Australian Open. Novak Dżoković z rekordowym tytułem w Melbourne

/ Jakub Karbownik , źródło: www.ausopen.com/własne, foto: AFP

Novak Dżoković pokonał Stefanosa Tsitsipasa i sięgnął po dziesiąty tytuł mistrzowski w australijskim szlemie. Dla Serba to również 22 trofeum w najważniejszych imprezach sezonu, a tym samym Serb dogonił przewodzącego dotychczas klasyfikacji wielkoszlemowych triumfatorów Rafaela Nadala.

Przed meczem faworyt był jeden – Novak Dżoković. Oczywiście Tsitsipas to tenisista należący do światowej czołówki, ale wciąż bez wielkoszlemowego tytułu na koncie. Ponadto trudno sobie wyobrazić, aby ten pierwszy triumf przypadł akurat w ulubionej imprezie Nole, gdy dodatkowo trzeba ograć właśnie Serba w finale. Ale sport już niejednokrtonie zaskakiwał.

Przebieg pierwszej partii nie wskazywał jednak na możliwość niespodzianki. Z jednej strony, o wyniku na korzyść Dżokovicia zadecydowało głównie jedno przełamanie. Z drugiej jednak, Tsitsipas był wyraźnie gorszym zawodnikiem na korcie, a gdy jego przeciwnik z Belgradu wygrywa premierowego seta, to rzadko kiedy przegrywa mecz.

Na szczęście dla widowiska druga partia wyrównała się. Grek utrzymywał własne podanie, a to klucz do nawiązania chociaż w miarę wyrównanej walki z Serbem. Panowie dociągnęli do tie-breaka, w którym pierwszoplanowymi postaciami były błędy i nerwy. Gdy faworyt prowadził 4-1 wydawało się, że nic już nie odbierze mu zwycięstwa, ale seria prostych błędów doprowadziła do wyrównania 4-4. Od tego stanu presji nie udźwignął Tsitsipas i nie zdobył już żadnego punktu w tie-breaku.

Trzecią partię świetnie rozpoczął tenisista z Aten, od razu uzyskując przełamanie. Tak jak szybko je zdobył, równie szybko stracił. W późniejszym etapie obaj zawodnicy szli równo i ponownie losy seta rozstrzygnął tie-break. W nim ponownie lepszy okazał się Dżoković, który zwyciężył w wielkim finale 6:3, 7:6(4), 7:6(5).

Dla mistrza z Belgradu to 22. wielkoszlemowy tytuł, dzięki czemu zrównał się w tej klasyfikacji z Rafaelem Nadalem! W Melbourne sięgnął po trofeum po raz dziesiąty, a od poniedziałku wróci na fotel lidera rankingu ATP.


Wyniki

Finał singla:

Novak Dżoković (Serbia, 3) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4) 6:3, 7:6(4), 7:6(5)

Australian Open. Czeszki obroniły tytuł w deblu

/ Łukasz Duraj , źródło: https://ausopen.com/, własne, foto: AFP

Ostatni dzień wielkoszlemowego Australian Open został zainaugurowany finałem gry podwójnej kobiet. Tytuł w tej konkurencji obroniły Barbora Krejczikova i Katerzina Siniakova, które pokonały w dwóch setach Japonki Enę Shibaharę i Shuko Aoyamę.

Czeska para była w Melbourne rozstawiona z numerem jeden i nie miała problemów z awansem do finału. W drodze do tego spotkania zawodniczki z kraju naszych południowych sąsiadów straciły zaledwie jednego seta, a ich dotychczasowe ogromne sukcesy stawiały je w roli dość wyraźnych faworytek.

Jednocześnie należy zaznaczyć, że w Australii dyspozycja Azjatek była tak samo dobra jak ich czeskich rywalek. W całym turnieju Aoyama i Shibahara oddały przeciwniczkom tylko jedną partię, a miało to miejsce w meczu pierwszej rundy przeciwko Chince Wang i Magdzie Linette.

Spotkanie na Rod Laver Arena było dla japońskiego duetu pierwszym tak dużym finałem w karierze i widać było, że towarzyszy im trema. Nerwy szczególnie udzieliły się młodszej Shibaharze, która w gemie otwarcia popełniła kilka błędów i straciła serwis. Potem okazało się, że ta przewaga wystarczyła Czeszkom do wygrania seta wynikiem 6:4.

Druga partia miała podobny początek. Para z Azji znów przegrała serwis w pierwszym gemie, ale tym razem zdołała odrobić stratę, przełamując Katerzinę Siniakovą. Ostatecznie kluczowy okazał się siódmy gem, w którym najwyżej rozstawione łatwo odebrały podanie Shuko Aoyamy. Od tego momentu Japonki nie wygrały już gema i ostatecznie uległy rywalkom 4:6, 3:6.

Triumf w Australii oznaczał kontynuację imponującej serii Krejczikovej i Siniakovej. Przed dzisiejszą wygraną Czeszki były najlepsze także w trzech turniejach wielkoszlemowych w 2022 roku – Wimbledonie, US Open i Australian Open. Z rywalizacji na kortach imienia Rolanda Garrosa wykluczył je koronawirus, zaś na korcie – w wielkim szlemie – zostały ostatni raz pokonane w spotkaniu pierwszej rundy US Open 2021. Sztuki tej dokonały Bernarda Pera i Magda Linette.


Wyniki

Finał debla kobiet:

B. Krejczikova / K. Siniakova (Czechy,1) – E. Shibahara / S. Aoyama (Japonia, 10) 6:4 6:3