Zakończył się kolejny dzień zmagań w ramach United Cup. Poniedziałek obfitował w wiele ciekawych spotkań, a fani tenisa mogli zobaczyć mecze takich gwiazd dyscypliny jak Iga Świątek, Alexander Zverev, Stefanos Tsitsipas, Lorenzo Musetti, Taylor Fritz czy Rafael Nadal. Sensacją dnia z pewnością można określić porażkę tego ostatniego z Alexem de Minaurem.
Pojedynek utytułowanego Hiszpana i 23-letniego Australijczyka otwierał sesję wieczorną na korcie w Sydney. Podobnie jak w swoim pierwszym występie w turnieju, Nadal wygrał seta otwarcia, ale musiał uznać wyższość rywala w pozostałych dwóch partiach. Szczególnie wyraźnie uległ mu w drugim secie, w którym nie zdołał ani razu obronić serwisu. Decydująca partia była bardziej wyrównana, a kluczowy okazał się jedenasty gem, w którym de Minaur jeszcze raz przełamał przeciwnika. Po tym sukcesie tenisista z Antypodów pewnie wygrał serwis do zera, kończąc starcie asem. Powyższe zwycięstwo było pierwszym, jakie de Minaur odniósł nad Nadalem, a ich obecny bilans to 3-1 dla Hiszpana.
Dużo lepiej od utytułowanego kolegi spisała się Nuria Parrizas Diaz. Sklasyfikowana na 70. miejscu rankingu WTA zawodniczka zdecydowanie pokonała niżej notowaną Maddison Inglis. Sukces ten miał jednak jedynie wymiar indywidualny, ponieważ Hiszpania już wcześniej straciła już szansę na awans do fazy pucharowej United Cup.
Wcześniej na tej samej arenie zaprezentowały się ekipy Niemiec i Stanów Zjednoczonych. Starcie między drużynami grupy C rozpoczął pojedynek mężczyzn, w którym Taylor Fritz pokonał w dwóch setach Alexandra Zvereva. Mistrz turnieju rangi Masters 1000 z Indian Wells szczególnie mocno dominował w otwierającej partii, którą wygrał do jednego. W drugiej odsłonie do zwycięstwa wystarczyło mu zaś jedno przełamanie, uzyskane w trzecim gemie.
W ślady kolegi z drużyny poszła Madison Keys. Amerykanka wywiązała się z roli faworytki i ograła w dwóch partiach Jule Niemeier. Wynik ten oznacza wysokie prowadzenie USA po pierwszym dniu meczu i stawia pod ścianą ekipę naszych zachodnich sąsiadów, którzy mają już na koncie porażkę grupową z Czechami.
Bardziej wyrównane okazało się pierwsze spotkanie rozgrywane w Perth. Występujące w nim ekipy Grecji i Belgii podzieliły się punktami, a zwycięstwa dla swoich drużyn wywalczyli Stefanos Tsitsipas i Alison van Uytvanck. Grek bez kłopotów pokonał Davida Goffina i podwyższył bilans ich wzajemnych pojedynków na 5-2, a Belgijka okazała się lepsza od Despiny Papamichail. Mecz ten był bardziej zacięty od męskiego, a wyżej sklasyfikowana van Uytvanck potrzebowała do zwycięstwa pełnego dystansu trzech setów i ponad dwóch godzin spędzonych na korcie.
Po nich na stadionie zameldowali się Chorwaci i Francuzi, których ekipy wciąż są w grze o awans z grupy. W pierwszym spotkaniu ich pojedynku Donna Vekic bez strat setowych pokonała Alize Cornet, a singlu mężczyzn Borna Coric zwyciężył Arthura Rinderknecha. Mistrz turnieju Masters 1000 z Cincinnati rozpoczął mecz od zdobycia przełamania, ale oddał tę przewagę, gdy serwował na seta przy stanie 5-4. Ostatecznie partię tę zakończył tie-break, w którym Corić przegrał tylko jeden punkt. Drugi set był równie zacięty i także został rozstrzygnięty w trzynastym gemie, zakończonym wynikiem 2-7.
Emocji nie zabrakło także w Brisbane, gdzie jako pierwsze stanęły do walki ekipy Włoch i Norwegii. Reprezentanci Italii, czyli półfinalistka French Open 2022 Martina Trevisan i zwycięzca ostatnich turniejów ATP w Neapolu i Hamburgu Lorenzo Musetti, wygrali swoje mecze przeciwko Malene Helgoe i Viktorowi Durasoviciowi, a rezultaty te dają im duży komfort przed jutrzejszym dniem rywalizacji.
Kolejną dawkę tenisa na tym samym korcie kibicom zapewnili reprezentanci Polski i Szwajcarii. W meczu otwierającym tę potyczkę Iga Świątek okazała się lepsza od Belindy Bencić. Liderka rankingu zdołała zamknąć spotkanie w dwóch setach, a obszerną relację z tego pojedynku można przeczytać w osobnym artykule na naszym portalu.
Po Idze na placu gry pojawili się panowie Daniel Michalski i Marc-Andrea Huesler. Szwajcar nie miał większych kłopotów z pokonaniem Polaka, a szczegóły tego meczu dostępne są pod podanym linkiem. Porażka ta oznacza, iż – podobnie jak w meczu z Kazachstanem – nasza ekipa będzie musiała liczyć na umiejętności Huberta Hurkacza i Magdy Linette, którzy staną do walki już jutro rano czasu polskiego. Rywalami Biało-Czerwonych mają być Stan Warwrinka i Jil Teichmann.
Wyniki
GRUPA A:
Grecja – Belgia 1:1
Despina Papamichail – Alison van Uytvanck 5:7 6:2 3:6
Stefanos Tsitsipas – David Goffin 6:3 6:2
Grupa B
Polska – Szwajcaria 1:1
Iga Świątek – Belinda Bencić 6:3 7:6 (3)
Daniel Michalski – Marc-Andrea Huesler 3:6 2:6
GRUPA C
USA-Niemcy 2:0
Taylor Fritz – Alexander Zverev 6:1 6:4
Madison Keys – Jule Niemeier 6:2 6:3
GRUPA D
Hiszpania – Australia 1:1
Rafael Nadal – Alex de Minaur 6:3 1:6 5:7
Nuria Parrizas Diaz – Maddison Inglis 6:1 6:3
GRUPA E
Włochy – Norwegia 2:0
Martina Trevisan – Malene Helgoe 7:5 3:6 6:4
Lorenzo Musetti – Viktor Durasovic 7:6 (7) 6:3
GRUPA F
Chorwacja-Francja
Alize Cornet – Donna Vekic 4:6 3:6
Arthur Rinderknech – Borna Coric 6:7 (1) 6:7 (2)