Monte Carlo. Nadal pokonany!
Rolex Monte-Carlo Masters będzie miał nowego mistrza. Rafael Nadal schodził pokonany z kortu w Monte Carlo szósty raz w karierze. Hiszpan został pokonany przez Andrieja Rublowa, dla którego było to premierowe zwycięstwo nad 34-latkiem z Majorki. Do półfinału imprezy nie awansował obrońca tytułu, Fabio Fognini, który uległ Casperowi Ruudowi.
Przed ćwierćfinałowym starciem w Monte Carlo, Andriej Rublow nie wygrał wcześniej nawet seta z Rafaelem Nadalem. Dwa poprzednie spotkania padły łupem Hiszpana i miało to miejsce na kortach twardych. Dlatego tym bardziej zaskakujące jest, że Rosjanin pokonał „Rafę” właśnie na kortach ziemnych.
Początek spotkania był nierówny w wykonaniu obu tenisistów. Jako pierwszy stabilizację złapał moskwianin, który po stracie serwisu w czwartym gemie, od stanu 2:2 nie przegrał już gema. 11-krotny mistrz tego turnieju popełniał wiele błędów, nie mógł złapać odpowiedniego rytmu przy serwisie i był nieregularny. Słabszą grę Hiszpana wykorzystywał Rublow i starał się przejmować inicjatywę.
Druga odsłona także rozpoczęła się perfekcyjnie dla niżej notowanego zawodnika. Od razu uzyskał on przełamanie i skupiał się gównie na swoim podaniu. „Rafa” natomiast rozkręcał się z gema na gem i wywierał coraz większą presję na rywalu. W efekcie był w stanie odrobić straty i od stanu 2:4 wygrał cztery gemy z rzędu. Wydawało się, że były lider rankingu zyska nową energię po końcówce drugiej partii, ale tak się nie stało.
Pierwsze trzy gemy padły łupem returnujących, a jako pierwszy podanie utrzymał Rosjanin. Ósmy zawodnik na świecie trzykrotnie przełamał przeciwnika i objął prowadzenie 5:1. Rublow szedł za ciosem i grał jeszcze ofensywniej, nie dając Nadalowi okazji do przejęcie kontroli. Tym samym po dwóch godzinach i 33 minutach gry to 23-latek z Moskwy schodził z kortu jako zwycięzca.
Małą niespodziankę sprawił z kolei Casper Ruud, który będzie rywalem Rublowa w półfinale. Norweg wyeliminował obrońcę tytułu, Fabio Fogniniego. Partia otwarcia była wyrównana, choć lepszy tenis prezentował w niej Włoch. Wydawało się, że tenisista z San Remo w końcu przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę, gdyż to on częściej przejmował inicjatywę w wymianach i miał kontrolę. W decydującym momencie jednak to młodszy zawodnik wykorzystał szanse i przełamał rywala przy stanie 5:4, mimo że Fognini prowadził w gemie 40:15. Tym samym po 56 minutach 22-latek z Oslo objął prowadzenie w spotkaniu.
W grze mistrza Rolex Monte-Carlo Masters 2019 mnożyły się błędy i stracił on odpowiedni rytm. W efekcie Ruud szybko uzyskał braka i prowadził już 3:0. Tym razem to Norweg kontrolował przebieg akcji i spychał przeciwnika do głębokiej defensywy. Fognini jednak cały czas starał się nawiązać walkę, a chwila dekoncentracji Norwega poskutkowała stratą serwisu w piątym gemie. Włoch nie poszedł jednak za ciosem i przy stanie 3:4 ponownie oddał podanie. Tej przewagi syn i podopieczny Christiana Ruuda już nie zmarnował i dokończył dzieła przy własnym serwisie.
To dla Ruuda drugi półfinał turnieju rangi Masters 1000 w karierze. Pierwszy osiągnął przed rokiem w Rzymie.
Wyniki
Ćwierćfinały singla:
Andriej Rublow (Rosja, 6) – Rafael Nadal (Hiszpania, 3) 6:2, 4:6, 6:2
Casper Ruud (Norwegia) – Fabio Fognini (Włochy, 15) 6:4, 6:3