Eastbourne. Keys ponownie w finale

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.wtatour.com, foto: AFP

Daria Kasatkina i Madison Keys zmierzą się w sobotnim półfinale turnieju WTA 500 w Eastbourne. Dla Amerykanki to szansa na siódmy w ogóle i drugi na obiekcie Devonshire Park tytuł w karierze.

Kulminacja sezonu na kortach trawiastych, a tym samym Wimbledon, coraz bliżej. Tenisistki szlifują formę w różnych turniejach, także na brytyjskich kortach. W piątek poznaliśmy finalistki rozgrywanej w tym tygodniu imprezy WTA 500. Wyłoniły je mecze między Madison Keys i Coco Gauff oraz Darii Kasatkiny z Camilą Giorgi.

Pierwszą, która zapewniła sobie miejsce w sobotnim finale, jest tenisistka zza Oceanu. W premierowej odsłonie młodsza z Amerykanek prowadziła 2:1, aby przegrać kolejnych pięć z sześciu rozegranych gemów. W drugiej partii turniejowa „piątka” prowadziła 2:0. Jednak od tego momentu zdołała wygrać jedynie gema i to Keys ponownie wystąpi w finale turnieju w Eastbourne. To właśnie tam 25. tenisistka świata w 2014 roku świętowała pierwszy w karierze tytuł mistrzowski w imprezach głównego cyklu.

Wówczas jej rywalką była Angelique Kerber. Tym razem zawodniczka z Rock Island zagra z Darią Kasatkiną. Po wygranej pierwszej partii sklasyfikowana na jedenastym miejscu zawodniczka prowadziła już 4:1 w drugim secie. W tym momencie przegrała jednak cztery z pięciu gemów i na tablicy wyników pojawił się rezultat 6:2, 5:5. Ostatecznie zdołała „domknąć” pojedynek.

Faworytką sobotniego spotkania będzie Amerykanka, która z jedenastu pojedynków między obiema paniami wygrała osiem. Już raz obie zawodniczki grały ze sobą w tym roku. Podczas turnieju na mączce w Charleston górą była Kasatkina.


Wyniki

Półfinały:

Daria Kasatkina (9) – Camila Giorgi (Włochy) 6:2, 7:5

Madison Keys (USA) – Coco Gauff (USA, 5) 6:3, 6:3

 

Wimbledon. Polacy już wiedzą kiedy wejdą do gry

/ Jakub Karbownik , źródło: www.twitter.com/własne, foto: AFP

Czworo Polaków wystąpi w tegorocznej edycji turnieju na Wimbledonie. W piątek Iga Świątek, Magda Linette, Magdalena Fręch i Hubert Hurkacz poznali rywali. Dowiedzieli się również kiedy zostaną rozegrane ich premierowe spotkania.

Trzeci w tym roku turniej Wielkiego Szlema rozpocznie się już w poniedziałek. Na trzy dni przed rozpoczęciem rywalizacji dowiedzieliśmy z kim zagrają nasi reprezentanci. Organizatorzy poinformowali również o programie turnieju na pierwsze dwa dni zmagań.

Dwie Polki – Iga Świątek i Magda Linette – trafiły do górnej połówki z kolei Magdalena Fręch znalazła się w dolnej części. To oznacza, że pierwsza i druga rakieta naszego kraju do gry wejdą w poniedziałek. Z kolei łodzianka swój pierwszy mecz rozegra dzień później. Tego samego dnia co raszynianka i poznanianka pojedynek pierwszej rundy rozegra nasz jedynka w rywalizacji mężczyzn – Hubert Hurkacz.

Pierwszą rywalką liderki światowego rankingu będzie Lin Zhu, a Magda Linette spotka się z Jill Teichmann. Wrocławianin tegoroczny turniej rozpocznie od meczu z Albertem Ramosem. Z kolei trzeciej rakiecie naszego kraju przyjdzie zagrać z Ons Jabeur.

Wimbledon. Hurkacz poznał potencjalnych rywali

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.atptour.com, foto: AFP

Hubert Hurkacz to nasz jedynak w tegorocznej rywalizacji mężczyzn na kortach Wimbledonu. W piątek półfinalista imprezy z 2021 roku poznał potencjalnych rywali.

Wrocławianin w tym roku po raz piąty wystąpi na londyńskiej trawie. Najlepszy wynik osiągnął przed dwoma laty, gdy dotarł do 1/2 finału. W tym roku Polak jest rozstawiony z numerem siedemnastym, a jego pierwszym rywalem będzie Albert Ramos Vinolas. Panowie dotychczas rywalizowali dwukrotnie i za każdym razem zwyciężał wrocławianin. Jednak pierwszy raz dojdzie do rywalizacji na trawie.

Jeżeli Polak podwyższy bilans spotkań z Hiszpanem na 3:0, jego rywalem będzie Dusan Lajović lub grający dzięki dzikiej karcie Jan Choiński. W przypadku awansu do 1/16 finału nasz najlepszy tenisista może zagrać z kimś z czwórki: Lorenzo Musetti, Juan Pablo Varillas, John Isner, Jaume Munar.

Jeżeli Hubert Hurkacz wygra trzy pojedynki, ma szansę skrzyżować rakietę z Novakiem Dżokoviciem. Byłoby to drugie spotkanie obu panów na Wimbledonie. Poprzednio, podobnie jak w innych czterech spotkaniach, w 2019 roku górą był 23-krotny mistrz wielkoszlemowy.

 

Wimbledon. Polskie derby w 1/8 finału? Czyli już wiemy z kim zagrają Polki

/ Jakub Karbownik , źródło: własne/www.wtatour.com, foto: AFP

Iga Świątek, Magda Linette i Magdalena Fręch to trzy biało-czerwone, które znalazły się w drabince turnieju głównego, ruszającego w poniedziałek Wimbledonu. W piątek nasze trio dowiedziało się z kim przyjdzie im się zmierzyć w poszczególnych pojedynkach na londyńskich kortach.

Po niezwykle udanym występie na Roland Garros i dotarciu do 1/2 finału imprezy w Bad Homburg, liderka światowego rankingu rozpocznie grę o piąty tytuł wielkoszlemowy. Tym razem podczas najstarszego turnieju Wielkiego Szlema. Pierwszą rywalką naszej mistrzyni będzie Chinka Lin Zhu. Wygrana raszynianki oznacza, że w drugiej rundzie zmierzy się z lepszą z duetu Martina Trevisan – Sara Sorribes Tormo. W 1/16 finału na drodze Polki może stanąć Linda Fruhvirtova lub Petra Martić.

W meczu o ćwierćfinał możemy być świadkami polskiego spotkania – między Igą Świątek i Magdą Linette. By do tego doszło, poznanianka musi pokonać odpowiednio – Jill Teichmann, zwyciężczynię pojedynku między Barborą Strycovą i Maryną Zanevską oraz pozostawić w pokonanym polu Danielle Collins lub Belindę Bencić. W przypadku awansu do 1/4 finału na reprezentantkę Polski może czekać Coco Gauff, Elena Switolina czy Daria Kasatkina. Z kolei mecz półfinałowy to potencjalne spotkanie z najwyżej rozstawioną w drugiej ćwiartce drabinki Jessicą Pegulą.

O nieprzychylności losu może mówić trzecia rakieta naszego kraju. Magdalena Fręch w meczu pierwszej rundy trafiła na Ons Jabeur. Finalistka Wimbledonu 2022 i łodzianka już raz w tym roku się spotkały. W drugiej rundzie imprezy WTA 1000 w Indian Wells lepszą okazała się Tunezyjka.

Tegoroczny turniej rozpocznie się w poniedziałek 3 lipca, a mistrzynie w grze pojedynczej poznamy 15 lipca. Wiemy już również kiedy do gry wejdą polskie singlistki.

Kłopoty zdrowotne Igi Świątek, Polka nie rozegra półfinału w Bad Homburg

/ Łukasz Duraj , źródło: https://twitter.com/iga_swiatek, własne, foto: AFP

W piątkowe popołudnie Iga Świątek miała rozegrać półfinałowy mecz turnieju Bad Homburg Open. Spotkanie nie dojdzie jednak do skutku z powodu niedyspozycji liderki światowego rankingu.

Impreza w Niemczech była jedynym turniejem na kortach trawiastych, w którym Iga brała udział przed wielkoszlemowym Wimbledonem. Nasza zawodniczka dotarła do półfinału zawodów, tracąc po drodze jednego seta, a jej rywalką w meczu o finał miała być Lucia Bronzetti. Starcie obu pań nie odbędzie się jednak, ponieważ Świątek oddała je walkowerem. Powody tej decyzji 22-latka wyjaśniła w swoich mediach społecznościowych. Raszynianka napisała:

Przykro mi, ale niestety nie dam rady zagrać dziś mojego meczu. Z powodu gorączki i możliwego zatrucia pokarmowego mam za sobą nieprzespaną noc. Nie jestem w stanie dziś rywalizować i muszę zadbać o siebie. Wasz doping w Bad Homburg był niesamowity i dziękuję za to.

Oświadczenie oznacza, że kolejnym oficjalnym meczem Igi Świątek będzie spotkanie w ramach pierwszej rundy Wimbledonu. Polka zmierzy się w nim z Chinką Lin Zhu.