Novak Dżoković na tę chwilę nie planuje rozbratu z Igrzyskami Olimpijskimi
Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles to impreza w której planuje wystąpić Novak Dżoković. Serb to jedyny tenisista z wielkiej trójki, który w dorobku nie ma złotego medalu olimpijskiego.
Podczas ostatniego w sezonie turnieju Wielkiego Szlema Novak Dżoković powrócił na zwycięską ścieżkę. Po tym, jak wygrywając tegoroczny Australian Open oraz Roland Garros, na londyńskiej trawie w meczu o tytuł musiał uznać wyższość Carlosa Alcaraza.
Nowojorski triumf to 24. tytuł mistrzowski Serba w najważniejszych turniejach sezonu. Czym Serb wyrównał rekordowe osiągnięcie Margaret Smith Court. Obecny lider światowego rankingu wygrywając w „Wielkim Jabłku” został najstarszym triumfatorem tej imprezy w erze open. Wcześniej ten tytuł należał do Kena Rosewalla, który w 1970 roku wygrał US Open mając lat 35.
Mimo 36 wiosen na karku Novak Dżoković nie myśli o zakończeni tenisowej kariery. Chce bić kolejne rekordy. A dodatkowo myśli o wzięciu udział w Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles, które będą rozgrywane w 2028.
Jeżeli by to tego doszło, a wcześniej belgradczyk by wziął udział w olimpijskiej rywalizacji w Paryżu, amerykańska impreza byłaby jego szóstą w karierze. Dotychczas 24.krotki mistrz wielkoszlemowy może się pochwalić tylko jednym medalem olimpijskim. Podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, w meczu o brązowy medal pokonał Jamesa Blake’a.
W porównaniu do innych wielkich tenisistów z ery Novaka Dżokovicia – Rafaela Nadala i Rogera Federera – dorobek medalowy Serba jest mizerny. Hiszpan ma w dorobku dwa złote medale (po jednym w singlu i deblu), a Szwajcar sięgnął po złoto w grze podwójnej w 2008 roku w Pekinie, a cztery lata później w singlu przegrał w meczu finałowym.