Stuttgart. Iga Świątek wraca by obronić tytuł
Iga Świątek powraca do rywalizacji na światowych kortach. Liderka światowego rankingu będzie najwyżej rozstawioną tenisistką turnieju WTA 500, który od 17 kwietnia będzie rozgrywany w stuttgarckiej Porsche Arenie. Trzykrotna mistrzyni wielkoszlemowa, która jest obrończynią tytuł, w niedzielę poznała potencjalne rywalki w drodze do ponownego mistrzostwa.
Raszynianka ostatni raz na korcie była widziana ponad miesiąc temu, podczas turnieju WTA 1000 w Miami. Z rywalizacją pożegnała się po meczu półfinałowym z Jeleną Rybakiną. W spotkaniu z Kazaszką nasza reprezentantka narzekała na uraz żeber, czego efektem była rezygnacja z występu w turnieju tej samej rangi w Indian Wells oraz spotkania przeciwko Kazachstanowi w ramach rozgrywek BJKC. Teraz ubiegłoroczna mistrzyni turnieju u naszych zachodnich sąsiadów wraca do gry.
Tegoroczny występ obrończyni tytułu rozpocznie tak jak przed rokiem, tzn od drugiej rundy. Jej rywalką w meczu 1/8 finału będzie zwyciężczyni spotkania między Qinwen Zheng lub Alycia Park. Z Amerykanką Polka jeszcze nie rywalizowała. Z kolei z Chinką spotkała się dwukrotnie, oba mecze miały miejsce w 2022 roku, i za każdym razem wygrywała Świątek. W przypadku pokonania pierwszej rywalki, turniejowa „jedynka” może się zmierzyć z: Jekatarina Aleksandrowa, Donna Vekic, Karolina Pliszkova lub Maria Sakkari. Najmniej korzystne byłoby, gdyby w meczu 1/4 finału po drugiej stronie siatki stanęła Greczynka, która w pięciu spotkaniach z Polka odniosła trzy wygrane. Jednak jej obecność na tym etapie rywalizacji nie jest taka pewna, gdyż rywalką zawodniczki z Hellady w meczu otwarcia będzie bardziej utytułowana z czeskich sióstr bliźniaczek. A bilans ich spotkań jest remisowy i wynosi 3:3.
W przypadku wygrania dwóch spotkań przez Igę Świątek może dojść do jej pojedynku z Ons Jabeur lub z Jeleną Rybakiną. Obie tenisistki prezentują ostatnio bardzo wysoką formę. Tunezyjka sięgnęła po tytuł mistrzowski podczas rozgrywanego na mączce turnieju WTA 500 w Charleston. Z kolei Kazaszka, która już dwukrotnie w tym roku znalazła sposób na Polkę, poprowadziła swą reprezentację do wygranej nas biało-czerwonymi w meczu, którego stawką był awans do turnieju finałowego BJCK.
W dolnej połówce drabinki znalazła się zeszłoroczna finalistka imprezy Aryna Sabalenka. Tenisistka z Mińska tak jak raszynianka rozpocznie rywalizację od drugiej rundy. W tej może się spotkać z Barborą Krejcikovą lub Ludmiłą Samsonovą. W ćwiartce turniejowej „dwójki” znalazły się również m.in. Paula Badosa i Daria Kasatkina.
Rywalizacja w Stuttgarcie rozpoczyna się w poniedziałek. To właśnie tego dnia pierwszą rywalkę pozna Iga Świątek. A skoro tak to wiele wskazuje na to, że obronę tytuł Polka rozpocznie dwa dni później.