BJK Cup. Polska górą w starciu z Brazylią!
Reprezentacja Polski pokonała Brazylię w rozgrywkach Billie Jean King Cup i w przyszłym roku powalczy w eliminacjach do finałów imprezy. Decydujący punkt dla naszej drużyny zdobyły Katarzyna Kawa i Magdalena Fręch.
W rozstrzygającym rywalizację meczu deblowym początkowo wystąpić miały Weronika Falkowska i Paula Kania Choduń, a na ich przeciwniczki wytypowano Gabrielę Ce i Luisę Stefani. W obu drużynach doszło jednak do roszad i o awans do przyszłorocznych eliminacji turnieju finałowego Billie Jean King Cup powalczyły ostatecznie Katarzyna Kawa i Magdalena Fręch. Po drugiej stronie siatki stanęły natomiast Carolina Meligeni Alves i Luisa Stefani.
Pierwsza odsłona starcia nie wyglądała dla naszego duetu obiecująco. Do przełamania na korzyść Brazylijek doszło już w trzecim gemie, a w całej partii nasza reprezentacja zdobyła tylko jednego gema.
Od początku drugiego seta z punktu widzenia polskiego zespołu rywalizacja zaczęła jednak układać się zdecydowanie lepiej. Kawa i Fręch wyszły na dwugemowe prowadzenie, a w czwartym gemie obroniły trzy break pointy i na tablicy wyników pojawił się rezultat 3:1. Grające z większą pewnością siebie Polki nie pozwoliły już rywalkom wrócić do gry, dobrą dyspozycję przypieczętowując kolejnym przełamaniem i doprowadzając do trzeciej partii.
W niej natomiast do stanu 4:4 żadna z tenisistek nie pozwoliła sobie na utratę koncentracji przy serwisie. W dziewiątym gemie nasze zawodniczki wykorzystały pierwszą z dwóch okazji na przełamanie i po godzinie i czterdziestu czterech minutach Polska rozstrzygnęła decydujące starcie z Brazylią na swoją korzyść.
Ogromne gratulacje należą się całej reprezentacji Polski, a w szczególności Magdalenie Fręch, która w ciągu dwóch dni wygrała dwa pojedynki singlowe i jeden mecz deblowy.
Wyniki
Polska – Brazylia 3-2
Piątek:
Magdalena Fręch – Carolina Meligeni Alves 6:4, 6:3
Urszula Radwańska – Laura Pigossi 6:7(9), 6:3, 2:6
Sobota:
Magdalena Fręch – Laura Pigossi 4:6, 6:3, 7:6(4)
Katarzyna Kawa – Carolina Meligeni Alves 3:6, 5:7
Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa – Carolina Meligeni Alves, Luisa Stefani 1:6, 6:2, 6:4