W swoim drugim meczu fazy grupowej turnieju WTA Elite Trophy Magda Linette zmierzyła się z Darią Kasatkiną. Polka uległa Rosjance w dwóch setach i pożegnała się z imprezą w Państwie Środka.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu zawodów Elite Trophy Linette przegrała z Barborą Krejczikovą. Spotkanie Polki z Kasatkiną nie było jednak bez znaczenia, bo mogło dać Magdzie dodatkowe punkty w rankingu. Przed starciem w Chinach panie mierzyły się czterokrotnie, a bilans ich pojedynków był remisowy. Ich ostatni mecz miał miejsce w 2022 roku w Melbourne i triumfowała w nim Kasatkina.
Rywalizacja na korcie centralnym rozpoczęła się fatalnie dla naszej reprezentantki. W pierwszej fazie partii otwarcia poznanianka została przełamana aż trzykrotnie, a sama wywalczyła tylko jednego „brejka”.
Mimo trudnej sytuacji i wyniku 1:4 Magda miała szansę, by złapać kontakt z przeciwniczką. W szóstym gemie Polka wypracowała sobie cztery okazje do odebrania podania Darii, ale nie zdołała ich wykorzystać. Po długiej walce tenisistka z Togliatti prowadziła zatem 5:1, a do wygrania seta potrzebowała już tylko małego kroku.
Rosjanka mogła wykonać go przy stanie 5:2 i swoim podaniu, ale nie zdołała utrzymać serwisu i oddała gema podwójnym błędem. Niestety Linette nie poszła za ciosem i sama także została przełamana po zepsuciu woleja. Oznaczało to rezultat 6:3 dla Darii i jej prowadzenie w setach.
Początek drugiej partii był obiecujący dla Linette. 31-latka miała okazje na przełamanie młodszej rywalki już gemie otwarcia i tym razem wykorzystała jedną z nich. Po tym sukcesie i zaciętej walce Polka utrzymała swoje podanie, dzięki czemu uzyskała wynik 2:0.
Dominacja poznanianki nie trwała jednak długo. Po serii pomyłek i podwójnym błędzie Magda łatwo przegrała własne podanie, a na tablicy widniał rezultat 2:2.
Kolejny fragment seta był wyrównany, a przewagę uzyskała w nim Daria. Rosjanka ponownie odebrała podanie Polki i prowadziła 4:2, ale nie oznaczało to, że emocje w spotkaniu się skończyły. Kasatkina kolejny raz miała duże kłopoty we własnym gemie serwisowym i nie dała rady zwiększyć dystansu do naszej zawodniczki. Nasza rakieta numer dwa otrzymała zatem kolejną szansę na odwrócenie losów meczu, ale – by tego dokonać – musiała pomóc sobie serwisem.
Niestety sztuka ta nie udała się, a rywalka w ładnym stylu przełamała Magdę i prowadziła już 5:3. Poprzednie gemy wskazywały jednak, że Polka mogła z optymizmem myśleć o odrobieniu strat i właśnie tak się stało. O tym, czy spotkanie będzie trwało dłużej, decydował więc gem dziesiąty, w którym podawała nasza reprezentantka. W kluczowym momencie lepsza okazała się Kasatkina. 26-latka jeszcze raz przełamała Linette, dzięki czemu postawiła kropkę nad „i” i awansowała do półfinału.
Wyniki
WTA Zhuhai (faza grupowa):
D. Kasatkina (6) – M. Linette (11) 6:3 6:4