Marsylia. Dimitrow dołącza do Humberta w finale
Grigor Dimitrow pokonał Karena Chaczanowa w drugim półfinale turnieju ATP 250 w Marsylii. Dzięki temu Bułgar awansował do drugiego w tym roku finału imprezy tej rangi, w którym zmierzy się z Ugo Humbertem.
Tenisista rozstawiony w rozgrywkach z „dwójką” źle rozpoczął mecz. Już w pierwszym gemie Chaczanow przełamał Bułgara, dzięki czemu mógł kontrolować dalszą część partii. Dimitrow miał okazję do wyrównania, lecz nie wykorzystał break pointa w czwartym gemie. Następnie karty rozdawali serwujący – wydawało się, że przypieczętowanie wygranej przez Rosjanina to tylko kwestia czasu. Końcowa faza premierowej odsłony meczu okazała się jednak festiwalem zaprzepaszczonych szans przez Chaczanowa. W dziewiątym gemie, przy serwisie rywala, dwukrotny półfinalista imprez wielkoszlemowych nie wykorzystał setboli. Chwilę później to Moskwianin stracił podanie, serwując po wygraną. Uskrzydlony świetną grą Dimitrow doprowadził do tie-breaka. W dogrywce lepszy okazał się Chczanow, który od stanu 2-3 popisał się serią pięciu wygranych punktów z rzędu.
Drugiego seta również otworzyło przełamanie, lecz tym razem na korzyść reprezentanta Bułgarii. Następnie returnujący spuścili z tonu i gemy dość łatwo padały łupem tenisistów serwujących. W środkowej fazie partii panowie wymienili się po stracie serwisu. Przewagę jednego breaka wciąż miał Dimitrow. Grisza, w przeciwieństwie do jego przeciwnika z poprzedniej odsłony meczu, zdołał utrzymać ją do końca. Dzięki temu doprowadził do decydującego seta.
W trakcie ponad godziny ostatniej partii nie zobaczyliśmy żadnego przełamania. Jedyny break point miał miejsce w pierwszym gemie i nie został wykorzystany przez Chaczanowa. Konieczne było więc rozegranie drugiego tie-breaka w pojedynku. Przed nim delikatną przewagę miał Dimitrow, który pewniej wygrywał gemy serwisowe. W dogrywce jako pierwszy punkt przy returnie zdobył Chaczanow. Na serię trzech wymian z rzędu wygranych przez Rosjanina, Bułgar odpowiedział w najlepszy możliwy sposób – zapisując na swoje konto cztery kolejne punkty. Dzięki temu Dimitrow jako pierwszy stanął przed piłkami meczowymi. Gracz z Chaskowa wykorzystał drugą z nich, uzupełniając skład niedzielnego finału.
To spotkanie było najbardziej wyrównanym meczem tegorocznej edycji turnieju w Sofii. Miejmy nadzieję, że spotkanie o tytuł również dostarczy nam wielu emocji. Dimitrow stanie przed szansą na drugi triumf w tym sezonie (w styczniu został mistrzem imprezy w Brisbane). Początek meczu Bułgara z mogącym liczyć na wsparcie miejscowych Ugo Humbertem o godzinie 15:30.
Wyniki
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 2) – Karen Chaczanow (3) 6:7(3), 6:4, 7:6(5)