Arthur Cazaux opowiedział o swojej formie i celach
Arthur Cazaux osiągał znakomite wyniki jako junior. Potem jednak jego ścieżkę rozwoju zahamowały kontuzje. W związku z niespodziewanymi wynikami na starcie sezonu, Francuz opowiedział o swoich przemyśleniach dotyczących kariery. Porównał się przy tym do swoich rok młodszych rywali – Holgera Rune i Carlosa Alcaraza.
Przypomnijmy, że na początku tego roku Cazaux osiągnął życiowy rezultat w imprezie wielkoszlemowej docierając do IV rundy Australian Open, pokonując po drodze m.in. Holgera Rune.
Po turnieju w Melbourne Francuz zaprezentował się w rodzimym Montpellier, gdzie odpadł w drugiej rundzie. Na konferencji prasowej po występie w Oksytanii 21-latek porównał swoją ścieżkę rozwoju do Holgera Rune i Carlosa Alcaraza.
– Kiedy byliśmy juniorami, Rune był o rok młodszy, więc wiedziałem, że jest bardzo przedwcześnie rozwinięty. Nie był zaskoczony awansem, ponieważ ciężko pracuje i zawsze miał łatwe życie. Ja nie jestem tak przedwcześnie rozwinięty jak on czy Alcaraz, ale mam swoją ścieżkę i rozwijam się we własnym tempie. Miałem wiele kontuzji, które bardzo mnie spowalniały, ale to nie przeszkodziło mi w to uwierzyć. Idę moim własnym tempem i zobaczymy, dokąd mnie zabierze – stwierdził finalista juniorskiego Australian Open z 2020 roku.
Kolejnym turniejem z udziałem aktualnego 80. tenisisty rankingu ATP ma być impreza ATP 250 w Dausze (19-24 lutego), gdzie najprawdopodobniej będzie musiał przebijać się przez kwalifikacje.