Barcelona. Sinner najmłodszym półfinalistą turnieju od 16 lat

/ Dominika Opala , źródło: własne, foto: AFP

Cameron Norrie nie zdołał urwać seta Rafaelowi Nadalowi, tak, jak to uczynili dwaj poprzedni rywale Hiszpana. Tenisista z Majorki odniósł pewne zwycięstwo i zameldował się w 13. półfinale w stolicy Katalonii. Małą niespodziankę sprawił z kolei Jannik Sinner. Włoch wyeliminował Andrieja Rublowa w dwóch setach. Stefanos Tsitsipas wygrał 8. pojedynek z rzędu. 

Jannik Sinner, który debiutuje w tym tygodniu w Barcelonie, nie przestaje zachwycać. Po pokonaniu w poprzedniej rundzie Roberto Bautisty Aguta, Włoch zapisał na swoim koncie kolejne cenne zwycięstwo. Podopieczny Ricardo Piattiego pokonał Andrieja Rublowa, dla którego była to dopiero szósta porażka w tym sezonie. Partia otwarcia przebiegała całkowicie pod dyktando młodszego z tenisistów. Rosjanin nie był w stanie nawiązać wyrównanej walki z rywalem, który odebrał mu serwis w trzecim i siódmym gemie. Po 38 minutach Sinner objął prowadzenie 6:2 i czuł się pewnie na korcie.

W drugiej odsłonie to także on przełamał jako pierwszy, choć moskwianin spisywał się coraz lepiej i stawiał większy opór. Włoch wyszedł na prowadzenie 4:3 z przewagą breaka, jednak Rublow nie odpuszczał i natychmiast wywalczył przełamanie powrotne. Następnie tenisiści stoczyli kilka zaciętych wymian, a losy seta rozstrzygnął tie-break. 19-latek z Innichen szybko objął prowadzenie 4-1, ale Rublow zerwał się do walki i doprowadził do piłki setowej przy 6-5. Przegrał jednak dwa punkty przy swoim podaniu, a kolejnej szansy już nie było.

Tym samym Sinner zameldował się w półfinale Barcelona Open 2021 i stał się najmłodszym zawodnikiem od 2005 roku na etapie turnieju. Wówczas 1/2 finału osiągnął Rafael Nadal, który potem zdobył swój pierwszy tytuł w stolicy Katalonii.

W tym roku Hiszpan walczy o 12. triumf w tej imprezie i w piątek wykonał w tym kierunku kolejny krok. „Rafa” bez większych problemów pokonał Camerona Norrie’ego. Nadal od początku do końca kontrolował przebieg spotkania i nie musiał tym razem rozgrywać pojedynku na pełnym dystansie, jak to miało miejsce w dwóch pierwszy meczach. 20-krotny mistrz wielkoszlemowy odniósł 18. zwycięstwo z rzędu nad zawodnikiem leworęcznym. Seria ta rozpoczęła się w Montrealu w 2017 roku. W sobotę Hiszpan powalczy o finał turnieju ze swoim rodakiem Pablo Carreno Bustą. 29-latek z Gijon wyeliminował Diego Schwartzmana w trzech setach, mimo że w decydującej partii przegrywał już 3:5. Od tego momentu jednak zdobył cztery gemy z rzędu i cieszył się ze zwycięstwa.

Z kolei Stefanos Tsitsipas, który będzie rywalem Sinnera w półfinale, stracił najmniej gemów w ćwierćfinale. Grek cały czas utrzymuje świetną dyspozycję, o czym przekonał się w piątek Felix Auger-Aliassime. Świeżo upieczony mistrz z Monte Carlo zanotował ósmą wygraną z rzędu.


Wyniki

Ćwierćfinały singla:

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Cameron Norrie (Wielka Brytania) 6:1, 6:4

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, 10) 6:3, 6:3

Jannik Sinner (Włochy, 11) – Andriej Rublow (Rosja, 3, WC) 6:2, 7:6(6)

Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 6) – Diego Schwartzman (Argentyna, 4) 6:4, 3:6, 7:5

Moc letnich, tenisowych atrakcji. Wraca LOTOS PZT Polish Tour

/ Szymon Adamski , źródło: własne / LOTOS PZT Polish Tour, foto: LOTOS PZT Polish Tour

Mistrzostwa Polski z rekordową pulą nagród, trzy challengery i szereg turniejów ITF – tak w skrócie będzie wyglądać cykl LOTOS PZT Polish Tour w obecnym sezonie. Właśnie poznaliśmy szczegóły takie jak miejsca i terminy rozgrywania turniejów. Pierwszy z nich ruszy już 17 maja. 

W zeszłym roku, ze względu na pandemią koronawirusa, w cyklu LOTOS PZT Polish Tour brali udział tylko nasi reprezentanci. Tenisiści byli wdzięczni za umożliwienie rywalizacji w trudnych czasach i stworzenie okazji do podreperowania budżetów. W obecnym sezonie walka toczyć się będzie również o rankingowe punkty. Co za tym idzie, wzrośnie poziom sportowy, bowiem do Polski przyjadą tenisiści z zagranicy. Z dwoma wyjątkami.  Pierwszym jest zaplanowana na maj impreza OTK w Gdańsku. To turniej przeznaczony dla polskich tenisistów. Drugim – mistrzostwa Polski, którym poświęcimy oddzielny akapit.

Pozostałe 11 turniejów z cyklu LOTOS PZT Polish Tour będzie mieć już międzynarodową obsadę. Najlepszej można spodziewać się w trzech turniejach ATP Challenger Tour. O ile zawody w Poznaniu i Szczecinie to stałe punkty w kalendarzu, o tyle impreza w Kozerkach to zupełna nowość. Pamiętamy również o tenisistkach. Od czerwca do sierpnia zostaną rozegrane cztery turnieje ITF kobiet, jednak na razie nie podano do informacji, jaka będzie ich ranga.

– W tym roku obchodzimy 100-lecie Polskiego Związku Tenisowego. Podczas każdego z turniejów cyklu będziemy mówić o naszym jubileuszu. Spotkanie w stolicy Wielkopolski nie jest przypadkowe, ponieważ to właśnie w Poznaniu założony został wiek temu nasz związek. Dlatego sierpniowa edycja Międzynarodowych Mistrzostw Wielkopolski Talex Open w ramach LOTOS PZT Polish Tour będzie miała szczególny charakter i możemy spodziewać się wówczas wizyty kilku ciekawych oficjeli ze świata tenisa – powiedział prezes związku, Mirosław Skrzypczyński.

Bardzo ważnym elementem cyklu LOTOS PZT Polish Tour będą też Narodowe Mistrzostwa Polski w Bytomiu (9-16 lipca). Pozostaje mieć nadzieję, że ich obsada będzie odpowiadać nagrodom, bowiem te są imponujące. Do podziału między uczestników będzie aż 700 tysięcy złotych! Do tego zwycięzcy turniejów gry pojedynczej otrzymają samochody.

– Grupa LOTOS już trzeci rok z rzędu jest sponsorem tytularnym naszego cyklu. Dzięki temu wsparciu możliwe jest wykonywanie kolejnych kroków w kierunku rozwoju „białego sportu” w Polsce. Przed rokiem odbyło się dziewięć turniejów w ośmiu miastach. W tym roku grono miast-organizatorów powiększyło się o Radom oraz Gdynię – podkreślił Krzysztof Bobala, koordynator LOTOS PZT Polish Tour. W najbliższy wtorek Bobala będzie gościem audycji Tenisklub w WeszłoFM.

Plan rozgrywek LOTOS PZT Polish Tour w 2021 roku:

Turnieje zaliczane do LOTOS PZT Polish Tour – Narodowego Pucharu Polski:

OTK Gdańsk – 17-23 maja

ITF Men’s Wrocław – 28 czerwca – 4 lipca

ITF Women’s Wrocław – 28 czerwca – 4 lipca

Narodowe Mistrzostwa Polski Bytom – 9-16 lipca

ATP Challenger Poznań – 26 lipca – 1 sierpnia

ITF Women’s Kozerki 26 lipca – 1 sierpnia

ATP Challenger Kozerki – 2-8 sierpnia

ITF Women’s Bydgoszcz – 2-8 sierpnia

ITF Men’s Gdynia – 9-15 sierpnia

ITF Women’s Radom – 9-15 sierpnia

ITF Men’s Łódź – 16-22 sierpnia

ITF Men’s Poznań – 23-29 sierpnia

ATP Challenger Szczecin – 13-19 września

 

JUŻ WE WTOREK GOŚCIEM AUDYCJI TENISKLUB W WESZLO.FM BĘDZIE KRZYSZTOF BOBALA, KOORDYNATOR LOTOS PZT POLISH TOUR.

Gasquet wciąż odczuwa powikłania po koronawirusie

/ Lena Hodorowicz , źródło: własne/www.tennisworldusa.org, foto: AFP

Trzy tygodnie temu Richard Gasquet przeszedł koronawirusa i musiał wycofać się z Rolex Monte-Carlo Masters. Francuski tenisista powrócił już do rywalizacji, lecz wciąż odczuwa powikłania spowodowane chorobą.

Początek sezonu 2021 jest dla Gasqueta pechowy. Francuz nie mógł wziąć udziału w Australian Open z powodu kontuzji stopy. W Dosze oddał walkowerem mecz drugiej rundy z Andriejem Rublowem. Z powodu koronawirusa zmuszony był natomiast do wycofania się z imprezy rangi ATP Masters 1000 w Monte Carlo.

– Covid-19 mnie skrzywdził. Przez kilka dni nie wychodziłem z łóżka. Źle zareagowałem, mam kilka powikłań. Odczuwam ból i sztywność stawów. Dlatego nie pojechałem do Monako – przyznał 52. tenisista świata w rozmowie z L’Equipe.

Francuz powrócił do rozgrywek w tym tygodniu w Barcelonie. W pierwszej rundzie uległ Jordanowi Thompsonowi 6:7(5), 6:4, 6:7(3). Spotkanie trwało ponad trzy godziny.

Gasquet jako pierwszy uzyskał przełamanie i wyszedł na prowadzenie 4:3, lecz nie zdołał utrzymać przewagi i przegrał pierwszą partię w tie-breaku. W drugim secie ponownie to Francuz jako pierwszy wykorzystał szansę na przełamanie i doprowadził do decydującej odsłony. W niej ponownie w tie-breaku lepszy okazał się Australijczyk.