Znamy już finalistki turnieju WTA 500 w Adelajdzie. O tytuł powalczą turniejowa „dwójka” Aryna Sabalenka i kwalifikantka Linda Noskova. Dla Czeszki to debiut w finale turnieju głównego cyklu.
Pierwszy półfinał był starciem rozstawionej z numerem drugim Aryny Sabalenki i Iriny-Camelii Begu. Było to drugie spotkanie Białorusinki i Rumunki na zawodowych kortach. Pierwszą konfrontację, która miała miejsce podczas zeszłorocznego turnieju w Miami, wygrała aktualna 34. rakieta globu.
Całe półfinałowe spotkanie przebiegało pod dyktando finalistki WTA Finals 2022. Pierwsze gemy zapisywało na swe konto tenisistki serwujące. Chociaż większe kłopoty z utrzymaniem podania miała Begu, która już w czwartym gemie musiała bronić trzech break pointów. Jednak dopiero w szóstym gemie pierwszej partii Sabalenka zdołała przełamać Rumunkę, wygrywając gema do zera. Irina-Camelia Begu miała w kolejnym gemie trzy okazje do odrobienie strat, jednak ich nie wykorzystała. Była wiceliderka rankingu WTA nie dała się już zatrzymać i zamknęła seta 6:3.
Drugą partię Białorusinka rozpoczęła z wysokiego C. Najpierw przełamała tenisistkę urodzoną w Bukareszcie, a następnie potwierdziła swą dominacje w tym fragmencie gry, utrzymując podanie. Kolejne cztery gemy były wygrywane przez serwujące. Widoczna była jednak duża dominacji Sabalenki, która kolejny raz przełamała 32-letnią zawodniczkę w w siódmym gemie i chwilę później mogła się cieszyć z awansu do 19. finału w karierze.
Jej przeciwniczką w meczu o tytuł będzie debiutująca w finale turnieju głównego cyklu Linda Noskowa. Półfinałową rywalką wschodzącej nadziei naszych południowych sąsiadów była Ons Jabeur. Zawodniczki dzieli w rankingu przepaść – Tunezyjka to wiceliderką rankingu, a Noskova zajmuje 102. pozycję. Patrząc na dotychczasowy występ Noskovej, można jednak było się spodziewać, że będziemy świadkami wyrównanego spotkania. Młoda Czeszka w drodze do półfinału pokonała przecież wiele doświadczonych i utytułowanych zawodniczek. Na szczególną uwagę zasługuje tu wygrana z dwukrotną mistrzynią wielkoszlemową Wiktorią Azarenką, czy przedstawicielką top 10 rankingu Darią Kasatkiną.
Premierowa partia przebiegła pod dyktando 18-letniej Czeszki. Reprezentantka naszych południowych sąsiadów wygrała trzy gemy z rzędu, przełamując serwis finalistki zeszłorocznego Wimbledonu i US Open. Wprawdzie Jabeur miała okazję, aby przełamać powrotnie w trzecim gemie, jednak nie wykorzystała żadnego z break pointów. Tunezyjka przez większość pierwszego seta mierzyła się nie tylko z rywalką, ale także z urazem pleców, który utrudniał jej grę. Czeszka wykorzystała niedyspozycję Jabeur, utrzymała przewagę przełamania i wygrała pierwszą partię 6:3.
Kolejna odsłona miała zgoła odmienny przebieg. Wiceliderka rankingu w przerwie pomiędzy setami zażyła leki przeciwbólowe, które z pewnością jej pomogły. Zaczęła podejmować większe ryzyko, co się opłaciło, ponieważ większość zagrań trafiało w kort. Noskova nie mogła znaleźć sposobu na coraz lepiej grającą rywalkę, a Tunezyjka bez problemów domknęła seta, zwyciężając 6:1.
W decydującej odsłonie meczu obie zawodniczki weszły na wyższy poziom i popisywały się ciekawymi zagraniami. Młodsza z tenisistek wykorzystała już pierwszą okazję do przełamania, w czwartym gemie. Kolejne gemy przebiegały według reguły własnego podania, a w konsekwencji mecz wygrała 18-latka z Czech, wykorzystując drugą piłkę meczową. Tym samym, grając po raz piąty w głównej drabince turnieju WTA, po raz pierwszy dotarła do finału i powalczy o swój pierwszy singlowy tytuł w karierze!
W finale dojdzie więc do bardzo ciekawego pojedynku pomiędzy doświadczoną Aryną Sabalenką i młodą Lindą Noskovą. Teoretycznie obecność Czeszki w finale tak dobrze obsadzonej imprezy należałoby uznać za dużą sensację. Jednak każdy kto obserwuje kobiece rozgrywki wie, że takie sytuacje się zdarzają. Kluczowe pozostaje pytanie, jak dysponowana pod względem fizycznym będzie jutro 18-latka. Trzeba bowiem pamiętać, że w Adelajdzie rozegrała już sześć spotkań, z czego aż cztery na pełnym dystansie.
Wyniki
Półfinały
Aryna Sabalenka – Irina-Camelia Begu 6:3, 6:2
Linda Noskova – Ons Jabeur 6:3, 1:6, 6:3