Adelajda. Wyrównane półfinały

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne/atptour.com, foto: AFP

W ramach turnieju rangi ATP 250 w Adelajdzie rozegrano dwa emocjonujące półfinały. Zwycięsko z tych starć wyszli Koreańczyk Soonwoo Kwon oraz Hiszpan Roberto Bautista Agut.

Rywalem Kwona była wschodząca gwiazda światowego tenisa, Jack Draper. Obaj tenisiści potrzebowali ponad dwie godziny, aby zagrać dwa sety, ponieważ każdy z nich kończył tie-break. W decydującej partii więcej chłodnej głowy zachował jednak Koreańczyk i to on zwyciężył 7:6(6), 6:7(2), 6:3.

W drugim półfinale zmierzył się faworyt gospodarzy, Thanasi Kokkinakis z Roberto Bautistą Agutem. Mecz ten również dostarczył wielu emocji. Australijczyk z Hiszpanem rozegrali pasjonujący pojedynek na pełnym dystansie. Bautista Agut okazał się lepszy 7:6(4), 3:6, 6:3.


Wyniki

Półfinały singla:

Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 4) – Thanasi Kokkinakis (Australia) 7:6(4), 3:6, 6:3

Soonwoo Kwon (Korea Południowa) – Jack Draper (Wielka Brytania) 7:6(6), 6:7(2), 6:3

Introwertyzm, perfekcjonizm, presja – Iga Świątek jakiej nie znaliście

/ Artur Kobryn , źródło: theplayerstribune.com/własne, foto: AFP

Na kilka dni przez rozpoczęciem Australian Open Iga Świątek w nietypowy sposób przedstawiła swoją historię. W tekście „Mój polski sen” dla portalu „The Players Tribune” liderka światowego rankingu podzieliła się przemyśleniami dotyczącymi kariery oraz życia poza kortem.

Opowieść raszynianki to lektura obowiązkowa nie tylko dla każdego jej sympatyka. Polka szczerze opisała blaski oraz cienie obecności w tenisowym tourze. Nie brakuje w nim poważnych przemyśleń, ale i zabawnych historii. Możemy zobaczyć m.in. jak wyglądało jej pierwsze spotkanie z paparazzi przed wizytą u Prezydenta. – W drodze na miejsce śledzili nas paparazzi. Nie mieszkam w Warszawie, więc byłam zaskoczona, gdy zobaczyłam, że czekają na mnie pod domem. Na uroczystość jechaliśmy we trójkę – ja, mój tata i ochroniarz. Tata prowadził samochód. Wydawało mi się, że jedziemy bardzo szybko, obraz za oknem się rozmazywał, gdy mijaliśmy kolejne budynki. Tata spoglądał w lusterko i skręcał w boczne ulice. Czułam się jak w amerykańskim filmie, haha. Brzmi to trochę przerażająco, ale w gruncie rzeczy to była niezła zabawa – śmialiśmy się przez całą drogę – opisuje 21-latka.

Świątek opowiada również o introwertyzmie i zmianie jaka na przestrzeni ostatnich lat zaszła u niej w zakresie otwartości na świat. Odkrywa przed nami swoją twarz perfekcjonistki w praktycznie wszystkich aspektach życia. Czytamy o jej tenisowym starcie oraz wielkiej roli jaką w rozwoju sportowym oraz życiowym odegrał tata Tomasz. Poznajemy też początki w rozgrywkach z perspektywy zawodniczki pochodzącej z kraju bez wielkich tenisowych tradycji. Przekonujemy się jak trudne potrafi być funkcjonowanie w tourze i presja z jaką musi się mierzyć jako światowa „jedynka”. Polska tenisistka zdradziła także, jakie emocje przeżywała w związku z decyzja o przejściu Ashley Barty na tenisową emeryturę i jaki wywarło to na nią wpływ.

Całość do przeczytania na portalu „The Players Tribune”.

Auckland. Znamy finalistów, faworyt nie zawiódł

/ Łukasz Duraj , źródło: https://www.atptour.com/własne, foto: AFP

Turnieje podprowadzające pod wielkoszlemowy Australian Open wchodzą w decydującą fazę. Rankiem czasu polskiego poznaliśmy finalistów zawodów w Auckland.

O miejsca w ostatnim meczu nowozelandzkiej imprezy walczyli Cameron Norrie z Jensonem Brooksbym oraz Richard Gasquet z Constantem Lestiennem.

W pierwszym pojedynku zdecydowanym faworytem był Norrie. Brytyjczyk ma za sobą udane starty w United Cup, a w Auckland największe problemy sprawił mu Jiri Lechecka, z którym turniejowy numer dwa rozegrał trzy zacięte sety.

Starcie półfinałowe rozpoczęło się od serii gemów wygrywanych przez serwujących. Passę tę przerwał Norrie, który przy wyniku 3-2 odebrał przeciwnikowi podanie. Przewaga ta wystarczyła mu do zapisania na swoim koncie partii otwarcia. Tenisista z Johannesburga zwyciężył w niej 6-3.

Drugiego seta lepiej zaczął Brooksby. Amerykanin wygrał swoje podanie i przełamał rywala, ale jego dominacja na korcie nie trwała długo. Wyżej rozstawiony Brytyjczyk natychmiast odrobił straty, a w siódmym gemie jeszcze raz odebrał serwis oponentowi, ponownie nie tracąc przy tym punktu. Ostatecznie partia ta zakończyła się wynikiem 6-4.

Osiągnięty rezultat oznacza, że Norrie będzie miał szansę na piąty tytuł w karierze. Leworęczny 27-latek ma również w dorobku siedem przegranych meczów o trofeum.

Drugi półfinał z udziałem dwóch Francuzów nie doszedł ostatecznie do skutku. Z powodu problemów z mięśniem piersiowym na kort nie wyszedł Constant Lestienne, a to oznaczało, że do finału bez walki awansował Richard Gasquet. Dla doświadczonego 36-latka będzie to pierwsza okazja do zdobycia tytułu od czasów imprezy w Umagu w 2021, kiedy to uległ Carlosowi Alcarazowi.


Wyniki

Półfinały singla:

Cameron Norrie (Wielka Brytania)  – Jenson Brooksby (USA) 6:3 6:4

Richard Gasquet (Francja) – Constantem Lestienne (Francja) walkower

Australian Open. Wiadomo kiedy pierwsze spotkania Igi Świątek i Huberta Hurkacza

/ Jakub Karbownik , źródło: www.ausopen.com, foto: AFP

Iga Świątek i Hubert Hurkacz to dwoje reprezentantów Polski, którzy wystąpią pierwszego dnia rywalizacji Australian Open 2023. Magda Linette do gry przystąpi dzień później.

Do rozpoczęcia tegorocznej rywalizacji na kortach w Melbourne Parku pozostały godziny. W czwartek poznaliśmy drabinki turniejowe, a dzień później dowiedzieliśmy się kiedy do gry przystąpią biało-czerwoni.

Jako pierwszy mecz pierwszej rundy rozegra Hubert Hurkacz. Rywalem wrocławianina, który przed rokiem zmagania zakończył po spotkaniu drugiej rundy będzie Pedro Martinez. Polak i Hiszpan wystąpią na drugim co do ważności korcie kompleksu na którym toczy się rywalizacja pierwszej w sezonie lewy Wielkiego Szlema – Margaret Court Arena. Panowie do rywalizacji przystąpią w drugim pojedynku dnia na tym obiekcie, od godziny 1:00 polskiego czasu, zaraz po zakończeniu spotkania między Jaqueline Cristian i Jessicą Pegulą.

O swego rodzaju ukłonie w stronę polskich kibiców ze strony organizatorów można mówić w przypadku Igi Świątek. Turniejowa „jedynka” na otwarcie rywalizacji zagra z Niemką Jule Niemeier, która przysporzyła jej kłopotów podczas US Open 2023. Tym razem panie spotkają się w Melbourne. Spotkanie Polki i reprezentantki naszych zachodnich sąsiadów zaplanowano jako pierwszy mecz sesji wieczornej na Rod Laver Park. Tym samym kibice raszynianki nie będą musieli nastawiać budzików, aby zobaczyć polską mistrzynię w akcji.

Trzecia z polskich przedstawicielek w rywalizacji singlowej w Melbourne – Magda Linette – zmagania rozpocznie we wtorek.

Adelajda. Półfinały bez ani jednej rozegranej piłki

/ Anna Niemiec , źródło: wtatennis.com/własne, foto: AFP

W piątek poznaliśmy finalistki turnieju Adelaide International 2. O tytuł zagrają Belinda Bencic i Daria Kasatkina.  Doszło do tego w nietypowy sposób, bo żadna z nich nawet na chwilę nie musiała wychodzić na kort.

Szwajcarka miała zmierzyć się z Weroniką Kudermietową. Rosjanka zgłosiła jednak kontuzje lewego biodra i wycofała się z turnieju. Poprzedniego dnia rozegrała bardzo trudne spotkanie przeciwko Danielle Collins, w którym obroniła łącznie sześć piłek meczowych.

Z kolei Kasatkina miała o finał rywalizować z Paulą Badosą. Hiszpanka po ponad dwóch i półgodzinie walki pokonała Beatriz Haddad Maię. Zwycięstwo nad Brazylijką kosztowało ją sporo zdrowia i również postanowiła zrezygnować z dalszej walki.

Jestem bardzo zawiedziona, że musiałam się wycofać, bo naprawdę nie mogłam się doczekać tego meczu – powiedziała tenisistka z Półwyspu Iberyjskiego. – Wczoraj miałam naprawdę trudny mecz, szczególnie fizycznie. W pewnym momencie delikatnie naciągnęłam odwodziciela. Dzisiaj poczułam, że jest trochę gorzej, a Australian Open już za kilka dni. Mam nadzieję, że zdążę się wyleczyć.

Daria Kasatkina w bilansie spotkań prowadzi z Belindą Bencic 3:2. Wygrała również ich ostatni pojedynek w zeszłym roku w drugiej rundzie Roland Garros 6:2 6:2. Obie tenisistki tylko raz zmierzyły się jednak na otwartych kortach twardych i górą wtedy była Szwajcarka.

W finale debla Luisa Stefani i Taylor Townsend po zaciętym dwusetowym meczu pokonały Anastazję Pawluczenkową i Jelenę Rybakinę.