzeciej rundzie zameldował się Hiszpan Bernabe Zapata Miralles. Fognini nie mógł pogodzić się z tą decyzją.

W innym ciekawym starciu Felix Auger-Aliassime wygrał z Lorenzo Musettim 4:6, 6:3, 6:0. Nastolatek z Włoch prezentuje ostatnio wysoką formę i pojedynek z Kanadyjczykiem także zaczął bardzo dobrze, gdyż wygrał pierwszego seta. Później coraz bardziej dominował jednak rozstawiony z numerem „10” Kanadyjczyk i to on awansował do trzeciej rundy. W niej zmierzy się ze swoim rodakiem Denisem Shapovalovem, który bez większych problemów pokonał Jeremy’ego Chardy’ego 6:3, 7:5.

 


Wyniki

Druga runda singla:

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Ilja Iwaszka (Białoruś, Q) 3:6, 6:2, 6:4

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) – Jaume Munar (Hiszpania, WC) 6:0, 6:2

Andriej Rublow (Rosja, 3) – Federico Gaio (Włochy, LL) 6:4, 6:3

Diego Schwartzman (Argentyna, 4) – Frances Tiafoe (USA) 3:6, 7:5, 6:1

Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 6) – Jordan Thompson (Australia) 6:4, 6:0

Bernabe Zapata Miralles (Hiszpania, Q) – Fabio Fognini (Włochy, 9) 6:0, 4:4 walkower

Felix Auger-Aliassime (Kanada, 10) – Lorenzo Musetti (Włochy, WC) 4:6, 6:3, 6:0

Kei Nishikori (Japonia) – Christian Garin (Chile, 13) 7:6(5), 4:6, 6:1

Alex de Minaur (Australia, 14) – Alexander Bublik (Kazachstan) 7:6(3), 6:2

Corentin Moutet (Francja) – Daniel Evans (Wielka Brytania, 16) 6:4, 5:7, 6:3

Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania) – Adrian Mannarino (Francja, 17) 6:4, 6:4

Bresnik: młodzi tenisiści spędzają 90% czasu na Instagramie i Facebooku

/ Lena Hodorowicz , źródło: własne/www.tennisnet.com, foto: AFP

Coraz więcej tenisistów wypowiada się na temat warunków, w których przyszło im rywalizować podczas pandemii Covid-19. Gunter Bresnik udzielił wywiadu Austriackiej Agencji Prasowej i przyznał, że nie rozumie skarg zawodników.

Benoit Paire jest jednym z graczy, którzy źle znoszą brak kibiców na stadionach. Francuz regularnie wykazuje brak chęci do rywalizacji. Negatywny wpływ pandemii na sytuację w tourze skomentował również Dominic Thiem. Triumfator US Open 2020 wyznał, że koronawirus zabrał wiele rzeczy, takich jak możliwość swobodnego przemieszczania się.

Opinią na ten temat podzielił się Gunter Bresnik. – To są zmiany, z którymi można żyć. Jeden gracz cierpi, gdy jest dużo kibiców, a inny, gdy nie ma ich wcale – powiedział. – W przypadku większości młodych tenisistów, powiem złośliwie, że rutyna się nie zmienia, ponieważ 90 procent czasu spędzają na Playstation, Instagramie, Facebooku i innych platformach. Mają do tego prawo, lecz nie mogą narzekać, jeśli to, co i tak by wtedy robili, teraz jest obowiązkowe – podkreślił.

Pomimo objęcia funkcji trenera Gaela Monfilsa, Bresnik współpracuje także z kilkoma młodymi talentami. W rozmowie z APA przyznał, że to oni są teraz najbardziej pokrzywdzeni. – Największym skandalem w tenisie jest obecnie to, co dzieje się młodym zawodnikom. Liczba punktów przyznawana za wygraną w turnieju rangi Futures jest zmniejszona z 18 na 10. Oznacza to, że nawet gdy ktoś wygra osiemnaście takich imprez, to nie ma wystarczającej liczby punktów, aby przejść do następnej kategorii, czyli challengerów – uzasadnił 59-latek.

W pracy z nadziejami austriackiego tenisa, Bresnik ma wsparcie Jurgena Melzera. Doświadczony trener miał do powiedzenia kilka miłych słów na temat dwukrotnego mistrza wielkoszlemowego w deblu. – Jurgen jest pierwszą osobą od dwudziestu lat, która poświęca tej pracy tyle czasu. Można odczuć, że chodzi mu nie tylko o korzyść finansową – przyznał szkoleniowiec Monfilsa. Melzer pełni obecnie rolę dyrektora sportowego w Austriackim Związku Tenisowym.