Znane wyniki próbki B Kamila Majchrzaka

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne/twitter.com, foto: AFP

Potwierdził się czarny scenariusz – analiza próbki B również wykazała obecność niedozwolonych substancji w organizmie tenisisty. Informację na swoim profilu na Twitterze przekazał szef Polada, Michał Rynkowski.

Próbka moczu została wykonana 9 listopada ubiegłego roku. Jej wynik potwierdził rezultat próbki A, a więc wynik analiz labolatoryjnych staje się ostateczny, a sprawa zostaje przekazana do ITIA (International Tennis Integrity Agency). Majchrzakowi grożą teraz aż cztery lata zawieszenia.

 

Pouille wrócił do gry

/ Bartosz Bieńkowski , źródło: własne/tennisworldusa.org, foto: AFP

Lucas Pouille po dłuższej przerwie wrócił do gry. Francuz wystąpił w jednym z challengerów rozgrywanych w Tajlandii.

Pierwszy dzień 2023 roku był wyjątkowy dla Lucasa Pouille. Francuski tenisista właśnie wtedy rozegrał swój pierwszy mecz od czternastego czerwca ubiegłego roku. Jednocześnie zanotował swoje pierwsze zwycięstwo od maja 2022. Rywalem 28-letniego zawodnika był Berrettini, ale nie Matteo, a Jacopo.

Spotkanie zostało rozegrane w ramach pierwszej rundy Nonthaburi Challenger. Pouille wygrał mecz bez straty seta, aczkolwiek w każdej z partii 24-letni Włoch postawił mu trudne warunki. Najważniejsze jednak, że byłemu zawodnikowi top10 rankingu ATP udało się zwyciężyć 7:5, 7:5, a przede wszystkim wrócić do gry.

Co więcej, Pouille zdołał już ponownie zaprezentować się przed tajską publicznością. W decydującej rundzie kwalifikacji do tego turnieju pokonał Amerykanina Alfredo Pereza 7:6(3), 6:2. W głównej drabince nie udało mu się jednak zanotować zwycięstwa. Lepszy od powracającego tenisisty okazał się Niemiec Mats Moraing 5:7, 7:6(5), 3:6.

United Cup. Amerykanie półfinałowymi rywalami Polaków

/ Artur Kobryn , źródło: własne, foto: AFP

W środę poznaliśmy cztery reprezentacje, które wystąpią w półfinałach premierowej edycji turnieju United Cup. Przeciwnikami Polaków w walce o miejsce w finale będą tenisiści Stanów Zjednoczonych. W drugiej parze spotkają się Grecy z Włochami, którzy awans do kolejnej fazy uzyskali jako „szczęśliwi przegrani”.

W Sydney doszło do rywalizacji Stanów Zjednoczonych, które fazę grupową zakończyły z najlepszym bilansem pojedynków, z drużyną Wielkiej Brytanii. Potyczka miała zaskakujący początek, bowiem to znaczniej mniej znana i utytułowana Katie Swan jako pierwsza pozbawiła Madison Keys seta w tym turnieju. W drugiej części gry Brytyjka nie prezentowała się jednak już tak skutecznie, a dodatkowo, z powodu problemów zdrowotnych, korzystała z przerwy medycznej. Amerykanka zwyciężyła w dwóch następnych partiach i dała swojej reprezentacji pierwszy punkt tego dnia. Nadzieję na końcowy sukces swoim rodakom przywrócił Cameron Norrie, który po pokonaniu Rafaela Nadala przed kilkoma dniami, w środę zapisał na swoim koncie kolejny wartościowy triumf wygrywając z Taylorem Fritzem. Kalifornijczyk w trzecim secie znajdował się na prowadzeniu 3:1, lecz od tego momentu wygrał już tylko jednego gema i to Brytyjczyk mógł cieszyć się z rewanżu za zeszłoroczną przegraną w Pucharze ATP poniesioną w tym samym mieście.

Amerykanie szybko jednak wrócili na prowadzenie za sprawą swojej „jedynki” Jessici Peguli. W niespełna godzinę rozprawiła się z Harriet Dart, ogrywając ją do zera i do dwóch. Decydujące o awansie do najlepszej czwórki zawodów okazało się starcie Francesa Tiafoe z Danem Evansem. Obaj tenisiści, tak jak w czterech z poprzednich sześciu meczów, tak i dziś zmierzyli się na trzysetowym dystansie. I mimo porażki w partii otwarcia, to półfinalista ostatniego US Open schodził z kortu jako zwycięzca. Rozegrany na zakończenie mikst, w którym Pegula i Fritz poradzili sobie z Dart oraz Evansem, nie miał już znaczenia dla dalszego przebiegu zmagań. Było jasne, że bilans spotkań nie pozwoli Wielkiej Brytanii na awans jako „szczęśliwym przegranym”.

W starciu Chorwacji z Grecją pierwszy punkt dla swojego zespołu, zgodnie z przewidywaniami, zdobyła Donna Vekić. Bez najmniejszych problemów pokonała niżej notowaną Despinę Papamichail, oddając jej zaledwie dwa gemy. Znacznie więcej emocji publiczności zgromadzonej w Perth przyniosła rywalizacja Stefanosa Tsitsipasa z Borną Czoriciem. Premierowa odsłona nie zapowiadała jednak zaciętego pojedynku. Niemal bezbłędny Grek nie dał sobie w niej odebrać przeciwnikowi ani jednego gema. Wyrównana walka rozgorzała dopiero w drugim secie. Po obronie dwóch piłek meczowych przy stanie 5:6 Chorwat doprowadził do decydującej partii. W niej tenisista z Zagrzebia prowadził już z przewagą przełamania. Tsitsipas zdołał jednak odwrócić losy spotkania i ostatecznie za szóstą okazją doprowadził do szczęśliwego dla siebie zakończenia. Tym samym przełamał również passę trzech kolejnych porażek poniesionych z rakiety Czoricia.

Niedługo później wzorowo z roli faworytki wywiązała się Maria Sakkari mierząca się z Petrą Martić. Greczynka w każdym z setów dwukrotnie pozbawiała serwisu rywalkę. Ta z kolei takiej sztuki zdołała dokonać tylko raz. W drugim singlu panów, dzień po niespodziewanym zwycięstwie nad Zizou Bergsem, kolejną szansę pokazania się tenisowemu światu otrzymał Stefanos Sakellaridis. 18-latek sklasyfikowany w dziewiątej setce rankingu ATP podjął dzielną walkę z niepokonanym jak dotąd w zawodach Borną Gojo. Jendak wyraźnie musiał uznać jego wyższość 4:6, 2:6. O awansie do półfinału zadecydować musiał zatem mikst Sakkari i Tsitsipasa z Martić oraz Gojo. Obie pary stworzyły widowisko godne meczu mającego rozstrzygnąć o losach awansu do półfinałów. W pierwszej, bardzo wyrównanej, partii po zaciętym tie-breaku minimalnie lepsi okazali się Grecy. W drugiej zaś, przy stanie 5:4, nałożyli na rywali większą presję i wymusili błędy. Dały im one upragnione zwycięstwo i prawo gry z Włochami o udział w wielkim finale.


Wyniki

United Cup. Play-off

Sydney: Stany Zjednoczone – Wielka Brytania 4:1

Maddison Keys – Katie Swan 2:6, 6:3, 6:4
Taylor Fritz – Cameron Norrie 4:6, 7:5, 4:6
Jessica Pegula – Harriet Dart 6:2, 6:0
Frances Tiafoe – Dan Evans 3:6, 7:5, 6:3
Jessica Pegula, Taylor Fritz – Harriet Dart, Dan Evans 6:4, 6:4

Perth: Grecja – Chorwacja 3:2

Despina Papamichail – Donna Vekić 0:6, 2:6
Stefanos Tsitsipas – Borna Corić 6:0, 6:7(4), 7:5
Maria Sakkari – Petra Martić 6:3, 6:3
Stefanos Sakellaridis – Borna Gojo 4:6, 2:6
Maria Sakkari, Stefanos Tsitsipas – Petra Martić, Borna Gojo 7:6(6), 6:4

Półfinały

Polska – Stany Zjednoczone

Grecja – Włochy

United Cup. Skuteczny mikst daje półfinał!

/ Łukasz Duraj , źródło: własne, foto: AFP

Singlowe porażki Huberta Hurkacza i Daniela Michalskiego, sprawiły, iż mecz gry mieszanej miał decydujące znaczenie dla wyniku polsko-włoskiej rywalizacji w ramach United Cup. Ostatecznie polskie rakiety numer jeden poradziły sobie z presją i pokonały Lorenzo Musettiego i Camillę Rosatello 6:1 6:2.

Przed spotkaniem Polaków można było uznać za faworytów. Iga Świątek jest wszak finalistką wielkoszlemowego French Open w grze podwójnej z 2021 roku, a Hubert Hurkacz ma na koncie dwa tytuły deblowe rangi Masters 1000, które wywalczył w Paryżu i Miami. Rywale nie mogli pochwalić się takim dorobkiem. Musetti rzadko występuje w grze podwójnej, a jego partnerka osiągała w niej wyniki, dające 174. miejsce w rankingu.

Starcie na korcie w Brisbane rozpoczęło się od wygranych serwisów mężczyzn, po których nastąpiło przełamanie na korzyść Polaków. Hubert i Iga odebrali podanie Rosatello. Ważnymi momentami tego gema były zwycięski return Świątek oraz akcja, w której liderka rankingu zmusiła Musettiego do błędu przy siatce.

Powyższe zdarzenia dodały naszej parze jeszcze więcej pewności siebie i pognębiły reprezentantów Italii. Po zwieńczonym asem gemie Igi Świątek Biało-Czerwoni jeszcze powiększyli przewagę, wygrywając do zera przy podaniu Musettiego. Włoch nie poradził sobie w nim z returnem Polki, a ostatni punkt oddał podwójnym błędem serwisowym. Ostatecznie partia ta zakończyła się rezultatem 6-1. Jej ostatnim akcentem było jeszcze jedno przełamanie Rosatello. Przewaga Polaków nie podlegała w niej dyskusji, a ich gra była pewna i widowiskowa.

Drugi set zaczął się od przerwy spowodowanej ulewnym deszczem, którego krople – mimo zadaszenia – dostawały się na arenę. Epizod ten nie wpłynął jednak negatywnie na serwujących tenisistów – cała czwórka pewnie wygrała swoje podania.

W kolejnej fazie pojedynku nastąpiło przełamanie serwisu Musettiego. W gemie tym znakomicie grał Hubert Hurkacz, który popisał się świetnymi returnami i agresją na siatce. Uzyskaną przewagę chwilę później powiększyła Świątek. Najlepsza obecnie tenisistka świata pewnie utrzymała serwis i dała Polakom prowadzenie 5-2. Mecz zakończył się już w kolejnym gemie – nasi reprezentanci znów zdobyli w nim breaka i dobitnie udowodnili swoją przewagę na korcie.

Rezultat ten oznacza awans Polski do półfinału rozgrywek, a rywalami naszej ekipy będzie reprezentacja USA. W czwórce znajdzie się także Italia, która – dzięki najlepszemu spośród tych, którzy w środę przegrali bilansowi spotkań – uzyskała status szczęśliwego przegranego.


Wyniki

Polska – Włochy 3:2

Iga Świątek, Hubert Hurkacz – Camilla Rosatello, Lorenzo Musetti 6:1, 6:2

United Cup. Linette wytrzymała presję, zadecyduje mikst

/ Anna Niemiec , źródło: własne, foto: AFP

O losach spotkania pomiędzy Polską i Włochami w „finale miasta” United Cup zadecyduje gra mieszana. Magda Linette w imponującym stylu pokonała Lucię Bronzetti i wyrównała stan rywalizacji na 2:2.

Włoszka od początku starała się grać agresywnie i kończyć akcje na własnych warunkach. Poznanianka nie pozwoliła się jednak zdominować i pewnie wygrała swoje pierwsze dwa gemy serwisowe. W czwartym gemie druga rakieta Polski wypracowała sobie pierwsze okazje na przełamanie. Dwie pierwsze rywalka obroniła, ale przy trzeciej popełniła już błąd z forhandu i Linette odskoczyła na 4:1. Po zmianie stron tenisistka z Półwyspu Apenińskiego dzięki dobry podaniom doprowadziła z 0:40 do równowagi, ale chwilę później popełniła podwójny serwisowy i po raz drugi straciła podanie. Dwie pierwsze piłki setowe Bronzetti obroniła, ale kończącym drive-volleyem z forhandu Polka wypracowała sobie trzecią okazje, którą wykorzystała posyłając doskonałego dropshota.

Podopieczna Agnieszki Radwańskiej i Dawida Celta bardzo dobrze rozpoczęła również drugą odsłonę spotkania. Wygrała siedem pierwszy punktów i odskoczyła na 2:0. Włoska tenisistka przez cały czas starała się być ofensywną stroną, ale zdecydowanie zbyt rzadko była w stanie przebić się przez żelazną defensywę poznanianki. W piątym gemie Bronzetti obroniła dwa „breakpointy”, ale przy trzecim popełniła błąd z backhandu i Linette odskoczyła na 4:1. Druga rakieta Polski wypracowanej powagi już nie wypuściła i zakończyła spotkanie już przy pierwszej piłce meczowej, posyłając niesamowity backhand po linii.

O losach awansu do półfinału United Cup zadecyduje gra mieszana. Biało-Czerwonych będą reprezentować Iga Świątek i Hubert Hurkacz. U Włochów do gry desygnowani są Camilla Rosatello i Lorenzo Musetti.


Wyniki

United Cup. Play-off

Polska – Włochy 2:2

Magda Linette – Lucia Bronzetti 6:1, 6:2

Hubert Hurkacz – Matteo Berrettini 4:6, 6:3, 3:6

Iga Świątek – Martina Trevisan 6:2, 6:4

Daniel Michalski – Lorenzo Musetti 1:6, 1:6

United Cup. Matteo Berrettini pokonuje Huberta Hurkacza! Włosi o krok od wyeliminowania Polski!

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.atptour.com, foto: AFP

Matteo Berettini pokonał Huberta Hurkacza w trzecim meczu singlowym „finału miast” United Cup. Tym samym Włosi wychodzą na prowadzenie w całym spotkaniu. Było to trzecie spotkanie obu tenisistów i drugi wygrany pojedynek włoskiego zawodnika. 

Po pierwszych dwóch meczach spotkania Polski i Włoch w których wystąpili Daniel Michalski i Iga Świątek mieliśmy remis 1-1. Jako trzeci na Pat Rafter Arena wyszli Hubert Hurkacz i Matteo Berretini. Było to trzecie spotkanie obu tenisistów, których bilans był remisowy.

Lepiej spotkanie zaczęło się dla finalisty Wimbledonu 2021, który już w gemie otwarcia przełamał podanie Polaka. Co prawda Hurkacz zdołał odrobić stratę, ale kolejny break w dziewiątym gemie, okazał się kluczowy dla losów seta otwarcia. Taki obrót spraw nie podłamał wrocławianina, który od początku drugiej odsłony walczył o odwrócenie losów spotkania. Zostało to nagrodzone w szóstym gemie, w którym uzyskał przewagę przełamania, której nie oddał już do końca i losy zwycięstwa musiał rozstrzygnąć decydujący set. W nim mieliśmy gemy ekspresowe, wygrywane przez serwujących. Jednak w szóstym gemie Hubert Hurkacz się zaciął. Berrettini wypracował sobie dwa break pointy, a przy drugiej błąd popełnił Polak. Tym samym Włoch wyszedł na prowadzenie, które utrzymał już do końca, wyprowadzające na prowadzenie reprezentację Włoch.

O „być albo nie być” reprezentacji Polski w „finale miasta” powalczy Magda Linette. Poznanianka zmierzy się z Lucią Bronzetti.


Wyniki

United Cup. Play-off

Polska – Włochy 1-2

Hubert Hurkacz – Matteo Berrettini 4:6, 6:3, 3:6

Iga Świątek – Martina Trevisan 6:2, 6:4

Daniel Michalski – Lorenzo Musetti 1:6, 1:6

 

Świątek wygrywa i wyrównuje wynik meczu

/ Jarosław Truchan , źródło: własne, foto: AFP

Iga Świątek pokonała Martinę Trevisan w drugim spotkaniu meczu Polska-Włochy, którego stawką jest awans do półfinału United Cup. Wygrana Polki sprawia, że po po dwóch grach singlowych mamy wynik remisowy.

Panie do swojego meczu przystąpiły po pojedynku Daniela Michalskiego z Lorenzo Musettim, który zakończył się pewnym zwycięstwem Włocha. Tym razem szanse na wygraną były o wiele większe, ponieważ Iga uchodziła za murowaną faworytkę pojedynku z notowaną o 26 pozycji rankingowych niżej Trevisan. Już w pierwszym gemie Polka zdołała przełamać rywalkę i ustawić sobie dalszą część gry. Swoją przewagę tenisistka z Raszyna potwierdziła kolejnym wygranym gemem przy serwisie Włoszki, tym razem na 4:1. Dzięki temu Iga szybko zapisała pierwszą partię na swoje konto zwyciężając po 34 minutach gry.

Drugi set był o wiele bardziej wyrównany, choć jego początek na to nie wskazywał. Martina ponownie dała się szybko przełamać. Tym razem jednak aż dwukrotnie. Wynik 0:3 mocno komplikował ewentualny powrót Włoszki. A jej słaba gra na tle liderki rankingu w pierwszej partii sprawiała, że odrobienie strat wydawało się mało realne. Tymczasem już w kolejnym gemie tenisistka urodzona we Florencji zdołała przełamać Igę, po czym nastąpiła seria najbardziej wyrównanych gemów w tym spotkaniu. Najpierw w najdłuższym gemie całego meczu Iga miała trzy break pointy, które zostały obronione przez Trevisan.

Następnie przez ponad siedem minut Polka walczyła, aby utrzymać swój serwis. Po chwili Iga ponownie miała okazje do przełamania rywalki, lecz doszło do powtórki sprzed paru chwil i Włoszka ponownie wyszła z opresji obronną ręką. Kolejne dwa gemy zanotowały na swe konto serwujące. Następnie mająca przewagę jednego przełamania Polka stanęła przed szansą na zakończenie meczu przy swoim podaniu. Na początku gema Iga nie ustrzegła się niestety błędów, co skutkowało okazjami na przełamanie dla Włoszki. Na szczęście dzięki dobremu serwisowi reprezentantka Polski nie pozwoliła rywalce na powrót do meczu. Wykorzystując pierwszą piłkę meczową zakończyła spotkanie.

Kolejnym aktem spotkania Polska vs Włochy będzie spotkanie Huberta Hurkacza z Matteo Berrettinim, które zaplanowano na godzinę 8:30 polskiego czasu.


Wyniki

United Cup. Play-off

Polska – Włochy 1-1

Daniel Michalski – Lorenzo Musetti 1:6, 1:6

Iga Świątek – Martina Trevisan 6:2, 6:4